raczej na Ziemi bo zeby wyjsc z kola inkarnacji to musisz uswiadomic sobie, ze to cale materialne bogactwo tak naprawde nie ma wiekszego znaczenia.Ale rozumiem, widocznie po ilus tam ascetycznych wcieleniach najpewniej dotarles do punktu, w ktorym Twoja swiadomosc powiedziala, ze teraz pora na doswiadczanie bogactwa, w koncu to ma Ciebie czegos nauczyc.
Ja czuje, ze juz tyle razy bylem wladca, kims bogatym, znaczacym ze mojej duszy najwidoczniej znudzilo sie doswiadczac i teraz chce ona czegos innego. Plus karma nieoczyszczona bo jak sie jest wladca czy kims, kto tak czy inaczej decyduje o innych, to i tworza sie rozne dziwne sytuacje,
A ze jestem aniolkiem i najprawdopodobniej bralem udzial w manipulacji genetycznej nad gatunkiem ludzkim to i mam taka a nie inna karme. Innymi slowy, musze znalezc potrzebne mi informacje do tego, aby sie z tego oczyscic i sprobowac uwolnic sie od planu ziemskiego na dobre. Zadanie na nastepnych kilka wcielen mysle sobie.