Z akceptacją to moje. Z wiedzeniem i niemówieniem, coś kojarzę że pisałeś Davvidii. W każdym razie to co mówisz, raczej sie nie dzieje: nie ma masy oświeconych otwierających szkoły czy aśramy. Dlaczego?
Pewnie dlatego, że nikt by ich nie chciał słuchać. Sam dobrze wiesz, co oświeceni powinni robić. Reszta forum pewnie też wie, choć może ma inne przekonania od Ciebie. I pewnie gdyby porozmawialiby sobie z oświeconym, wysłali by go na sesję
Ninja edit: dlatego też tyle jest różnych poglądów, szkół i nauk, czasem wręcz całkowicie sprzecznych ze sobą. Prawda jset jedna, owszem, ale ludzie nie chcą prawdy tylko ładnych kłamstw.