Autor Wątek: Pozytywne myślenie  (Przeczytany 49144 razy)

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-06, 23:25:54 »
Bardzo często ogromnie pomaga w sesji regresingu przypomnienie sobie 1 wrażenia, jakie ktoś na nas wywarł, jeszcze zanim zaczęliśmy go oceniać. Warto stosować :)

Też uważam, że warto:)

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-04, 13:31:36 »
Prawdopodobnie piszesz już o "wstępnie przetrawionym", ale nie uświadomionym pierwszym wrażeniu.
Przykład.
Przyszła do mnie klientka, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Piękna, mądra, interesująca, zachwycająca. Tylko że od razu zauważyłem, że nie jestem przytomny na jej widok.
Odreagowałem wspólne ćpanie z dalekiej przeszłości. Pozostało mi wrażenie i nawet pewność, że jest piękna, mądra, interesująca, zachwycająca. :)
Aż szkoda, że nie w moim guście! :)

Bardzo często ogromnie pomaga w sesji regresingu przypomnienie sobie 1 wrażenia, jakie ktoś na nas wywarł, jeszcze zanim zaczęliśmy go oceniać. Warto stosować :)

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-04, 10:47:51 »
"Profesor Amy Cuddy z Uniwersytetu Harvada, która od 15 lat bada zjawisko „pierwszego wrażenia”, znalazła wzorce kształtujące relacje, jakie zachodzą między mającymi pierwszy kontakt ludźmi."

Badania prowadzone przez tą profesor dotyczyły zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Może też być tak, że ta Pani miała swoją grupę, a Ty masz swoją i są one różne z powodu różnic we wzorcach osób, które przyciągacie. Ona do badań relacji społecznych w Stanach, ty do uzdrawiania karmy w Polsce.

Naprawdę uważasz, że pierwsze wrażenie/odczucie nie myli? Moim zdaniem bardzo często myli, bo są ludzie wyspecjalizowani w robieniu pierwszego wrażenia, a bliżej, dłużej i głębiej różnie bywa w relacji. Czasem okazuje się lepiej, czasem gorzej, niż pierwsze wrażenie. Sugerując się w niektórych relacjach pierwszym wrażeniem można nieźle się pomylić i stracić na tym lata sugerowania się, że to pierwsze wrażenie nie mogło mylić. Są też ludzie zamknięci na intuicję i z czasem odkrywają prawdziwe intencje otoczenia i jest to bardziej wiarygodne, również pozytywnie. Szczególnie myli, gdy ktoś jest atrakcyjny pod jakimś względem np. fizycznie czy emocjonalnie, gdzie druga osoba ma jakiś brak i chce go sobie skompensować lub, gdy ktoś przypomina znane wzorce i widzi się je jako pierwsze, ale jest to tylko aspekt osoby u niej nie najważniejszy.

Z moich wieloletnich doświadczeń z ludźmi wynika, że pierwsze wrażenie bywa mylne, szczególnie, gdy jest przez kogoś zasugerowane lub wyprojektowane z przeszłości, a nie pochodzi ono z intuicji. Jeśli pochodzi z intuicji wtedy rzeczywiście pierwsze wrażenie/odczucie nie myli czy jest to ktoś dla nas odpowiedni do bliższego poznania.
I tutaj mam wniosek odnośnie badań, że jak ktoś ma do oczyszczenia wzorce np. na sercu, to pierwsze wrażenie może mylić wg tych wzorców.

Pierwsze wrażenie nie bierze też pod uwagę zmian zachodzących w ludziach, więc można usztywnić się w odbieraniu jakiejś osoby, mimo zmian jakie w niej zachodzą.
To by było nieciekawie w życiu, gdyby tylko pierwsze odczucie nie myliło i nie było szans na transformację. Po co wtedy rozwój i uzdrawianie relacji.




Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-04, 09:45:36 »
Nie wiem, czy tak jest? Być może grupa kobiet, które badała ta pani, tak właśnie postępowała.
Z moich wieloletnich doświadczeń w pracy z klientami narzuca się wniosek, że najczęściej TŁUMIMY pierwsze wrażenia i racjonalizujemy je. Wychodzą z tego różne niezbyt zabawne skutki.
Ocenianie w kwestii wiarygodności i bezpieczeństwa, to już raczej proces logicznego wyciągania wniosków. I to on wynika z zastanawiania się, czy tę znajomość warto kontynuować. Tymczasem TYLKO nasze pierwsze odczucie nas nie myli!

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-01, 19:10:02 »
Jakoś tutaj mi to pasuje:)
"Czy wiesz, po czym oceniają cię ludzie? Ta kobieta od lat badała to zagadnienie i znalazła wreszcie odpowiedź"
http://innpoland.pl/124597,czy-wiesz-po-czym-oceniaja-cie-ludzie-ta-kobieta-od-lat-badala-to-zagadnienie-i-znalazla-wreszcie-odpowiedz

"Wyjawiła, że gdy ludzie poznają jakąś nową osobę, zadają sobie wówczas dwa kluczowe pytania:
Czy mogę zaufać tej osobie?
Czy mogę szanować tę osobę?

Jak się okazuje znalezienie odpowiedzi na te pytania zaspokaja dwie najważniejsze potrzeby obserwatora. Określa się je mianem „ciepła” i „kompetencji”. Osoba warta bliższego poznania to taka, która posiada oba atrybuty."

Wynika z tego, że w pierwszej kolejności ludzie oceniają po sercu, bo takie ciepło jest atrybutem energii otwartego serca i odczuwalnej miłości.
Chociaż osoby zaburzone i z pewnymi wzorcami destrukcji wyżej będą sobie ceniły inne cechy, niekoniecznie pozytywne lub pozornie pozytywne i czasem zaślepiająca karma.
« Ostatnia zmiana: 2016-04-01, 19:14:48 wysłana przez Sylvia »

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-03-21, 15:37:12 »

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-03-15, 14:33:35 »
jeżeli ktoś chce coś robić to powinien wiedzieć co przez to chce osiągnąć i na ile to co ktoś inny mu mówi się z tym pokrywa, małym dzieciom się tłumaczy pewne rzeczy i one w to wierzą, ale nie mówimy tu o dzieciach, ale o dorosłych z ambicjami na rozwój duchowy, czyli świadomie podchodzących do siebie i życia,

 zrozumiałbym takie podejście gdyby sprawa dotyczyła ochrony ludzi którzy nie potrafią odróżniać bo są upośledzeni umysłowo, a ktoś im coś wmawia i wykorzystuje,

  zwracanie uwagi na pewne zjawiska i korzenie pewnych zachowań nie jest wyzywaniem:
przyjmowanie postaw charakterystycznych dla  dzieciństwa świadczy o pewnych zahamowaniach rozwojowych, uświadomienie sobie tego może być traktowane jako sprzyjające zmianom albo  jak obraza , kwestia na co się nastawiamy  i co przy tym lubimy odgrywać (np. oszukaną łatwowierną ofiarę innych ludzi, która przedtem niczego nie rozumiała i we wszystko jak takie 3 letnie dziecko wierzyła, a teraz ktoś jeszcze to bezczelnie nazywa po imieniu)

Inga

  • Gość
[#]   « 2016-03-15, 13:55:54 »
Jeżeli ktos się rozwija duchowo to sam już wie co mu pasuje a co nie. A co z tymi co dopiero zaczynają ? Należy ich wyzywac od bezmyślnych i dzieci 5 letnich?
Takie bzdury wypisujesz że szkoda tego czytać.

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-03-15, 13:41:04 »
jeżeli ktoś poleca wizualizację nowego domu albo samochodu jako rozwijającą duchowo, to warto sobie uświadomić swoje intencje do rd, że mu wierzymy na słowo haha, więc gdy interesuje nas bardziej rozwój osobisty a chcemy by to brzmiało jak rozwój duchowy to przyciągamy takich ludzi którzy nam to tak przedstawią,
zrzucanie odpowiedzialności na innych jakby miało się pięć lat i wierzyło we wszystko co mi mówią, tak jakby się było pozbawionym jakichkolwiek zdolności odróżniania i zdanym na to co inni mówią,  to taka wygodna postawa bezmyślności (nie mylić ze wzniosłym stanem pozbawionym myśli) umożliwiająca obwinianie i zrzucanie odpowiedzialności na innych, tudzież rozliczanie ich : )

Inga

  • Gość
[#]   « 2016-03-15, 13:07:31 »
ćwiczenia fizyczne nie są metodą duchową i jeżeli ktoś je poleca to powinien powiedzieć kiedy i na jakiej zasadzie pomogą w rozwoju duchowym, zamiast je polecać jako metodę rozwoju, jak to jest polecana wizualizacja.

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-03-15, 12:56:32 »
to tak jakby udowadniać że ćwiczenia fizyczne nie służą rozwojowi duchowemu, a przecież są takie które służą, wizualizacja i pozytywne myślenie to też narzędzia używane do rozwoju duchowego - zależy o czym się myśli i co wizualizuje, a tak przy takim bezmyślnym i bezrefleksyjnym podejściu wychodzi z tego twierdzenie, że jazda samochodem nie zaprowadzi nas nad morze bo mnie doprowadziła  tylko do pobliskiego sklepu (a i to nie bardzo bo nikt mi nie powiedział że trzeba zatankować)
jak ktoś wizualizował z intencjami maga to niech teraz nie udowadnia że marchewka jest zła bo gotował ją z trutką na szczury i w efekcie ta marchewka  mu zaszkodziła - jakieś  minimum rozróżniania by się przydało w tych próbach rozliczania innych i metod jakie propagują

Inga

  • Gość
[#]   « 2016-03-15, 12:37:11 »
Brak precyzji określania co jest czym, mieszanie duchowośći i rozwoju osobistego i tworzenie w ten sposób sieczki w głowach ludzi.
Przez 15 lat byłam w ten sposób ogłupiana, między innymi przez takich ludzi jak pani Carter.

Inga

  • Gość
[#]   « 2016-03-15, 12:35:08 »
Ile ja się owizualizowałam jako mag i jakoś to w ogóle nie podniosło mi wibracji.
Jak się komus poleca wizualizowanie to trzeba go poinformowac że duchowo go to nie podniesie bo to nie jest technika rozwoju duchowego tylko osobistego.

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-03-15, 12:29:21 »
zwolennikom pozytywnego myślenia podoba się pozytywne myślenie, a że ludzie to sobie z różnymi rzeczami łączą to warto to w końcu zacząć uczyć się odróżniać, np. co by nie obrzydzać sobie i innym tego co pozytywne pod wpływem tego z czym to  ludzie łączą albo z czym nam się negatywnie kojarzy, bo negatywne kojarzenie tego co pozytywne to takie fajne jest i zdrowe : )
wizualizacja w tenisie:
http://www.tenis.net.pl/wizualizacja-w-tenisie/

Inga

  • Gość
[#]   « 2016-03-15, 10:43:39 »
https://www.youtube.com/watch?v=jcNSGbCsm8E
Tutaj mamy taką panią od pozytywnego myslenia. Daje wiele wskazówek jak mysleć pozytywnie, jak się rozwijać i pewnie zwolennikom pozytywnego myslenia sie spodoba.