Autor Wątek: Afirmacje - konsultacje ;)  (Przeczytany 111608 razy)

dr02d2u

  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-22, 09:57:44 »
StArfire,
piszesz "mówię sobie, że przecież to mi zapewni przetrwanie i nie jest niczym strasznym". Użyte słowa ("przetrwanie", "nic strasznego") brzmią mało przekonująco i zachęcająco. :-)
Jeśli chcesz swoją podświadomość do czegoś przekonać powinnaś stworzyć "wizję" tego co chcesz. Ale nie taką w której będziesz się cieszyć że udaje Ci się "przetrwać" i pocieszasz się "że stała praca to nic strasznego". :-) W tej wizji, która ma być czymś co realnie możesz osiągnąć i zarazem chcesz osiągnąć, zawrzyj obraz tego jaką fajną masz pracę, jak jesteś z niej zadowolona, jak dziękujesz Bogu że masz taką fajną pracę, jak sensownie masz ułożony dzień, że dzięki temu wszystko toczy się naturalnym rytmem, i jakie korzyści finansowe z tego odnosisz. Jak dzięki pieniądzom podnosisz komfort swego życia (lepsze ubrania, wygodniejsze/ładniejsze meble, samochód, mieszkanie, itp.) Podświadomość za coś lepszego jest w stanie zrezygnować z tego czego się trzyma. Postaraj się więc znaleźć też takie korzyści, które przekonają podświadomość do tego że warto wejść w nową sytuację dla tych właśnie korzyści.

Nie wiem co dokładnie kryje się za Twoimi "hipisowsko-anarchistycznymi" przekonaniami, trudno mi więc ocenić na ile to może rodzić opór. W każdym razie można świadomie wejść w "trybiki systemu", pracować na etacie, dobrze zarabiać, być szanowanym, i co najważniejsze pozostając sobą ze swymi przekonaniami być inspiracją dla innych. W każdym razie Arystoteles kiedyś rzekł "amicus Plato, sed magis amica (est) veritas". Jeśli więc Twoje przekonania staną Ci kiedyś na drodze do szczęścia, to możesz wzorem Arystotelesa przedłożyć prawdę nad swe przekonania. :-)

ania.82

  • Wiadomości: 1 086
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-21, 19:49:53 »
Czy ktoś z Was afirmował cos na krótkowzroczność i ma efekty?
Wydaje mi się, ze byl tu wątek o tym, mam rację? Dzieki

Starfire

  • Wiadomości: 853
  • Alien Zen Master
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-21, 14:03:21 »
Przy dzisiejszym afirmowaniu stałej pracy natrafiłam na ciekawy mechanizm, a mianowicie Pś wyrzuciła mi 'że stała praca to dobrowolne zaprzęganie się w trybiki systemu, bycie jak inni, uśpienie ludzie i jest sprzeczne z moimi ideałami*' Próbowałam jakoś to ruszyć, ale nie znajduję niczego sensownego, aby tak w pełni moją Pś przekonać. Jak mówię sobie, że przecież to mi zapewni przetrwanie i nie jest niczym strasznym, to na trochę ugłaskuje podświadomość, ale jakoś nie czuję, aby była w pełni przekonana. Na pewnym poziomie odbieram to po prostu jako zagrożenie dla swojej ideowej integralności, i stąd rodzi się opór... Może ktoś miał podobnie, albo chociaż jest na tyle przepracowany, że umiałby doradzić, jak z tym pracować? Będę wdzięczna za wszystkie rady :)

*głównie hipisowsko-anarchistycznymi ;)

Starfire

  • Wiadomości: 853
  • Alien Zen Master
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-19, 09:25:27 »
Ok ;]

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-19, 08:35:54 »
A przynajmniej takie było Nasze zamierzenie, gdy nagle zawiał wiatr i zwiał nasz prezent na Ziemię. Leciał tak pięknie, niczym motyl który dopiero otworzył skrzydła. Byliśmy poruszeni. Tak bardzo poruszeni że nawet przez myśl nie przeszło Nam, aby go złapać.

W każdym razie, ukulaj go kiedy już tam będziesz.

<dobra i koniec offtopa ;)>

Starfire

  • Wiadomości: 853
  • Alien Zen Master
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-18, 23:48:43 »
Wiemy, że pozornie niepotrzebnie zaznaczaliśmy iż jest to Nasz edykt. Naszym zamierzeniem było jedynie przypomnieć wszystkim krainom Nam podległym o wadze Naszych słów.

Tako rzecze Jego Majestat, Król Całego Kosmosu!

Król... może być tylko jeden. Hadouken! ;P

(Co Nam przypomnia: królewski prezent dla ciężko pracującego Księcia.... :D)

Hm, a jaki :)?

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-18, 22:21:43 »
http://media.tumblr.com/tumblr_lzilefB5Ig1qi68z9.png

Wiemy, że pozornie niepotrzebnie zaznaczaliśmy iż jest to Nasz edykt. Naszym zamierzeniem było jedynie przypomnieć wszystkim krainom Nam podległym o wadze Naszych słów.

Tako rzecze Jego Majestat, Król Całego Kosmosu!


(Co Nam przypomnia: królewski prezent dla ciężko pracującego Księcia.... :D)

Starfire

  • Wiadomości: 853
  • Alien Zen Master
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-18, 22:17:12 »
Mariusz, świetne!!!

Istnięj, aby doświadczać tu, w tym świecie, wszystkiego co najwspanialsze, najkorzystniejsze, czego naprawdę chcę! :)

<Tak brzmi Nasz królewski edykt. ;)>

http://media.tumblr.com/tumblr_lzilefB5Ig1qi68z9.png

Mariusz

  • Wiadomości: 4 015
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2012-04-18, 22:02:32 »
mi już nie działa na moje bloki  :-(( bueeeee:-P

znaczy się miało to być remedium na pewne wywałki i daje częściowe rezultaty

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-18, 21:56:35 »
Mariusz, świetne!!!

Istnięj, aby doświadczać tu, w tym świecie, wszystkiego co najwspanialsze, najkorzystniejsze, czego naprawdę chcę! :)

<Tak brzmi Nasz królewski edykt. ;)>

Felicite

  • Gość
[#]   « 2012-04-18, 20:39:44 »
Mariusz, fajna afka :)

Istnieję po to, żeby doświadczać radości. Nieustannie :))

Mariusz

  • Wiadomości: 4 015
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2012-04-18, 17:42:05 »
O, przypomniałem sobie  sposób afirmowania znany mi wcześniej, który moge stosować kiedy zajdzie potrzeba, nawet cały czas, i który nie powoduje u mnie napięć tak jak poprzedni sposób, a raczej tylko uwalnia.

To leci tak: "Istnieję po to, żeby doświadczać...(i tu pozytyw np wolności od, czystości, doceniania itp itd)

Mateusz

  • Wiadomości: 1 234
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-15, 17:04:44 »
ania.82
Na lepszy kontakt ze swoją duszą polecam rebirthing. Może być nawet kilkanascie minut, jesli są trudności z godzinną sesją. Ponadto modlitwe w relaksie.


Buddha_Lounge

  • Gość
[#]   « 2012-04-15, 00:42:18 »
Boska istota we mnie jest silniejsza od wszelkich leków, oporów i przeszkód tego świata.

Mateusz

  • Wiadomości: 1 234
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-04-14, 22:32:18 »
Może któreś z tych:

Rezygnuję z przywiązania do moich emocji a wybieram/pozwalam sobie na wolność (od uzależnień). 
Rezygnuję z przejmowania się sobą i światem a pozwalam sobie na zdrowy dystans.
Ja mam władzę nad swoim własnym życiem.
Ja jestem całkowicie bezpieczna ze swoimi emocjami.
Ja z łatwością uwalniam swoje negatywne emocje.
Potrafię zachować spokój w obliczu trudnych sytuacji ....