Nie zostawiam informacji, kiedy nie widzę takiej potrzeby, czyli np. nie przerywam dyskusji w trakcie jej trwania aby przenieść gdzieś post (jak to było z "przyjmę dobre ręce"), ani też kiedy przerzucam do kącika oczyszczania.
A może, zamiast kącika oczyszczania otworzyć nowy wątek? Bo w sumie to bywa dołujące jak ktoś się w tym kąciku oczyszcza, i o oczyszczaniu rozmawia, a tu nagle rozmowę zalewa jakaś kłótnia
"Kącik ping-ponga"
EDIT:
Wtedy też można byłoby trochę uniknąć sytuacji jak z tym postem Ingi, który prawdopodobnie został wycięty jako część długiej wymiany, ale pozostawianie go byłoby trochę nieuczciwe (bo zamykałoby usta tylko jednej osobie). Chyba Ingo że nie mówisz o dzisiejszo-wczorajszym, to wtedy mogę poszukać co się z nim stało.