Witam!
Mam pytania do forumowiczów na temat problemu nurtującego mnie aktualnie: afirmacje podprogowe oraz podczas snu.
Odnośnie afirmacji słuchanych przez sen: aby szybciej osiągnąć efekt afirmacji i by utrwalił się mocno, zamierzam nagrać sobie sam afirmacje za pomocą windowsowego rejestratora dźwięków, i puszczać sobie nagrany plik o obiegu ciągłym wtedy kiedy i tak zajęty jestem czymś innym, np. w czasie snu, lub podczas pracy (pracuję fizycznie, nawet mając słuchawki na uszach potrafię niezauwarzać co leci w nich a zamiast tego pracować i myśleć o czymś jeszcze innym), lub w czasie innych zajęć np. ćwiczeń fizycznych.
Mam odtwarzacz mp3 i kurcze pasowało by słuchać podczas snu czy w robocie, he...Co o tym myślicie.
Następne pytanie jest podobne. Znalazłem w sieci stronę internetową pewnej regreserki, która w ramach swoich usług oferuje nagranie afirmacji metodą podprogową(czyli świadomie nie słyszy się danych afirmacji, jedynie podświadomie je odbieramy) do różnych fajnych podkładów muzycznych. Argumentuje że tą metodą można szybciej zaprowadzić zmiany w umyśle, nie ma oporów jak w metodzie pisanej. Co o tej metodzie sdzicie?
I tu pytanie podobne trochę jak wcześniej, jak będzie z taką metodą podczas snu lub wykonując inne czynności fizyczne?
Następne pytanie, ale też ciągle w temacie. Natknąłem się na taką małą aplikację która tworzy afirmacje niby podprogowe ale pisemne. Wygląda to tak że ustawiasz parametry afirmacji(treść tekstu, wielkość czcionki, kolor, jednostkę czasu co którą afirmacja będzie się pojawiała itd) a puźniej afirmacja ta pojawia się na ekranie, miga można powiedzieć, to znaczy że nie jest tekst cały czas, ale np. dwie sekundy nie ma nic, a potem afka pojawia się na pół sekundy i znów zniak na dwie, by znów na pół się pojawić. W każdym bądź razie jest ona widoczna dla oka(miga bo miga, ale widać ją), więdz nie jest to w pełni podprogowa metoda, ale jakaś jest.Ponieważ wiem że niektórzy proponują, że można w pracy z afirmacjami posilić się taką metodą w której pisało się afkę na kartce i zawieszało na ścianie, co jakby też jest taką metodą może lekutko podprogową, bo jednak łaźisz po pokoju, odwracasz głowę, to nieśwaidomie umysł zarejestruje afkę wiszącą na scianie, to powiedz co sądzisz o takiej aplikacji.
Jeśli żadna z tych metod sama nie jest dobra to może włączenie jej do praktyki, jeżeli JUŻ pracuje się ze świadomym pisaniem afirmacji, świadomym pisaniem, korzystaniem z kolumny reakcji, świadomym powtarzaniem afirmacji na głos, czy do lustra czy w myślach. jakie konsekwencje miałoby do normalnego urzywania afirmacji dołączenie jeszcze dodatkowo np. afirmacji normalnych(nagranych na mp3) przez sen lub podrzas innych czynności, lub korzystanie z afirmacji podprogowych nagranych lub pisemnych podczas wykonywania tych samych czynności?
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.