kontynuując temat w. Karima w wersji "Frisky+++" garść luźnych spostrzeżeń :
- jedynym minusem związanym z tym wahadłem jest to że odparzyłem sobie skórę na palcu od sznurka i w końcu mi pękła, jednak jest trochę ciężkie, ale za to bardziej skuteczne : )
- jako że jest to wahadło ściśle związane z Egiptem więc nie dziwota że odnowiło mi się trochę rzeczy przy tym, chociaż jest szczególne: od dawna używam kilku egipskich wahadeł i ich odmian, ale żadne na mnie tak nie działa,
- ogólnie zacząłem czuć i rozumieć sens, znaczenie i zastosowanie kilku ogólnie używanych egipskich symboli, dotychczas było to u mnie całkiem obojętne i w sumie obce klimaty , teraz zdają mi się być miłe i mocno się to u mnie ożywiło,
uświadomienie dokonywało się jakby od drugiej strony czyli najpierw robiłem z pewną intencją to co mi ono pokazywało, stopniowo odsłaniały mi się pewne obszary , a tu nagle okazuje się, że wychodzi z tego głębsze znaczenie najpierw jednego potem dwóch a w końcu trzech egipskich symboli... i na koniec (tego etapu) zaczyna wyłaniać się powoli ich synteza,
- co ciekawe okazało się też dzisiaj jakby na deser , że wszystkie odruchy i związane z tym odkrycia, procedury i dobroczynne zastosowania (m. in. te poniżej opisywane), jakie mi się objawiały przez te kilkanaście dni, skłonność do pewnych działań przy tym wahadle, włącznie z budzeniem o pewnej porze, ściśle wiążą się z konkretnym, jednym Bóstwem stamtąd,
- to wahadło bardzo wyraźnie "mówi" do mnie od momentu jak je zobaczyłem na zdjęciu, włącznie z pomysłem "odśrodkowego" uzdatnienia go, a teraz nawet wiem, kto do mnie "przemawia" : D
- tak naprawdę to widzę w nim wszystko to co stopniowo odkrywało mi się na kilku różnych ścieżkach i tradycjach duchowych, czyli wspólne elementy różnie nazywane, tak też u mnie ono działa, jako synteza, do tego w zaskakujący sposób pogłębia moje zrozumienie tego wszystkiego i odsłania nowe pola i horyzonty
- jeden z elementów tego "odśrodkowego układu zasilania" jak czytam ma mieć również działanie uwalniające od kodów hipnotycznych, co w przypadków egipskich klimatów może mieć pewne znaczenie, ale na razie zajęty jestem czymś innym, więc trudno mi to potwierdzić
- kiedy na pewnym etapie dołączyłem do komend hasło "odżywiaj moje wszystkie ciała" tej samej nocy przyśniły mi się bezpańskie(?) psy , każdy miał taką całkiem sporą kwadratową kostkę jakiegoś jedzenia przed sobą i wyglądały na zaspokojone i zadowolone, więc uznałem, że bardzo dobrze się w tej roli to wahadło sprawdza : ))