Autor Wątek: Wpływ złych energii i ataki - OCHRONA  (Przeczytany 51093 razy)

poledwica

  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-12, 17:24:35 »
Jako regreserzy ( ja nim nie jestem - ale w przyszłości?:) jesteście narażeni na ludzi, którzy przychodza z różnymi problemami (emocjami) - jak Wy sobie z tym radzicie - jak się oczyszczacie, żeby tego szamba nie wziasc na siebie. Jak sobie aurę wzmacniacie?

poledwica

  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-12, 17:19:07 »
Więc do póki będe miec poczucie winy - dopóty bede przyciagac takie osoby. Czy też jest tak, że po modlitwie ( a bez uwolnienia uczuc) przestane miec taka podatnosc. Czy pomocne do tworzenia bezpiecznej przestrzeni ( przetworzenie tych enegrii) może być kryształ bądź inne kamienie:)
Czy w ogóe kamienie, minerały dają jakas ochronę?

Witek D.

  • Wiadomości: 1 939
  • Płeć: Mężczyzna
    • Dotykduszy.com
  • Witold Dopierała, regresing, analizy psychometryczne i duchowe. Zapraszam na http://dotykduszy.com/
  • Status: Regreser
[#]   « 2012-12-12, 17:02:49 »
Przy tego typu uczuciach, chęciach, to ma się ogólnie zwiększoną podatność na negatywny wpływ.

Nie musi być to jako afirmacja, ale jako pewna myśl przewodnia w temacie ;) Jeśli od tej strony u Ciebie to jest. No modlitwa dużo potrafi zrobić w takich przypadkach, na pewno jest główną składową przy pracy z uwalnianiem od negatywnych wpływów

poledwica

  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-12, 16:55:20 »
Kurcze na afki nie mam miejsca - robie trzy. Dwie na bezpieczensto - jedna na kobiecośc:))))Nie myslałam o modlitwie w tym temacie - ma taka sile działania w każdym temacie?:))))
Czy to znaczy, że jak sie dużo poczucia winy, przymus karania siebie to wówczas jesteśmy bardziej podatni na przyciaganie takich ludzi.

Witek D.

  • Wiadomości: 1 939
  • Płeć: Mężczyzna
    • Dotykduszy.com
  • Witold Dopierała, regresing, analizy psychometryczne i duchowe. Zapraszam na http://dotykduszy.com/
  • Status: Regreser
[#]   « 2012-12-12, 16:48:16 »
Po pierwsze - Jestem w porządku gdy zawsze stawiam swoje szczęście i dobro na pierwszym miejscu.
Drugie - można wykonywać modlitwy o uwolnienie od negatywnych wpływów, ochronę i uzdrowienie atmosfery w np. pracy. I od podatności, zależności
Powinno zrobić swoje :)

poledwica

  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-12, 16:43:40 »
Przez długi czas trzymałam się z pewną kobietą, która zawsze jak sie spotkałyśmy opowiadała mi o swoim złym losie. Więc za każdym razem traciłam mnóstwo energii by tej kobiecie pomóc wyjsc z danej sytuacjii. Za każdym razem byłam obrzucana sterta argumentów negujących maje rozwiazania, kobieta przekonywała mnie, że życie jest cieżkie, że nic sie nie uda (czarnowidztwo)  kiedy od niej wychodziłam czułam sie jak spuszczony z powietrza balon.
Po jakimś czasie zaczelam sie meczyc ta relacja i ciagłym podnoszeniem jej na duchu. Stwierdziłam, że może ona po prostu lubi w tym błocie sie tarzać i ja nie mam wpływu na jej decyzje. Jakiś tydzień temu urwałam ta znajomość. Kobietę te ciagle spotykam bo razem pracujemy, cały czas płacze, że ma problemy (tyle, że ja tych problemów nie widze, to ona te problemy sama stwarza). Teraz mi trochę głupio bo ludzie sie też krzywo patrza, że sie od niej odsunełam (ale z tym jakoś sobie poradze). Najgorsze jest negatywna energie która czuje od niej, jej myśli sa tak silne, że mam wrażenie jakby nóż mi w plecy wbijała.
Czy znacie jakies wizualizacje, kamienie cokolwiek - co mogłoby byc skuteczne w odpieraniu czyiś negatywnych mysli.
« Ostatnia zmiana: 2017-05-15, 10:45:05 wysłana przez almighty »