Dyskusja na ten temat znajduje się gdzie indziej, ja odpisywałam na twój problem, bo miałeś jakieś rozterki odnośnie afirmacji i chciałam pomóc. Po czym stwierdziłeś, że wiesz, jak się afirmuje. To w końcu o co chodzi, jest problem czy go nie ma? Zmieniasz ciągle zdanie.
Ironia to powiedzenie czegoś nie wprost, mając na myśli sens przeciwny. Nie stosuję ironii wobec osób, które nie mają poczucia humoru podobnego do mojego i z którymi nie mam żadnego porozumienia ani wspólnego mianownika. Nie lubię, jak ktoś mnie źle rozumie i się obraża na mnie bez powodu, to dlatego. Co ty nawymyślasz... Najlepiej w ogóle nie reagować na twoje posty, bo cokolwiek się nie powie, to jest źle