Autor Wątek: Ćwiczenie badania ERD i inne  (Przeczytany 295213 razy)

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-06-30, 12:32:37 »
Boskiej śakti nie można zmierzyć żadną skalą i o tym powie każdy jeden mistrz.

I dlatego też, ERD według mnie nie ma sensu. Leszek ma 35,5 i żadnych cudów nie umie.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 10:20:04 »
Boskiej śakti nie można zmierzyć żadną skalą i o tym powie każdy jeden mistrz.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 10:13:39 »
Najpiękniejsze cuda manifestują się więc w atmosferze wzajemnego zrozumienia, gdzie ocenianie mistrza skalą erd niestety temu nie sprzyja.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 10:04:51 »
Jeśli na spotkania trafiają jacyś sceptycy to widać ich jak na widelcu. :-) Oni się trzymają na dystans, siedzą gdzieś z tyłu i tylko bacznie obserwują. Nie mają często odwagi spojrzeć nawet mistrzowi w oczy. Jeśli jest ich kilku i grzecznie sobie siedzą to nie wywierają jeszcze jakiegoś większego wpływu, ale jeśli ostentacyjnie manifestują swoje negatywne nastawienie to już tak. Energia grupy zostaje wówczas rozproszona i śakti się nie pojawi, a o cudach to już w ogóle można zapomnieć. :-)

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-30, 09:59:20 »
Ok. Fajnie jak by ten wątek wrócił teraz do tytułowego tematu.
« Ostatnia zmiana: 2017-06-30, 10:03:55 wysłana przez almighty »

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 09:49:10 »
To jest połączenie z mistrzem na poziomie serca (premy). Tego się nie da oszukać robiąc dobrą minę do złej gry. Śakti w działaniu to świadoma boska energia, która manifestuje się zawsze po coś, nigdy dla czyjegoś kaprysu.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 09:43:59 »
Cuda się dzieją jako przejaw wzajemnej miłości, wypływają więc z miłości i jedynie dla miłości się manifestują.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 09:40:34 »
Nie tyle co mają wpływ, co nie doświadczają cudów naocznie. Cuda dzieją się błyskawicznie, kiedy mistrz jest z reguły otoczony ludźmi otwartymi. To mu bardzo ułatwia zadanie, gdzie np. podczas rodzenia lingamów miłość wielbicieli sprawia, że dużo mniej cierpi.

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-30, 09:35:39 »
Sceptycy mają wpływ na oświeconego?

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 09:34:15 »
Przy liczniejszych spotkaniach bardzo ważna jest też energia całej grupy. W wysokich wibracjach wszystko idzie gładko, ale jeśli pojawiają się sceptycy, to niestety ten proces zaburzają i śakti nie może się swobodnie manifestować.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 07:42:15 »
Czyli to działa na zasadzie plusa i minusa, aby zaiskrzyło.

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-30, 07:27:17 »
Może zabrakło ci po prostu szczęścia. Gdybyś pojechał do Sai parę lat wcześniej albo podczas Shivaratri, to byś zobaczył chociaż narodziny lingamu. Inne cuda zazwyczaj działy się w kameralnym gronie podczas interview.

Ale są też inni mistrzowie u których szanse na to są dużo większe, bo otacza ich mniej ludzi po prostu. Na przykład ostatnio do Swamiego Veerendry pojechało ze mną dwoje można powiedzieć kompletnie zielonych ludzi i zobaczyli tyle cudów, że nie wiedzieli jak mają potem wrócić do normalnego życia. :-)

Jeden z nich nawet nie wiedział co to jest wibhuti i gdy patrzył jak Swami materializował je kilogramami prosto ze swoich ust, to powiedział mi potem, że w ogóle nie wiedział co się dzieje. Gdy wszedł na salę początkowo myślał, że Swami wydmuchuje jakiś dym z papierosów bo tak było siwo, że nic na oczy początkowo nie widział. :-)

Więc to nie jest kwestia bycia czy nie bycia godnym. Ale nie jest też kwestią przypadku, bo ludzie ci mimo braku wiedzy, mają tak potwierane serducha, że aż miło. No i bardzo chcieli przyjechać, sami do mnie dzwonili bo znajoma im powiedziała o takiej możliwości, i czuć było że im bardzo zależało, więc się zgodziłem i dostali zaproszenie na spotkanie.

Zapraszałem też Friskyego, co do którego wiedzy byłem akurat przekonany, a tu dupa. Okazało się, że kompletnie nie jest na coś takiego gotowym i teraz jeszcze traktuje mnie jak oszusta, który odciąga ludzi od Sai Baby. :-) No więc sam widzisz, jak to w życiu wszystko dziwnie się układa i tylko Bóg zna powody jakimi się kieruje gdy kogoś do siebie przyciąga.

Moja prywatna opinia jest taka, że to po prostu szczera chęć obcowania z Bogiem i ogromna za nim tęsknota przyciąga do nas jego cuda. Warunkiem jest otwartość serca i umysłu - brak oceniania i czucia się z góry lepszym czy mądrzejszym niż mistrz.

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-06-30, 05:12:54 »
Najwyższy poziom dobroci, niezależnie od ERD, w Polsce :)
https://www.facebook.com/sokzburaka/photos/a.1452029521697738.1073741828.1452015088365848/2012428835657801/?type=3&theater

Howard
Ja nie rozumiem. Ludzie opowiadają o jakichś niesamowitych cudach, których byli  świadkami. Jadę więc w miejsce cudów, do cudownego Awatara, lub świętego, a tam.... kicha. Na moich oczach jeszcze nie pojawił się  żaden cud! Nie licząc tego, , że Sai Baba z połamaną miednicą, pierwszy raz od marca do listopada, zasiadł na tronie. Co ciekawe, nikt w to nie wierzył, poza mną :) O braku wiary w cuda Sai świadczyła tłumna ucieczka z placu darśanowego najbliższych uczniów Sai oraz gości.
Ja mam na to pewną teorię: jestem odporny na konfabulacje i zwidy.
Czekam na Twoją teorię, w rodzaju, że "awatarowie wiedzą, że jestem niegodny ich cudów". Ale, nawet gdyby to była prawda, to dlaczego 3.000 innych ludzi zostało ich pozbawionych z tego powodu? :)
Liczę na Ciebie i na twoje "moce duchowego wglądu", że wyjaśnisz ten cud (a raczej brak cudów) po swojemu :)

Seb

  • Wiadomości: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-29, 23:44:41 »

Howard

  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-29, 22:15:17 »
Jasne jasne Leszek. To przecież ty spędziłeś kilka lat swojego życia jeżdżąc do różnych awatarów więc znasz fakty dużo lepiej ode mnie, ja tylko siedziałem w domu z wahadelkiem, które mnie odnośnie tych faktów oświeciło. :-)