Jasne.
Pierwsza afirmacja prosta jak drut: [ Ja, xxx, wiem, czego chce ] i tutaj wywala mi od czasu do czasu latanie, chec podrozy ale i metlik, zamacenie,chec swiata podobnego do mnie itp.
Druga afirmacja, [ Ja,xxx, dostrzegam wszelkie mozliwosci dobrego, przyjemnego, interesujacego zycia tu i teraz i w tym zyciu ] i tutaj wywala mi ze nie ma tu interesujacej rzeczywistosci, ze sie nie odnajduje, ze nie ta epoka, nie ma odpowiednich dla mnie warunkow i inne marudzenie.