Regresing w moim przypadku zawsze pomagał, działał i wpływał pozytywnie na kreację zmian. Po kilku latach stał się jednak niewystarczający z tego względu, że zaplątałam się za bardzo w swoich emocjach i traumach, traktując tę metodę jako typowo psychoterapeutyczną. Nie mogłam przepracować globalnie pewnych tematów i dotrzeć do podłoża, na jakim się pojawiły. Pomimo, że przychodziła świadomość i odpuszczało mi na intencjach - to moje ciało cierpiało nadal. Dlatego zbawiennym było dla mnie poznanie po latach Eft czy WHH, które stały się doskonałym uzupełnieniem regresingu. Regresing bardzo sobie cenię, gdyż stał się dla mnie podstawą pracy nad sobą. Dlaczego on nie zawsze działa?
Czasami potrzeba złożonych sposobów, aby rozpracować dany problem. I nie ma w tym nic złego. W rozwoju liczy się elastyczność i umiejętność sprawdzania, zdrowego eksperymentowania. Coś przestało mi wystarczać, dlatego poznaję coś innego. Jestem zadowolona, że poznałam rozmaite terapie energetyczne, które uzupełniły moje doświadczenia z regresingiem.
Do regresingu, trzeba mieć właściwe podejście. Po co właściwie potrzebny mi regresing? Czy zależy mi na uzdrowieniu i zmianie mojego życia? Efekty regresingu zależą od wielu czynników i tutaj właściwie w pełni zgadzam się z Leszkiem. Sama przez pewien czas miałam niewłaściwe podejście do siebie i tej metody. A naprawdę warto ją wprowadzić do swojego życia i korzystać. Korzystać z przekonaniem, że chcę dla siebie jak najlepiej i zależy mi na tym co czuję, co się we mnie pojawia. Szanuję to, dlatego decyduję się na wejście w pewne tematy. Chęć poznania i wprowadzenia pozytywnych zmian, to jest bardzo obiecujące.
Regresingu nauczyłam się od kilku terapeutów i znajomych, którzy uczęszczali do Rocznej Szkoły. Obecnie mam regresing pod nosem, gdyż mój partner się tym zajmuje. Bardzo to doceniam ; ) Bardzo ważne jest to, aby osoba przychodząca do regresera nie była z nim skonfliktowana i miała zaufanie. To tak samo jak z psychologiem.
Studiując ten kierunek stwierdziłam, że wszystkie metody terapeutyczne działają zdecydowanie za wolno, w porównaniu do regresingu czy eft. Zdecydowanie opóźnienie, chociaż mogą przynosić uświadomienie i pomagać w rozwoju sfery społecznej. (Nie ma to jak wygadanie się) - Na studiach musiałam doskonale grać. Mówiłam okrężną drogą, nie poruszajac tematów czy obszarów, które wydawałyby się dziwne, lub dające podstawy do zamknięcia mnie
Musiałam pilnować się, aby nie operować regresingowym językiem i znanymi mi w rozwoju pojęciami. Czasami się dziwię, że wytrwałam będąc tak długo związana z odmiennym od psychologicznego podejściem. Dla mojego otoczenia "studenckiego" regresing oczywiście nie działa. - A co to jest regresing? ; ) Nie ma to jak przez te parę lat wysłuchiwać śmiechów jak to ezoteryczne bajeczki nie działają i jakie są złe.
No, nie czarujmy się, jesteśmy elitą.
- czyżby? ; p