ponieważ było nawiązanie podjazdowe : ) do tego tematu w innym wątku to jeszcze chwila na wyjaśnienia:
1. proszę nie traktować tego co piszę w tym temacie, jako odbijania piłeczki czy krytykowania , bo podałem wcześniej jak do tego podchodzę i wg mnie jest to wystarczające , a to że ktoś tego nie przyjmuje do wiadomości to już nie jest mój problem
2. interesuje mnie jeszcze jak ludzie którzy oceniają negatywnie motywacje innych, a robią to samo na innym , o wiele szerszym polu związanym z większym wymiarem cierpień i zabijania dla zysku, niszczeniem środowiska naturalnego itp. z których to efektów działań korzystają dla własnej wygody i przyjemności, radzą sobie z tym faktem,
, więc czy wypierają to , czy może stają się oziębli i pozbawieni uczuć, albo czują się winni i karzą się za to, a może rozwijają nienawiść w sobie do tych którzy to bezpośrednio robią ... czy też może pocieszają się obwinianiem tych którzy robią coś czego oni nie robią, w tym wypadku pijących mleczko i kefirek , czując się od nich lepszymi i szlachetniejszymi
a może uznają, że wszyscy są hipokrytami ? : )
3. jeśli nie współczucie, to co ?