No chłopaki jasne że samoocena leki itd, no ale co poradze na to ze teraz jest jak jest, ale faktycznie to nie jest powud by prosic o zamkniecie forum. ;p
We mnie poprostu jeszcze siedzi to, ze jestem gorsza a właściwie najgorsza i teraz mi to wywaliło, zresztą wywala mi cały dzień, w związku z godzeniem się z tym, ze moja/boska moc jest kozystniejsza niż moc magiczna i inna. Gh:)
Jak mówisz J007 że mam jakis tam sukces w rozwoju, to świadomie zgadzam się bo tak jest, ale podświadomie nieumiem tego przyjąc jeszcze, więc jestem zmieszana:) moja podświadomośc jest podejrzliwa bo jak ktos jest miły tzn ze ma plan udupienia mnie;) Naszczęście odrózniam pś od św:D