Autor Wątek: Uzdrawianie dźwiękiem  (Przeczytany 38889 razy)

tod

  • Wiadomości: 261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-01-23, 22:40:08 »
Jedyną wadą kamertonów wydaje się ich wysoka cena. ;) Nie korzystałem z nich nigdy, a od kupna ich zniechęcała mnie właśnie cena. Choć chyba warto inwestować w to co jest dla nas korzystne i wspierające.

Tola

  • Wiadomości: 147
  • Płeć: Kobieta
  • Anna Wolska-Maślanko, sesje BARS, regresing, uzdrawianie duchowe, anna.maslanko@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2015-01-23, 22:08:11 »
Kamertony wiele mogą, gdy używa ich się z uwagą i świadomością tego co się robi  :  )
Ja korzystam z kamertonów do harmonizowania czakr (osiem dźwięków gamy), kamertonu OM (wibrującego dźwiękiem OM) i "kamertonów anielskich" (trzy kamertony o bardzo wysokich częstotliwościach).
Podoba mi się praca z nimi  :  )
I wcale nie trzeba biegać wokół klienta  ;  ))

Inga

  • Gość
[#]   « 2015-01-23, 10:34:31 »


Na wczorajszej terapii miałam sesję oddechową połączoną z uzdrawianiem za pomoca kamertonów.

Tu jest trochę o uzdrawianiu za pomocą kamertonów
http://www.dotykdlazdrowia.pl/leczenie-kamertonami

Ja leżałam i starałam się oddychać a terapeuta biegał wokół mnie z tymi kamertonami, co mnie bardzo rozpraszało.
Ta sytuacja wywołała we mnie trochę wspomnień karmicznych. Czułam się też trochę jak w kośćiele, bo to bieganie wokół mnie kojarzyło mi się z okadzaniem mnie.
Ale jeden moment był bardzo silny.
On stanął mi za głową  z tym kamertonem i chyba mi dotknął głowy. Zerwałam się jak oparzona z wielkim lękiem. Miałam bardzo silne skojarzenie z tym że on jest księdzem i chce mnie ochrzcić, chce dotknąć mojego czoła. To było przerażające. Chrzest był dla mnie czymś strasznym, ksiądz mi wyrządził jakąś wielką krzywdę, tak jakby mi odebrał część mnie. Miałam ochotę wziąć nóż i zabić go za to co mi zrobił.
Nie wiem czego mnie pozbawił ksiądz. Potem miałąm drugie wspomnienie, jak po powrocie z kośćioła mama karmi mnie piersią. To też było straszne bo ja byłam już inna, w stanie cierpienia.
A dzisiaj czuję że te kamertony coś we mnie zmieniły, jestem spokojniejsza, coś jest lepiej.
zastanawiam się nad tym aby sobie kupić taki kamerton, np do uzupełniania pierwiastków.