Autor Wątek: Prosperująca świadomośc, świadomość bogactwa, kreacja mentalna.  (Przeczytany 262337 razy)

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 19:54:19 »
Gandalf

Nawet nie umiesz sobie wyobrazić, co możesz sobie wykreować z oczyszczoną pś.

Nie przecze ale poki co nie znalazlem srodka do jej oczyszczenia badz srodki, ktore sa dostepne na mnie dzialaja, badz jest to jedna wielka lipa.

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 19:53:36 »
Cytuj
Oczywiście że to normalne, że aby uzyskać pozycję zawodową trzeba się napracować. Jak by to miało wyglądać inaczej, kończysz 18 lat i dostajesz pozycję specjalisty albo kierownika?
Aby być w czymś dobrym, trzeba poświęcić dużo czasu. A nie można oczekiwać, że niezależnie od czasu będą wszystkim płacić

I aj tego nie kwestionuje. Kwestionuje uklady oraz obecny model spoleczny, ktory ciagle polega na tym, ze garstka ludzi ma dostep do wszystkiego (nie z tytulu pracy i wykwalifikowania, a z tytulu urodzenia sie badz ukladow).

tacy, jak my nigdy nie bedziemy mieli dostepu do takich pozycji spolecznych i oni dobrze o tym wiedza, dlatego wprowadza sie coraz wiecej ograniczen i tzw. regulacji, ktore maja na celu zastopowanie przecietnego zjadacza chleba przed wejsciem w posiadanie np. wiekszej gotowki pieniedzy. Oczywiscie, mozna byc managerem czy maklerem ale to jest ulamek procenta a co z reszta? Ma cieszyc sie ochalapmi zrzucanymi ze stolu? Tylko prosze, nie mow, ze to wina zlej karmy bo jakies 90 procent ludzi jest w takiej sytuacji obecnie.

Cytuj
Nietrudno wymagać, bo dosłownie prawie każdy dojrzały człowiek tak robi o_O I to nie jacyś niezwykli ludzie, a po prostu tacy, którzy nie zrezygnowali ze swoich marzeń.

Wszystko ma swoje granice. Jesli nasz cel ma byc okupiony naszym zdrowiem, relacjami z innymi ludzmi, cierpieniem bliskich czy czymkolwiek, co nas czyni nieszczesliwtymi to sa tylko dwie mozliwosci albo to nie ten cel albo stoja mu na przeszkodzie czynniki zewnetrzne, nieraz calkowicie nie do pokonania.

[quote[A co do sprzedawalności: moim marzeniem, i jedyną pracą w której byłbym spełniony, byłoby tworzenie gier. Koniecznie VR. Mam na myśli horrory pornograficzne, osadzone w epoce klasycznej imperium Majów, które łączyłyby wątki Neokantyzmu z krytyką feminizmu drugiej fali.
Nie możesz chyba od mnie oczekiwać, żebym zajmował się czymś co mnie nie porusza?;)[/quote

Na wszystko jest popyt, uzywajac slynnego sformuowania rozwojoocow :).

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-08-25, 19:47:57 »
Gandalf

Nawet nie umiesz sobie wyobrazić, co możesz sobie wykreować z oczyszczoną pś.

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 19:44:48 »
Oczywiście że to normalne, że aby uzyskać pozycję zawodową trzeba się napracować. Jak by to miało wyglądać inaczej, kończysz 18 lat i dostajesz pozycję specjalisty albo kierownika?
Aby być w czymś dobrym, trzeba poświęcić dużo czasu. A nie można oczekiwać, że niezależnie od czasu będą wszystkim płacić o_O

Cytuj
A trudno wymagac od danej osoby, aby jednoczesnie zajmowala sie tym, co lubi i jednoczesnie czyms innym, z czego mialaby odppwiadajace jej dochody.
Nietrudno wymagać, bo dosłownie prawie każdy dojrzały człowiek tak robi o_O I to nie jacyś niezwykli ludzie, a po prostu tacy, którzy nie zrezygnowali ze swoich marzeń.

A co do sprzedawalności: moim marzeniem, i jedyną pracą w której byłbym spełniony, byłoby tworzenie gier. Koniecznie VR. Mam na myśli horrory pornograficzne, osadzone w epoce klasycznej imperium Majów, które łączyłyby wątki Neokantyzmu z krytyką feminizmu drugiej fali.
Nie możesz chyba od mnie oczekiwać, żebym zajmował się czymś co mnie nie porusza?;)

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 19:40:11 »
To super tylko mnie tego typu zawody/zajecia nie interesuja :). Byc moze tu tkwi przyczyna bo ja chcialbym zarabiac taka kase wykonujac zajecia, ktore sa na swiecie duzo mniej platne.

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-08-25, 19:39:09 »
Gandalf

Ja sobie na tyle uzdrowiłem podejście do pracy i pieniędzy, że zanlezienie pracy np. jako manager za 10k zajeło by mi ztydzień

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 19:23:19 »
No trudno za normalne uwazac to, ze aby cos osiagnac (mam tu na mysli np. konkretna pozycje zawodowa), musisz zasuwac na to jak wol podczas gdy tzw. usatwieni ludzie maja to bez zadnego wysilku (to miedzy innymi dlatego tak jest, bo gdyby takich ludzi i takich ukladow nie bylo, podzial obowiazkow i rol spolecznych bylby nieco bardziej przyjazny nam wszystkim). A tak trwa wyscig szczurow a garstka ludzi sie bawi ich kosztem (naszym rowniez, choc nie zawsze mozemy zdawac sobie z tego sprawe).

Cytuj
No ale dobra, załóżmy że nie mówimy teraz o ludziach uganiających się za posiadaniem, a o normalnie uczestniczących w życiu. Szukają swoich talentów, tworzą siebie, odkrywają to czego nie umieli, uczą się relacji z innymi ludźmi, dają im to co wytworzyli a w zamian przyjmują to, co wytworzyli inni... Naprawdę uważasz że to obiektywnie absolutnie nie popycha w rozwoju?

To akurat jest ok ale nie wszyscy oferuja innym cos, co jest np. na tyle popularne czy rozchwytywane, ze przynosi im to na przyklad oczekiwane dochody. A trudno wymagac od danej osoby, aby jednoczesnie zajmowala sie tym, co lubi i jednoczesnie czyms innym, z czego mialaby odppwiadajace jej dochody. Oczywiscie wiele osob tak robi ale szybko sie wypalaja lub sa to po prostu pracoholicy. A mi chodzi o zwyczajnego czlowieka, jesli rozumiesz, co mam na mysli.

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 19:11:37 »
99,9 ludzkiego spoleczenstwa jest zajete gra w pozycje. Pozycje zawodowe, rodzinne. Pozycje posiadania, mozliwosci bycia kims.
Hm, nawysilałem się i jedyne co wymyśliłem to jednego znajomego, który walczy o pozycję zawodową. Ale dlatego, że solidnie po 30 zaczął dążyć do tego, co od zawsze chciał robić i teraz się ćwiczy i wbija w środowisko. Póki co nie ma życia prywatnego, ale to normalne.
No OK, jakby to naciągnąć to może jeszcze 2-3 osoby.
Chyba jestem jakiś niestatystyczny, że prawie wszyscy moi znajomi to 1 na 1000 ;)

Cytuj
Nie zdajecie sobie sprawy, ile czasu i energii marnujecie na cos, co w obiektywnego punktu widzenia sbolutnie nie popycha Was w kierunku rozwoju.
A to jaki jest ten obiektywny punkt widzenia. I dlaczego podejrzewam że akurat Ty go masz? ;)
No ale dobra, załóżmy że nie mówimy teraz o ludziach uganiających się za posiadaniem, a o normalnie uczestniczących w życiu. Szukają swoich talentów, tworzą siebie, odkrywają to czego nie umieli, uczą się relacji z innymi ludźmi, dają im to co wytworzyli a w zamian przyjmują to, co wytworzyli inni... Naprawdę uważasz że to obiektywnie absolutnie nie popycha w rozwoju?

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-08-25, 17:34:52 »
Modlitwy działają, tylko zazwyczaj po czasie. Pamiętam jak modliłem się 1 raz o uwolnienie od opętania. Załapało dopiero po 2 latach.

Można to przyśpieszyć i poczuć moc, tylko trzeba wiedzieć jak :)

Prawie wszystko z zewnątrz czyli : amulety, chińskie znaki, zaklęcia, opiera się na ochronie i odbijaniu energii, a nie na zrozumieniu dlaczego coś się dzieje, a o to chodzi w uwolniniu. Najgorsze gówno to chyba wahadła

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 16:20:50 »
ja przerabialem i afirmacje, i modlitwy i nic. Stad przestalem w to wierzyc. No bo ile mozna probowac bez efektu?

Natomiast amulety, runy, zaklecia, w to ciagle bardzo mocno wierze, widac mam jakies karmiczne zaleznosci w tym temacie i nie sadze, zeby to bylo cos zlego bo jak wszystko inne mozna stosowac w dobrej lub zlej wierze.

Wiec moze tutaj uderzyc? Na mnie kiedys runy wywarly ogromne wrazenie, czulem ich energie i moc. I generalnie czuje w tym kierunku sile. Modlitwa wlasnie nie, chyba ze to by bylo cos na zasadzie zaklecia, czegos z moca.

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-08-25, 16:09:46 »
Też w to nie wierzyłem, ale wyciągałem logiczne wnioski na podstawie takich skojarzeń i obserwacji. Jeżeli dziłało coś w małym stopniu, to bardzo możliwe, że działa też w większym.

Teraz w tym momencie jestem przeciwny prawie każdej technice. Gdybym miał cokolwiek polecać to odpowiednia modlitwa, lub medytacja. Rebirthing połączony ze skupieniem się na wybranym temacie, też jest dobry, ale wychodzi powoli. Joga też dobra, ale wymga czasu.

Afirmacje przy dużych oporach odradzam całkowicie, tak samo różne praktyki oparte na magicznych znakach, amuletach i wahadłach.

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 15:48:51 »
Osobiscie nie wierze w to, ale akceptuje Twoja wersje.

Skoro nie wierze w sile modlitwy, co proponujesz w zamian?

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-08-25, 15:40:30 »
Oni właśnie usuwają te czynniki. Wczesniej męczyli się, byli lizusami swoich kierowników, musieli charować na wrednych korpokapitalistów,  widzieli te same zapyziałe ryje, a teraz pieniądze przychodzą same, bez stresu i z przyjemnością. Cieszą się zarabiając, bo wstając rano widzą ludzi, których widzą z przyjemnością. Usuneli stresujące sytuacje ze swojego życia i zostały tylko te przyjemne.

Opuścisz Matrix, dopiero gdy znudzi ci się życie. Do chwli życia w ciele, możesz wybrać Matrix polegający nacierpieniu lub przyjemności.
« Ostatnia zmiana: 2017-08-25, 15:45:45 wysłana przez healingintelect »

Gandalf Wesoły

  • Wiadomości: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2017-08-25, 15:25:28 »
Im to przychodzi łatwo, lekko i przyjemnie, tobie też chyba o to chodzi?

Tak ale nie za cene wpasowania sie w tzw. matrixa czyli ogolnoswiatowy system wzjaemnych uwarunkowan polegajacych na dostosowaniu sie do szeroko rozumianych czynnikow spoleczno-ekonomiczno-gospodarczych obowiazujacych w tej chwili na swiecie.

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-08-25, 15:23:26 »
Im to przychodzi łatwo, lekko i przyjemnie, tobie też chyba o to chodzi?