Autor Wątek: Praca z emocjami  (Przeczytany 22992 razy)

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-15, 11:30:00 »
Zawsze sie tez znajdzie przyklaskujący klakier , ktorego d...a boli Bog wie o co.

Jeszcze rozumiem , że może ja ci na ego wjechalem i naruszylem jakies stare struktury, ale tutaj to już nie złość co ewidentna agresja z ciebie wyłazi, bo chłopak tylko napisał swoje odczucia. Czuję, że nie jest załatwione między nami , więc nie tłumię ;) tego i sugeruję by też  przyjrzeć się też jednak sobie..  bo lecą nazwy na bogu ducha winnego gościa ktory tylko linijke napisal o swoim subiektywnym odczuciu , a tobie się wydaje, że będziesz tu postronnych ludzi po kątach ustawiał swoim wkurwieniem ;p i jeszcze pewnie wydaje ci się , że należa ci sie przeprosiny
PS zastanow siě czy czules takie emocje dopoki nie poszczula cię na mnie Sylvia ;) jesli jestes zdolny do takiej refleksji, dla mnie w odczuciu to jakieś atlantydzkie uklady
Chcialbym zeby na tym pytaniu i tej sugestii się ta wymiana skonczyla, no ale licze się z tym , ze tak pewnie nie będzie
« Ostatnia zmiana: 2017-07-15, 11:39:54 wysłana przez dżonny »

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-07-13, 15:16:21 »
dżony

Z tymi stłumieniami działa to tak, że one są zaprogramowane, żeby przejawiać się w życiu poprzez doświadczanie ich w ciele. Pozwalając im na działanie w życiu, automatycznie godzisz się na wszystkie konsekwencje z nimi związanymi. Czyli pozwalając sobie nie tłumić gniewu i nienawiści, dostaniesz sytuacje, które będą gniewne i nienawistne. Gdy juz sobie uświadomisz jakie emocje kryją się za sytuacjami, które chciałeś doświadczyć, bardzo możliwe, że zrezygnujesz z checi ich doświadczania. To jest normalny proces uwalniania karmy.

Ja proponuję medytacje,lub modlitwy. Podczas medytacji przewijasz cały syf, aż do momentu w którym pojawia się pytanie- dlaczego ja nadal to mam?, dlaczego coś się dzieje?dlaczego to mnie spotyka?. W takiej chwili dostaje się czesto sytuacje w życiu, która to wyjaśnia, lub daje wskazówki do dalszej medytacji.


Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-07-13, 13:26:53 »

Od jakiegoś czasu znowu czuję potrzebę pracy z emocjami.
Wcześniej pracowałam tak, że starałam się jak najbardziej poczuć emocję w ciele i zaakceptować ją. Przestać przed nią uciekać w świat zewnętrzny, w jedzenie, internet, książki itp. W sumie to też była trochę walka ze sobą, ale to pozwoliło mi znacznie zmniejszyć skalę odczuwanych emocji.

Niedawno uświadomiłam sobie, że po to tu znalazłam się na ziemi. Żeby doświadczać emocji. I zaczęłam patrzeć na emocje z zaciekawieniem.
Na poczucie winy, poczucie braku, na złość. I widzę, że dzięki temu emocje przestają budzić we mnie emocje.

Dzięki temu jestem w stanie przyjąć i zaakceptować zarówno swoje emocje jak i cudze. 

Jeszcze niedawno mocno broniłam się przed cudzymi emocjami. Czułam, że muszę je odpierać, muszę się bronić. Teraz czuję, że mogę je przyjąć z miłością. Że one mnie nie naruszają.
To nie jest jeszcze chyba ugruntowane i pewnie jeszcze Świat mnie sprawdzi ;-), ale i tak póki co czuję się cudownie. Że nie muszę się bronić ani być czujna :-))

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-13, 00:04:31 »
dżony

U mnie, jak uwalniało się wkurwienie połączone z nerwica natręctw, pojawiały się ogromnie trudności ( brak zrozumienia), po czym zachodziło odprężenie umysłowe. Po jakimś czasie znowu, ogromnie napięcie i odprężenie umysłowe. Przypomina to sinusoide, jak w szpitalu podczas zgonu pacjeta, tylko na końcu nie ma zgonu, tylko uwolnienie :)

Zauważam teraz jakby lepsze zdolności umysłowe i odprężenie.

A tu ciekawa definicja:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Gniew_(emocja)
 Gniew – reakcja emocjonalna na niepowodzenie lub wzburzenie emocjonalne.
W przeciwieństwie do złości i wściekłości, gniew może być kontrolowany.
Umiejętność kontroli gniewu zależy od możliwości intelektualnych oraz socjalizacji danego człowieka.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Złość
Złość to powodowana strachem reakcja emocjonalna, która pojawia się, gdy zablokowane jest jakieś dążenie i następuje utrata poczucia kontroli.
W przeciwieństwie do gniewu, złość nie jest reakcją kontrolowaną. W złości krew napływa do rąk, dzięki czemu łatwiej jest chwycić za broń albo wymierzyć cios wrogowi.

 To ciekawe, mi się wydaje z jednej strony, że to nie do konca emocja.
« Ostatnia zmiana: 2017-07-13, 00:12:23 wysłana przez dżonny »

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-12, 22:02:26 »
No i w końcu puszcze i ten pierwszy rodzaj wk... narazie pelni funkcje podobnie jak tutaj Sylvia wczesniej napisala:

Pamiętam, że miałam taki mechanizm złości, która mnie ochraniała w różnych sytuacjach.

« Ostatnia zmiana: 2017-07-12, 22:06:04 wysłana przez dżonny »

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-12, 17:04:10 »
healingintellect

Z tym wk....  ktore tu miałem, jako komunikat dla innych , ktore akceptuję, jako część mojej osobowości, problemu nie mam. To jest moja wola, żeby się tak przejawić w danej sytuacji.
To wk... przyczynia się do wyższej jakości życia, bo ludzie, ktorzy nie wiedza jak sie do mnie odnosic będą sie trzymac z daleka ;-)

inna sprawa jest ze stlumionym , ktorego jednak mam coraz mniej z dnia na dzien , a czasem z godziny na godzinę ;-) ucieka jak woda z wanny po wyciągnięciu korka :-)

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-07-12, 15:07:03 »
dżony

Mogę Ci coś podpowiedzieć. Widzę, że otworzyło ci się dużo "furtek" więc powinieneś zrozumieć i wyciągnąć wnioski z tego co napiszę. Możesz też podstawić to jako schemat do innych sytuacji.

Pisałeś o wkurwieniu i chwilę potem zaczałeś się wkurwiać. Jeżeli ta sytuacje powoduje u ciebie obniżenie standardu życia, zobacz w głąb siebie co chcesz osiągnąć tym wkurwieniem, jaki masz cel?

Jeżeli chcesz przestać się wkurwiać, możesz zrezygnować z tego celu, lub wybrać sobie inny.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-07-12, 12:22:18 »
dżonny
Z jakiegoś powodu chyba uwierzyłeś, że twoja bajka to tez bajka innych, gdy widać Z INFORMACJI ZWROTNYCH DO CIEBIE, że to całkiem inny świat, gdzie pewne komunikaty i informacje znaczą zupełnie coś innego. Zastanawia mnie, że jak inni dają sobie tez prawa w dyskusji, które ty sobie dajesz w głoszeniu swoich prawd na czyjś temat, a później masz z tym problem, jakby ktoś zrobił coś przeciwko tobie. Potwierdziłeś tak tylko moje wcześniejsze wrażenia, że wiesz lepiej co inni czują i jakie mają intencje, nawet jak wyjaśnią o co im chodziło. Kolejny pomysł z twojego świata, którego nie ma w moim świecie. To jest twoja prawda. Ty wiesz lepiej o co ci chodziło. Jeśli chodziło ci o coś innego, niż to, że wielokrotnie komunikujesz, że wiesz lepiej co inni czują i o co im chodzi, to jak najbardziej mnie to interesuje, co miałeś na myśli tak naprawdę.
Jeśli chcesz wyjaśniać mi o co mi chodziło i co czuję, to mnie to nie interesuje, bo mam w tym jasność. Wiem lepiej co akurat ten autor miał na myśli:)

To co teraz jest we mnie, to że twój świat, to nie mój świat w tej dyskusji, więc podajesz interpretacje moich słów ze swojego świata i to jest czymś innym, niż napisałam w tej dyskusji. I nie odnoszę się do tego jaka jest twoja osoba, tylko co tutaj zostało zrobione wobec mnie i innych. Odnoszę się do schematu w komunikacji, czyli zachowań. To jest spora różnica.

ontoja

  • Wiadomości: 1 228
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-07-12, 09:40:29 »
Też nie mam ochoty na dalsza duskusje i tego sie trzymajmy.

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-12, 08:25:28 »
Wszystkiego dobrego :)

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-12, 08:01:18 »
Zabawny jesteś, to ty nic nie wiesz na moj i myslisz ze kazdy postrzega innych w taki ograniczony sposob, dla jasnosci , malo mnie twoj temat interesuje, sam sie czepiles jak napisalem o cudownymportalu

Ciekawe ile wcieleń zajmie ci uświadomienie sobie karmy ze mna, uwierz że łatwo ci nie będzie sobie tego uświadomić

i jak najbardziej... nie mam ochoty na dalsza dyskusje, trzymaj se ta uraze o to , ze ci napisalem , ze mnie wkurwiasz, ale nie męcz mnie juz tym teraz czy za kolejne kilka dni, widze ze nie chcesz przyjac ze nie bylo to nic osobistego, a chodzilo o sam styl dyskusji nazwijmy to
« Ostatnia zmiana: 2017-07-12, 08:12:17 wysłana przez dżonny »

ontoja

  • Wiadomości: 1 228
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-07-12, 07:05:15 »
Zacznijmy od tego ze nie wiesz nic , przynajmniej na moj temat.
Na razie na tym skończmy bo mi sie nie chce tlumaczyc i tak by do Ciebie nie dotarło.

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-11, 23:49:19 »
Jak chcesz komuś zrobic analize, to dobrze byloby uświadomic sobie karme jaka cie z nim łączy.

A takie deprecjonowanie, ktore zaczela Sylvia, że ktos nie może czegoś widziec / wiedziec jest dla mnie dziwne zwazywszy na to czym sie tu zajmujemy, ktos kogo nawet nie dotyczy sytuacja mowi mi co ja moge wiedziec a czego nie i wciska mi swoj ograniczony obraz mojej osoby. To sa wlasnie przekonania i brak widzenia, tak to jest gdy nie chodzi o prawde tylko zajmowanie stron.

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-07-11, 23:18:13 »
To nie jest nic nadzwyczajnego, że ktoś może widzieć na temat kogoś drugiego coś czego on nie widzi.
Jakieś stlumione emocje się chyba tlą w tobie ontoja i wychodza po kilku dniach - trzeba bylo nie tłumić , bo teraz to ja nie wiem co ci dolega. Już byś zapomniał albo wogole by to splynelo po tobie, ale ktos inny rozdmuchał i nadał temu wielkie znaczenie, ze ci napisalem , ze bylo coś tam dla mnie wkurzajace. . Ani mnie grzeje to co mowisz ni ziebi. Kontynujesz dyskusje żeby mi powiedzieć, że nie jestem partnerem do dyskusji i że możesz mi zrobić analize, ktora będzie kopem w d... nie wiem co ci mam na to odpowiedziec.
« Ostatnia zmiana: 2017-07-11, 23:28:55 wysłana przez dżonny »

ontoja

  • Wiadomości: 1 228
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-07-11, 22:24:28 »
Zawsze też Ci mogę zrobic psychoanalizę skoro się o nią usilnie prosisz i potrzebujesz sprowokowac do kopa w d..e, zeby miec kolejny powod zeby sie powk...ć.
« Ostatnia zmiana: 2017-07-11, 22:28:37 wysłana przez ontoja »