Autor Wątek: Afirmacje, dekrety i napełnianie pozytywami  (Przeczytany 72681 razy)

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2013-10-02, 16:00:08 »
Monia zgadzam się z pozwoleniem. Pozwolenie i gotowość, na przyjęcie tego, co ze źródła, tego co czesto nie określone. Zaufanie do siebie, to zaufanie Źródłu, Bogu . Ja zanim wprowadzę zmianę, powarznie zastanawiam się czy jestem na nia gotowa, jak jestem- to samo się dzieje. Gotowośc+ pozwolenie, to brama. Jak nie jestem to podejmuję inne kroki, aż jestem :)

Pisze ogolnie nie nawiązując do obecnej rozmowy, bo zagadnienie pozwolenia i gotowości jest dla mnie piekne

Monika Korbut

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 15:09:02 »
Zgadzam się z Clintem .Nasze życie jest naszym życiem ,a życie innych ich własnym i nie ma co tworzyć scenariuszy ,bo nie nam jest przeżyć życie innych i innym nasze życie ,wiec lepiej zyć swoim życiem ,będzie łatwiej ,lepiej i wygodniej i zobaczyć jego wartośc wtedy bedziemy widzieli wartośc innych zamiast tworzyć urojenia na temat życia innych;))))

Monika Korbut

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 15:05:46 »
Nawet modlitwa napisana przez oświeconą osobę nie zadziała ,kiedy nie damy sobie wewnętrznego pozwolenia ,aby się spełniła ;)Pozwolenie to pierwszy krok ,do odkrycia siebie.

Clint

  • Wiadomości: 2 541
  • Płeć: Mężczyzna
    • Boski Spokój
  • Łukasz Kubiak - https://boski-spokoj.pl/
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2013-10-02, 15:04:36 »
Jeśli chodzi o Leszka to nie uważacie, że to nieco mało sensowny pomysł, żeby:
Po pierwsze: Oceniać skuteczność jakiegoś narzędzia na podstawie tego, jakie efekty przy jego pomocy osiągnęła jedna, konkretna osoba.
Po drugie: oceniać efekty i skuteczność użycia u tej osoby kierując się wyrywkami informacji, nie znając całości historii, intencji, motywów decyzji, itd?

Nie ma jak oceniać czyjeś życie przez filtry własnych wyobrażeń i na podstawie szczątkowych informacji...

Po za tym Leszek jest może i fajnym facetem, który sporo osiągnął i wiele wniósł w życie wielu ludzi, ale jest takim samym człowiekiem jak inni, a nie chodzącym półbogiem, wyrocznią czy inną alfą i omegą. Ułożył sonie życie tak jak uważał za słuszne, nikt nie musi przecież podążać tą samą drogą. Jak się komuś ta droga nie podoba, to niech sobie obierze inną - w czym problem? Po co komuś udowadniać jaka to jest jego droga?
« Ostatnia zmiana: 2013-10-02, 15:06:55 wysłana przez Clint »

Monika Korbut

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 15:03:00 »
taoish

No tak ,dobrze mówisz ,najważniejsze żeby czuć to i wiedzieć co się afirmuje ,a przede wszystkim rozumieć.Jak się rozumie ,to czuje się siebie i swoje serce ,a to najważniejsze odkryć pełnię i spełnienie w sobie ;)))

taoish

  • Wiadomości: 92
  • Płeć: Mężczyzna
  • Marcin Wysocki, Samodzielny Rozwój Duchowy
  • Status: Ekspert
[#]   « 2013-10-02, 14:55:58 »
Właśnie, sednem jest to, że afirmacje , a także dekret (modlitwa) powinny być rozmową ze sobą.
W przeszłości gdy używałem modlitw w stylu Murphego , często zmieniałem, modyfikowałem treść modlitwy, nawet kilkanaście razy , aż do momentu gdy czułem ją całym sobą. Wtedy jest to słuchaniem co ma nasza głebia do powiedzenia, pomostem do zaistnienia jej w świecie, a efekty są mega. Pierwsza wersja nigdy nie była ostateczną, nie budziła uczuc. Osobiście nigdy też nie korzystałem cudzego dekretu bez zmian, ale inspirowałem się.

Grażyna Anna

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:50:05 »
Inga, odpowiedziałam ci zgodzie z moja wiedzą. Doszeczegółowiłaś o co ci chodzi. I teraz już ci odpowiadać na temat energetyki nie będę, bo nie mam takiej wiedzy.

Inga

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:46:21 »
Wiem że są jakieś nici aka. Może to są te nici które ja widzę.

Inga

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:45:21 »
No to w takiej sytuacji najpierw trzeba się dopytać o co chodzi a potem odpowiadać na pytanie.
Jak mi mogłaś odpowiedzieć jeżeli nie wiedziałaś o czym piszę?

Grażyna Anna

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:42:15 »
To myslałaś że chodzi mi o nici materialne?

Szczerze, to nie wiedziałam o jakiego rodzaju nici ci chodzi :P

Monika Korbut

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:39:29 »
A ja myślę ,ze każdy ma prawo do kreacji ,czy to poprzez dekret ,który świetnie może uzdrowić życie ,związki ,czy modlitwy ,które przemieniają w mgnieniu oka mimo cudzych natręctw  wszystko to ,co chce być urzeczywistnione.Moim zdaniem dekrety są świetną rozmową z sobą ,świetnym sposobem rozwoju duchowego .I w pełni się zgadzam ,ze można przyciągnąć partnera czy partnerkę do siebie poprzez dekret i to nie byle w jaki sposób .Otóż żeby dekret się spełnił w wnętrzu musi się dokonać gotowość ,musimy zaakceptować fakt ,ze nastąpi to ,co oczekujemy i to poprzez niewinność ,to nie jest żadna magia .
I wnioskuję ,że tak naskakując Na Pana Leszka ,albo macie zły humor ,albo chcecie rozładować emocje.I myślę ,ze Pan Leszek nie jest jakimś osobnikiem muszącym spełniać cudze wyobrażenia o związku .Pan Leszek jest wartościową osobą i na pewno znajdzie dusze ,która jest go warta i pokocha czystą miłością ,prawdziwą dlatego Pan Leszek nie bierze jak leci ,a jego wartość myślę nie pozwala na to by wchodzić w byle jakie związki i mieć coś na szybko.Dlatego uważam ,ze powinno się uszanować czyjąś pracę i  szybkość nie  jest tu ważna w przyciągnięciu kogoś ,ale najlepszy czas ,najlepsza pora i wewnętrzna duchowość ,która też dojrzewa ,a przede wszystkim przytomność i świadomość ,które dla Pana Leszka są ważne i to jest piękna prostota .Pan Leszek po prostu mądrze podchodzi do tworzenia związków .Najważniejsza jest wartość wewnętrzna i wtedy przyciągniemy wartosciową osobę ,i naprawdę nie cza stu wazny.To nieprawda ,że Pana Leszka dekrety czy praca nie zadziałała .Widzicie poprzez pryzmat własnych matryc.

Inga

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:39:23 »
Dopiero w odpowiedzi do mnie napisałaś, że chodzi ci o energetykę. Wcześniej pisałaś tylko o niciach.


Jeśli chcesz szczegółowej odpowiedzi, zadaj szczegółowe pytanie.
To myslałaś że chodzi mi o nici materialne?


taoish

  • Wiadomości: 92
  • Płeć: Mężczyzna
  • Marcin Wysocki, Samodzielny Rozwój Duchowy
  • Status: Ekspert
[#]   « 2013-10-02, 14:36:01 »
Leszek wziął ślub ze swoją IP.
Na stronie Magdy Żądło jest przepis jak przyciągnąć swoją IP który był stosowany przez osoby rozwijające się.
Może Leszek ją przyciągnął za pomocą tego przepisu

Aa jak tak to spoko, nie wiedziałem.
Mamy cie, Leszek!

Grażyna Anna

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:35:36 »
Dopiero w odpowiedzi do mnie napisałaś, że chodzi ci o energetykę. Wcześniej pisałaś tylko o niciach.
Nie każdy tutaj ma jasnowidzenie. Nie każdy zajmuje się niciami. Nie każdy wchodzi wglądami w energetykę danych relacji i ją widzi.

Jeśli chcesz szczegółowej odpowiedzi, zadaj szczegółowe pytanie.

Inga

  • Gość
[#]   « 2013-10-02, 14:28:03 »
Leszek wziął ślub ze swoją IP.
Na stronie Magdy Żądło jest przepis jak przyciągnąć swoją IP który był stosowany przez osoby rozwijające się.
Może Leszek ją przyciągnął za pomocą tego przepisu