Taką, że Atlantyda mogła być tu i tam. Są znaleziska ale są one na tyle niekompletne, że nie da się powiedzieć, że to na pewno była Atlantyda. Jednak są one na tyle dobitne, że można mówić o wysoko rozwiniętej cywilizacji, która niegdyś zamieszkiwała teren Karaibów i z jakiegoś powodu uległa zagładzie (znaleziska są głęboko pod wodą).
Na Antarktydzie ze względu na grubą pokrywę lodową prowadzenie prac archeologicznych jest póki co mało opłacalne i mało możliwe. Jednak odwierty geologiczne potwierdzają, że w warstwach datowanych na około 12 tyś. lat pne odnajdywane są szczątki roślin i zwierzęce, a więc w tamtym okresie nie była ona pod pokrywą lodową.
Znane są również mapy starożytne i średniowieczne pokazujące Antarktydę jako ląd o wielu rzekach, wzgórzach więc ktoś musiał kiedyś dokonać takiej analizy terenu lub są to kopie bardziej starych map, które być może zostały stworzone w czasach, kiedy ów ląd był zamieszkały.