Ok, wyjaśnie, ale mi się już nie chce dalej gurować
1. ktoś mnie pobił, bo ja chciałem np. zobaczyc jak to jest komuś naubliżać
2. Nie chcę dalej dostawać lania, ale to osoba jest na mnie zła i dalej chce mnie bić
3. Jestem niewinny, bo chciałem zobaczyć jak to jest kogoś naobrażać
( chęć sprawdzenia czegoś , czego się wcześniej nie znało jest niewinna)
4. Atakujący mnie jest niewinny, bo chciał zobaczyć jak to jest być obrażanym
5. Na poziomie pś zachodzi proces wybaczenia obu stronom i uświadomienie sobie swojej niewinności
6. Gdy atakujący mnie nadal chce mnie bić za obelgi, ściąga na siebie automatycznie wpier...l (prawo przyciągania) U mnie nie ma już poczucia winy, ani chęci obrażania, więc nic mi się nie stanie
Przy punkcie 6, może się zdażyć, że ktoś, kto nie potrafi się wkurzyć i zrozumieć faktów nt. swojej niewinności, bedzie nadal bity. Od strony energetycznej wygląda to tak:
obraziłeś mnie, walnę cię w ryj---> nic mi nie zrobisz, jestem niewinny (w tym momencie przez moje ciało przechodzi złość osoby, która chce mnie pobić i trafia z powrotem do agresora. Emocje które mi wysyła agresor wzbudzają w moim umyśle chęć odwetu i klatwienie, ale nic mi się nie stanie bo jestem niewinny i nie chcę więcej nikomu ubliżać.)
Rozumiesz?
Mógłbym prościej, ale już mi sie nie chciało. Muszę wstać o 11.00