Matek, Darek
Temat mojego OBE jest/był/będzie wałkowany od ponad 20lat na różnych grupach o forach.
Był jedną z pośrednich przyczyn upadku poprzedniego forum.
Kto ma wiedzieć to już wie od dawna.
Jest to "obsesja" z którą jak dotąd nie umie sobie nikt poradzić.
Leszek próbował.
Jeden pseudo Awatar z Mauritiusa poległ na temacie
Szukałem rady osobiście, mailowo lub listownie u różnych osób, Mistrzów.
Próbowały mi pomóc dziesiątki osób.
Wzywałem wszystkie mi znane istoty duchowe z obu stron.
Boga.
I nadal nie wiem co jest nie tak.