jeszcze odniosę się do tego co jest zachcianką, a co potrzebą w związku z jedzeniem, tak jeszcze w motywie współczucia i zrozumienia dla wszystkich istot, również ludzkich:
u podstawy wszelkiego jedzenia leży potrzeba zaspokojenia głodu to że ktoś sobie uznaje, że jedzenie mięsa jest niepotrzebne / że jedzenie roślin jest niepotrzebne / że jedzenie owoców jest niepotrzebne, bo np. żywi się tylko śiwatłem nie oznacza, że ci którzy jedzą to czego on nie je nie zaspokajają swoich potrzeb, tylko zachcianki (bo tak sobie ktoś uznał/potrafi i próbuje to wymusić)
czyli w kulturze judeochrześcijańskiej chodzi o ten motyw wzbogacony jeszcze o motyw duchowy:
"Bo dlaczego by czyjeś sumienie miało wyrokować o mojej wolności? Jeśli ja coś spożywam dzięki czyniąc, to czemu mam być spotwarzany z powodu tego, za co dzięki czynię? "
http://www.nonpossumus.pl/ps/1_Kor/10.phpciekawy jest ten fragment w którym głos mówi do Piotra
który odczuwał głód że może jeść wszystko co chce i co żyje na tej Ziemi, znosi zakazy obowiązujące Żydów, być może tego rodzaju przyzwolenie wiąże się z tym, że on i jemu podobni potrafili odróżnić co jest dobre dla nich i że faktycznie robili wszystko z nastawieniem "Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie"
"12 Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę. 13 Pokarm dla żołądka, a żołądek dla pokarmu Bóg zaś unicestwi jedno i drugie. Ale ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. "
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=291&werset=3#W3spokojnie zawierać się może w tym wszelkiego rodzaju wege podejście i współczucie , równocześnie nie ma w tym osądu wobec tych którzy jedzą zwierzęta, nie ma poczucia winy i obwiniania, jako że wszystko to zgodne jest z naturą i służy zaspokajaniu potrzeby jaką jest głód, a przy tym jest w tym pokora i wdzięczność wobec Stwórcy, i dążenie do rozwoju
to jeszcze o ideale Tory do którego np. można powrócić przy powyższym podejściu, potrzebie doskonalenia oraz związanymi z tym narzuconymi zasadami i zakazami:
"Po pierwsze, uświadamiają mu, że nie wszystko, co da się zjeść, wolno mu zjeść. Nie każde stworzenie, które chciałby zabić – wolno mu zabić. Zwierzęta to istoty, które są szczególnym dziełem Boga, mają większą wartość niż przedmioty przyrody nieożywionej. Zasługują więc na szacunek i szacunek ten wyraża się w uznawaniu reguł wobec nich obowiązujących – wyznaczonych przez Boga. Ludzie nie mają prawa do postępowania z nimi w sposób dowolny. Ich śmierć nie może być traktowana przez człowieka niefrasobliwie i zadawana bez szczegółowych reguł i ograniczeń. Zasady koszerności tę niefrasobliwość skutecznie wykluczają. Są one kompromisem judaizmu z ideałem Tory, jakim było ograniczenie się człowieka do spożywania owoców i warzyw (wyłącznie na to zezwala ludziom Bóg w Bereszit 1, 28-29 i dopiero po Potopie dopuszcza jedzenie mięsa zwierząt)."
http://www.fzp.net.pl/kaszrut/zasady-koszernoscii stamtąd :
"Judaizm – jak już mówiliśmy na wstępie – uważa, że człowiek jest istotą duchową w fizycznym ciele. Fizyczność nie zasługuje ani na pogardę, ani też na gloryfikację. Zasługuje na podniesienie, uduchowienie, przy jednoczesnym oddaniu jej tego, co do niej należy."