Autor Wątek: Molestowanie seksualne  (Przeczytany 9532 razy)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-12-26, 20:07:12 »
Swietny wyklad w tym trudnym temacie

https://www.youtube.com/watch?v=41QJXofl7qA - WZORCE MYŚLOWE I PROGRAMY - Małgorzata Wołukanis - 25.12.2017 r.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-11-11, 16:32:11 »
W mediach społecznościowych pojawiła się akcja #MeToo, #jateż, która ukazuje skalę przemocy seksualnej wobec kobiet na świecie. Przeważnie wobec kobiet, chociaż też mężczyzn i dzieci.
Akcja ta ma ona pozytywne skutki, ponieważ zmienia świadomość społeczną. Dzięki temu sporo kobiet będących we wzorcach poczucia winy i wstydu, w lękach, mogą z nich łatwiej wyjść. Jeśli widzą, że silne, słabe, piękne, "brzydkie", szczupłe, grubsze, w rożnych rolach społecznych kobiety doświadczyły tego co one, to przestają być w izolacji własnej traumy. Część kobiet weszło w rolę ofiary, te które przeciwstawiły się niekoniecznie, jednak co było to było.
Molestowanie seksualne to forma przemocy i nie dotyczy tylko słabych i prowokujących. Każda kobieta dlatego, że jest kobietą może doświadczyć w jakiś sposób tego zjawiska.
Są też kobiety, które potrzebują terapii i uporania się z poczuciem bezpieczeństwa, samooceną, zanim wezmą udział w takiej akcji.
Zbiorowy protest i sprzeciw potrafi dużo zmienić i mam nadzieję, że nie jest to chwilowy zapał, że jest to rewolucja w świadomości na skalę rewolucji w społeczeństwach zachodnich w XX wieku, dotyczącej kobiecych ról, jak prawo wyboru i prawa obywatelskie.

AlohaState

  • Administrator
  • Wiadomości: 419
    • pozytywneinspiracje.com
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-11-02, 14:38:28 »
Felicite
Posty zgłoszone jako nawoływanie do przemocy i wyglądające na takie zostały już zmoderowane. Ban by był zbyt radykalnym działaniem. Każdemu może się zdarzyć przesadzić ze słowami w internecie. W zmoderowanych postach, nawoływanie do przemocy nie pokrywało się z mową nienawiści.

« Ostatnia zmiana: 2017-11-02, 14:47:37 wysłana przez almighty »

Arek

  • Wiadomości: 29
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-11-01, 22:13:20 »
O jest jednak szansa dla tego forum:-)

ontoja

  • Wiadomości: 1 228
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-11-01, 20:09:10 »
No to trzymaj się.Powodzenia w życiu.

Facilite

  • Gość
[#]   « 2017-11-01, 18:23:48 »
gdzie się podziała Facilite  ?? zrezygnowała z forum czy co ? :-)

Może zajęła się czymś w życiu ważnym dla siebie.

Dokładnie tak – zrezygnowałam z forum, żeby zająć się czymś w życiu ważnym dla mnie :)
Gdybym tego nie zrobiła, to trudno byłoby mi dokonać tego, co zaplanowałam.


I Facilite , dziękuję Ci za to, że założyłaś ten wątek. I za twoje szczere wypowiedzi.

Tess, bardzo proszę :D

Problem w tym, że ...liczyłam na jakieś empatyczne, inspirujące wpisy.
 Jak to na forum dla ludzi wspierających sie w rozwoju duchowym.

Już nie liczę.
Wystarczy.

Tak, to bardzo przykre, gdy spotyka nas zawód ze strony tych, po których czegoś dobrego się spodziewamy (a spodziewamy się chociażby ze względu na ich górnolotne deklaracje).
Ale może być też wyzwalające, bo pomaga wyzbyć się złudzeń i skierować uwagę na poszukiwanie (i odnajdywanie :) faktycznie wspierających relacji.


Czy to jest pisanie o emocjach i metafora "obijania mordy" czy nawoływanie do przemocy?

Pytanie od moderacji.

Nawoływanie do przemocy czyli mowa nienawiści. Za to należy się ban.
Zaoszczędzę pracy administracji i sama się zbanuję.

To oczywiście taki żarcik, bo decyzję o odejściu z forum podjęłam jeszcze przed przeczytaniem tego. Postawa moderacji była tylko przysłowiowym gwoździem do trumny.
Pozostaje mi tylko zacytować Franka Drebina: "Nie mówię - do widzenia, mówię - żegnam na zawsze." ;)


Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-10-23, 17:26:56 »
Mi tak przychodzi, to te dziecko powinno być całkowicie bezpieczne wyrażając się i popełniając błędy.

Dorośli też powinni mieć taką przestrzeń, całkowicie bezpieczną, gdzie można popełniać błędy w procesie rozwoju i nikt tego nie potępia, nie karze i nie wytyka co jest z nim nie tak. Podobno w Polsce ludzie wyjątkowo rzadko dają sobie i innym prawo do błędów. To by znaczyło, że są mniej współczujący i życzliwi. Czytałam na ten temat badania, że u nas uczy się przez karanie. W Niemczech przez korygowanie, w Stanach przez pomoc w uwierzeniu w siebie - podnoszenie poczucia własnej wartości, w Meksyku przez życzliwość. 
Smutna informacja z karaniem za błędy, bo pokazuje przyczyny wielu zjawisk w samoocenie i w komunikacji, ale zawsze jest nadzieja:)

Mariusz
To ona wie najlepiej;)
Może zajęła się czymś w życiu ważnym dla siebie.


« Ostatnia zmiana: 2017-10-23, 17:32:30 wysłana przez Sylvia »

Mariusz

  • Wiadomości: 4 015
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-10-23, 14:31:21 »
gdzie się podziała Facilite  ?? zrezygnowała z forum czy co ? :-)

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-10-23, 10:04:51 »
Ale wg tego artykułu jest w prawie pracy dobrze zdefiniowane i w kk jako czyn godzacy w obyczajnosc publiczną, więc moze jak by chciał to by podpiął to i owo np jakies zachowania w miejscu publicznym.
Tylko co z tego jesli sądy i prawo w Polsce są teoretyczne i tak nie egzekwują prawa i większość paragrafow jest głównie dla ozdoby ?
« Ostatnia zmiana: 2017-10-23, 13:23:07 wysłana przez almighty »

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-10-23, 09:06:14 »
dla mnie to są słowa o dwóch różnych znaczeniach , przez kazirodztwo wg mnie rozumie się zachowania seksualne między dojrzałymi seksualnie w obrębie członków rodziny np między kuzynami, bratem i siostrą (na tym skończę wyliczanie) i nie musi wiązać się z przemocą, nakłanianiem, presją , a np głupotą, czy czymś innym (nie oceniam, nie wnikam, nie interesuje się tym)

Pierwsze wydanie książki jest z 1989. Możliwe, ze temat molestowania seksualnego wcześniej nie był specjalnie badany. Susan jest jedną z pierwszych. Natomiast to o czym pisze w książce dotyczy raczej molestowania niż tego o czym piszesz.

Zresztą termin molestowanie seksualne nadal nie występuje w prawie karnym.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Molestowanie_seksualne

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-10-22, 19:19:06 »
Myślę, że dla uporządkowanie tematu warto napisać czym jest molestowanie seksualne i jak sie go leczy (w terapii).

Poniżej fragment książki autorów  Susan Forward, Craig Buck "Toksyczni rodzice" Wprawdzie nazywa ona to kazirodztwem, ale myślę że tu możemy postawić mniej więcej znak równości, gdyż molestowanie seksualne najczęściej zdarza się w rodzinach.


dla mnie to są słowa o dwóch różnych znaczeniach , przez kazirodztwo wg mnie rozumie się zachowania seksualne między dojrzałymi seksualnie w obrębie członków rodziny np między kuzynami, bratem i siostrą (na tym skończę wyliczanie) i nie musi wiązać się z przemocą, nakłanianiem, presją , a np głupotą, czy czymś innym (nie oceniam, nie wnikam, nie interesuje się tym)
a molestowanie / napastowanie / wykorzystywanie to przemoc i może być to ktoś spoza rodziny , więc troche dziwny podział , ale info chyba przydatne, mi się po przeczytaniu tak nasunęło, że w skrócie to jest traktowanie kogoś jak przedmiot , który nie czuje.

a co do opisu terapii, dużo wertowałem tematy EFT swego czasu na YT, w największej grupie EFT na FB gdzie było 20 tys członków (zanim przejęli ją karmiczni hitlerowcy którzy nazywaja teraz siebie 'energistami' ;) i widziałem podejście do tego tematu, jest na stronie głównej EFT Garego Craiga też o tym case study i ogólnie to nie trzymałbym się tak ściśle tego co się uzdrawia pierwsze , co drugie i gama emocji jest raczej dużo szersza i wg mnie emocje w róznych kwestiach wychodzą zawsze w kolejności jakiej chcą wychodzić / jakie się jest w danej chwili w stanie przyjąć


Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-10-21, 18:17:27 »
a tu dla odmiany próba połączenia różnych terapii wschodu i zachodu, psychoterapii i duchowości,  w wykonaniu kilku pań (dwie socjolożki i jedna psycholożka), ciekawe co z tego wyszło, bo to info sprzed kilku lat,  ale brzmi ciekawie i reklamowane było jako skuteczne w uwalnianiu również od traum seksualnych:

"łączy metody zachodniej psychologii ze wschodnimi metodami uzdrawiania, terapię psychoanalityczną  z mocą transformacji psychologii energii, psychologię transpersonalną i psychologię poznawczo-behawioralną."
http://sztukadobregozycia.pl/ait-zaawansowana-terapia-integrujaca/

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-10-21, 17:53:48 »
interesujące świadectwo kobiety która byłą molestowana w wieku 8 lat i do której od tamtego czasu przychodził demon na nocne harce i igraszki, sposób uwolnienia bardziej duchowy niż psychoterapeutyczny:
https://www.youtube.com/watch?v=JI78ilFGVBc

Tess

  • Wiadomości: 2 607
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-10-21, 17:03:06 »
Dziękuję Lilliole.

Nareszcie poukładane.

Cytuj
    I w tym ostatnim etapie jest przestrzeń na wybaczenie, zrozumienie, uświadamianie swoich własnych intencji itp.   

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-10-21, 16:54:01 »
"ŻAL OFIARY

W procesie leczenia będziesz w aktywny sposób przeżywać żal nad stratami, które poniosłeś strata wyobrażenia o posiadaniu ,,dobrej rodziny”, niewinności, miłości, dzieciństwa, lat, które mogły być szczęśliwe i twórcze. Ten żal może cię przytłoczyć. Twój terapeuta musi wykazać wiele odwagi i doświadczenia, aby pomóc ci przez to przejść i wyjść z tego.
Tak jak w przypadku każdego innego żalu, nie ma innych łatwiejszych sposobów ani też żadnej drogi na skróty.

UWOLNIENIE I UMOCNIENIE

W ostatnim etapie terapii, kiedy wyrzucisz już z siebie własną wściekłość i żal, będziesz uczyl się gromadzić energię, ktorą zużywałeś na przeżywanie tych uczuć i wykorzystywać ją do odbudowania własnego życia i obrazu samego siebie.
Jednoczenie osłabnie większość z symptomów twojej traumy albo tez nauczysz si¢ nad nimi panować.
Odzyskasz poczucie godności i spojrzysz na siebie po nowemu jak na osobę wartościową i w pełni zasługującą na milość. Po raz pierwszy w życiu staniesz przed nowymi możliwościami niemającymi już nic wspólnego z odczuwaniem i zachowywaniem się jak ofiara."
Susan Forward, Craig Buck "Toksyczni rodzice"

I w tym ostatnim etapie jest przestrzeń na wybaczenie, zrozumienie, uświadamianie swoich własnych intencji itp.
« Ostatnia zmiana: 2017-10-21, 16:57:20 wysłana przez Lilliole »