Autor Wątek: Wahadła ATL, OM i z wadżrami  (Przeczytany 98752 razy)

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-08-03, 04:11:37 »
Ewika
 Tu głównie chodzi o promieniowanie kształtu wahadła. materiał ma znacznie mniejsze znaczenie.

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-08-03, 00:53:33 »
zawsze też można kupić kawałek ulubionego drewna i wysłać G. żeby go użył? , znalazłem tam opis łatwo dostępnego przez net drewna
(cena prawie taka sama jak tego amarantu/purpleheart) o ciekawych właściwościach, czyli ponoć o wibracjach wspierających w byciu tu i teraz, rozpraszaniu lęków i wątpliwości (dobre dla niezdecydowanych?), tudzież będących jakąś tam pomocą w rozwijaniu pozytywnej samooceny i nie tylko, jakby je zastosować w jakimś wahadle z tą intencją, do tego z jakimiś kamieniami odpowiednio dobranymi i zaprogramowanymi pod ten temat, może wyszło by z tego jakieś fajne połączenie:

Redheart

Containing an overall bright and carefree energy, redheart is an excellent wood for those seeking to be able to focus more on the "here and now" rather than dwelling on past or possible future events. It allows one to follow their whims, set aside their fears, and move their life in an overall positive direction. It does not distract one from real threats, but rather removes the fear and doubt that can cloud our judgment and make us imagine things worse than they may actually be. This wood will aid a person in finding their personal truth, free of self-deception.

 Self-esteem is not to be underrated. Most of us live under certain assumptions about how people view us or our beliefs that may not be entirely accurate. The power of this wood will help a person set aside those assumptions, to feel free to speak their mind and express their views without fear of what others may think. It is a freeing energy, without self consciousness or darkness and doubt. It allows us to see this life for what it is, not what we imagine it to be, and to love it.
http://www.paganspace.net/group/therantingraven/forum/topics/magic-properties-of-wood-part-1


Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-08-02, 23:49:20 »
Ewika
jeżeli jedynym który miał z tą odmianą kontakt jest Goraus to najlepiej jego spytać jak  czuje różnicę , zależy też jak dużo masz zamiar z tym w. pracować i czy pracowałaś już z ciężkimi wahadłami, jeżeli dużo będziesz wahać, a wcześniej nie pracowałaś z ciężkimi wahadłami to takie o wiele lżejsze drewniane (aż z czterema wadżrami i jeszcze ze wzmacniaczem), na początek jak i w ostatecznym rozrachunku może być o wiele lepsze i poręczniejsze w użytkowaniu, zwłaszcza dla kobiety, sam typ drewna,  kolor i jego  połączenie z symbolami też może tworzyć wartość dodaną, najlepiej byłoby przynajmniej zobaczyć choćby samo drewno  i wtedy ocenić jak się reaguje na nie,
tutaj jakiś tam opis jego właściwości:
Purpleheart is a spiritual wood.  It enhances energy dealing with creativity and knowledge.  One of the best woods when dealing with spiritual healing and health issues, purpleheart would be especially useful in eradicating the negative energies that create strife in the home.
http://www.touchwoodrings.com/qualitiesofwood.html



Kornel

  • Wiadomości: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2016-08-02, 14:57:27 »
Takiego jeszcze nie miałem w rękach. Ale chętnie się dowiem co i jak :)

Ewika

  • Wiadomości: 100
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-08-02, 13:54:21 »
Mam pytanie do znawców, bo zamierzam nabyć szpiczastą wadżrę czwórkę. Piotr Goraus mi powiedział, że oprócz normalnego wahadła z aluminium wykonuje również o wiele lżejsze, drewniane, z drewna amarantowego, w środku również jest bateria z kryształu górskiego. Cena jest taka sama.
Teraz nie wiem, czy materiał ma znaczenie? Czy drewniane może być nieco gorsze? Pan Piotr robił je na zamówienie do Kanady, nawet nie ma zdjęć. Drewno amarantowe ma kolor ciemnofioletowy, oraz dużą odporność na wodę.

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-20, 16:42:04 »
Zawsze miałam sentyment do czasów dwudziestolecia międzywojennego. Jak byłam mała to lubiłam oglądać filmy z tego okresu. I teraz od jakichś 3 tygodni namiętnie oglądam wszystkie czarnobiałe polskie filmy. A właściwie to nie tyle namiętnie co świadomie. I uwalniam sie od tych wzorców i tego zachwytu tą epoką.
To jest niesamowita skarbnica durnych wzorców. Oni tam ciągle pili wódkę.

A muzyka... Ta niesamowita atmosfera grozy w melodramatach. To ciągłe napięcie, że coś się stanie.
I to przekonanie, że za błędy trzeba słono zapłacić.
Niesamowity podziw dla biednych, pracujących ponad siły ludzi, którzy czekaja na śmierć, żeby wreszcie odpocząć.
Wzorzec, że człowiek uczciwy sie nie broni. Czeka az inni to za niego zrobią.

I wszelkie mądrości ludowe np "Przez baby to tylko kłopoty, ale żenić sie trzeba, bo takie prawo boskie".
Wzorzec, że jak zabawowy i trunkowy facet się wyszumi i naprawde zakocha to się automatycznie zmieni.
Wzorzec, że kobieta musi być krystalicznie czysta, bo jak nie to jest kobieta upadłą.
Wzorce poświęcenia.

polecam do obejrzenia na trzeźwo i przytomnie, na yt tego sporo

balbina

  • Wiadomości: 194
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-04, 19:48:18 »
Dzięki Leszku.
 Właśnie mi uświadomiłeś , że to samoczynnie robię, mówiąc o spuszczeniu cugli z wahacza. Po prostu od czasu wpisu do odpisu do Lilliole jakoś "nie chciało " mi się już podpierać się Omem, Jak miło ..... :))). Chyba się staram :D. Dzięki za podpowiedż.
 Btw: ATL momentalnie i szybko się zatrzymuje i trzeba nim porządnie zdzielić drewno, aby znowu mogło działać. Ten fachowy ruch zdzielenia podpatrzyłam u Ciebie :DDD. Pozdrawiam

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-04, 08:49:35 »
No to powodzenia! :)

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-04, 08:46:32 »

Można iść dalej i zażyczyć sobie, żeby ŚWIETLISTA energia z wahadła wypaliła to, co wywala :)
Stany podgorączkowe mogą się też wiazać z faktem,że pracując z wahadłem doładowujemy się energią :)
Ale może być tak, jak piszesz.

Leszek,
właśnie o coś takiego mi chodziło!
dziękuję :)


Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-04-04, 05:32:04 »
Mariomar, Michał486
ATL ma znak, który na Atlantydzie uchodził za ochronny. I zazwyczaj tak działa. jednak pewna część ludzi ma karmicznie przypisany ten znak do funkcji, jakie tam pełnili. Tym znakiem oznaczano "rzeczy", czyli ludzi, którzy mieli służyć "panom". Pewne osoby tym znakiem zostały zobowiązane do zasilania astraslu Atlantydy. Dlatego nie powinny go używać ani w formie wahadła, ani pierścienia.
Jeśli syfi to z powdu niewłaściwego traktowania!
Wahadło ATL należy ROZŁADOWYWAĆ po każdym użyciu! Robi się to uderzając w drewno.

balbina, Liliole
 Można iść dalej i zażyczyć sobie, żeby ŚWIETLISTA energia z wahadła wypaliła to, co wywala :)
Stany podgorączkowe mogą się też wiazać z faktem,że pracując z wahadłem doładowujemy się energią :)
Ale może być tak, jak piszesz.

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-03, 19:17:36 »
  No lekki stan podgorączkowy to dobra reakcja przy wszystkich terapiach naturalnych . Zdaje się , ze jesteś w temacie asertywności , a stany podgorączkowe dotyczą odpowiedzi układu odpornościowego , czyli jakby nie patrzył - rozróżniania wroga , stawiania granic... ;)))

ciekawe to co piszesz... możliwe, że tak jest z tą analogia do stawiania granic
istotnie, jest tak, ze gorączka jest dla mnie czyms mocno namacalnym i chwilowo potrzebuję tego. A właściwie potrzebuje tego moja podświadomość. Ona sie tym mocno jara :-). Bo nie dość że sa efekty w postaci zmian zachowania to jeszcze reakcje organizmu.
Moja podświadomość jest jak małe radosne dziecko, które jak widzi zmiany i tę gorączkę to skacze z radości i krzyczy : Ale fajnie! Ale fajnie! Ja tez sie cieszę, bo nigdy zmiany nie następowały tak szybko. To takie małe kroczki, ale jest ich dużo.

  Co pomaga - może być to po prostu ruch . Zwykłe ćwiczenia fizyczne bardzo dobrze rozładowują zastoje energetyczne , może być to wahacz OM- ja lubię stosować kulisty po zabiegu ATLem. Ostatnio - zauważyłam , że ATL jest jakby trochę nie z tego świata, że się tak dziwnie wyrażę . Niezależnie od tego , co sobie programujemy, ja czasem lubię spuścić mu cugle , coś w stylu "oczyść i doładuj" i moje własne ciało lepiej wie , co aktualnie jest dla mnie ważniejsze niezależnie od tego co skrzeczy rozum.

Dzięki balbina. Może i z czasem kupie OM-a.
« Ostatnia zmiana: 2016-04-03, 19:21:21 wysłana przez Lilliole »

balbina

  • Wiadomości: 194
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-03, 18:58:19 »
Cześć  Lilliole.
  No lekki stan podgorączkowy to dobra reakcja przy wszystkich terapiach naturalnych . Zdaje się , ze jesteś w temacie asertywności , a stany podgorączkowe dotyczą odpowiedzi układu odpornościowego , czyli jakby nie patrzył - rozróżniania wroga , stawiania granic... ;)))
 Co pomaga - może być to po prostu ruch . Zwykłe ćwiczenia fizyczne bardzo dobrze rozładowują zastoje energetyczne , może być to wahacz OM- ja lubię stosować kulisty po zabiegu ATLem. Ostatnio - zauważyłam , że ATL jest jakby trochę nie z tego świata, że się tak dziwnie wyrażę . Niezależnie od tego , co sobie programujemy, ja czasem lubię spuścić mu cugle , coś w stylu "oczyść i doładuj" i moje własne ciało lepiej wie , co aktualnie jest dla mnie ważniejsze niezależnie od tego co skrzeczy rozum.
    Wiesz tak mi przyszło , że nie napinaj się na tę temperaturę . Wiem , ze to dla ciebie dowód materialny , że "coś" się dzieje. Ale jakoś mam wrażenie , ze tej temp wcale nie potrzebujesz.Ty jesteś silna dziołcha .

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-03, 18:19:55 »
Odkąd kupiłam sobie ATL a  pracuje z nim dość intensywnie. Z wielka przyjemnościa zresztą i świetnymi skutkami. I ostatnio po takiej intensywnej pracy mam stany podgorączkowe (37-37.5). Czy ktos tak miał?

Wiem, że gorączka bardzo przyspiesza zdrowienie przy infekcjach więc zakładam że przy oczyszczaniu też. Kiedyś bardzo chciałam wywołać gorączkę a nie mogłam, a teraz machnę kilka razy wahadłem i mam :-)
« Ostatnia zmiana: 2016-04-03, 18:24:32 wysłana przez Lilliole »

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-04-03, 18:14:51 »

Mam ATL. Swietnie działa , ale wypiernicza na wierzch wszystkie syfy.Dobrze po nim coś jeszcze zrobić , co rozproszy tę energię .

A co proponujesz?
Ja osobiście dobrze znoszę wywalanki, bo zakładam, że to tylko oczyszczanie, ale nie wszyscy tak mają.
I jak robię sobie zabieg to mi nie przeszkadza, że jest chwilowe pogorszenie, bo wiem, że za chwile będzie o wiele lepiej, ale jak robiłam koleżance to dla niej to było uciążliwe i bała się tego, że wywala. Da się jakoś to ominąć czy zminimalizować?.
« Ostatnia zmiana: 2016-04-03, 18:24:16 wysłana przez Lilliole »

Mariomar

  • Gość
[#]   « 2016-03-15, 19:36:08 »
Michał

Może i tak. Mnie coś odzrzuca od tego symbolu, a wcielen z Atlantydy nie jestem w stanie sobie przypomnieć. Musiały być one dla mnie bardzo tragiczne.