Autor Wątek: Numerologia  (Przeczytany 98636 razy)

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-04-07, 20:41:15 »
9/27

furyah

  • Wiadomości: 571
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-04-07, 20:37:54 »
jak widać karma karmie nie równa. A jaką masz drogę życia?

Koleżanka w miłości też szczęścia nie ma
« Ostatnia zmiana: 2015-04-07, 20:40:47 wysłana przez furyah »

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-04-07, 20:35:45 »
furyah
26 to też karma miłości i to jest coś, co mi mocno w życiu dało w kość. A karma ciała objawia mi się niestety po minusie- czyli sporą skłonnością do nadwagi. Jest to niestety negatywny aspekt tej karmy.

furyah

  • Wiadomości: 571
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-04-07, 20:32:11 »
Indra, a widzisz oddziaływanie 26 w jakichś innych aspektach?

koleżanka poza tym jest 11 z drogi życia

Pkrl, może wszystko jeszcze przed tobą:) No właśnie tak się zastanawiam, czy te liczby karmiczne koniecznie oznaczają coś złego, czy może są dobrą karmą...
« Ostatnia zmiana: 2015-04-07, 20:34:33 wysłana przez furyah »

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-04-07, 20:31:30 »
Dziewczyny :). Karma jest albo ,,dobra" albo ,,zla" w sensie jaki niesie ze soba potencjal/sume wyborow wynikajacych z intencji.

Jesli Twoja kolezanka nie ma problemow z cialem, to znaczy ze ma taka a nie inna karme (poki co, bo przeciez nie wiadomo, co bedzie potem [ oby nic zlego :P ]; poza tym 26 to nie tylko liczba ze moze sie cos z cialem stac, to tez liczba wskazujaca ze spotykamy osoby ktore beda w jakis sposob wywierac na nas wplyw wiec cialo moze tu oznaczac wyrazanie sie, a nie tylko kalectwo czy ulomnosc; mozliwe ze jej uroda ma w tym wcieleniu pomoc cos wyrazic, jakis jej potencjal wewnetrzny.

I nie radzilbym sie sugerowac az tak liczbami i ich znaczeniem bo mozna popasc w depresje. To tylko potencjal a nie wyrocznia :). Ja np. mam 8 w punkcie gdzie powinieniem trzepac kase az milo i w dodatku byc kims w rodzaju mega znanego czlowieka, artysty lub polityka a tu dupa blada :P. Wiec sorry ale bez jaj z ta numerologia, ona moze i cos tam tlumaczy ale na pewno w nie tak doslowny sposb. Astrologia sto razy lepsza i dokladniejsza. Polecam szczerze zrobic sobie konkretny portret u profesjonalnego astrologa a nie u jakiejs wrozki z sieci.

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-04-07, 20:26:55 »
Ja się urodziłam 26 dnia miesiąca. I niestety, karma ciała u mnie tak nie wygląda : > ani troszkę ; >

furyah

  • Wiadomości: 571
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-04-07, 20:21:27 »
Tak się dzisiaj zastanawiałam, mam koleżankę, która urodziła się 26 dnia miesiąca. Z tego, co wiem, 26 jest karmą na ciało. Koleżanka ma 30 lat, a wygląda na 20, ma figurę modelki, nie choruje i nie psują jej się zęby. Jeśli chodzi o jedzenie, to potrafi paczkę chipsów zapić piwem i zagryźć czekoladą. Jak tak wygląda karma na ciało, to zazdroszczę

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-03-17, 10:21:09 »
- ale ładne :))
Też ;)

Dzięki :)
Nie wiem czemu kiedyś mi się to nie podobało. Teraz jak to napisałam, to też mi się podoba. :)) 

Tess

  • Wiadomości: 2 607
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-03-17, 10:07:04 »
Cytuj
Lilli Ole,
- ale ładne :))
Też ;)

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-03-17, 09:59:00 »
A nosisz to imie gdzies jeszcze, znaczy czy zapisalas je np. w dowodzie osobistym itd. Czytalem, ze to potrafi dac ostrego kopa jesli idzie o zmiane energii. Stad wlasnie niektorzy ludzie szukaja swoich genealogii i zmieniaja imiona/dodaja nazwiska rodowe (po uprzednim zbadaniu, kim byla dana rodzina).

Używam je tutaj i mam maila z tym imieniem. Ale to jakoś tak było, że trzeba je była raz czy trzy razy dziennie pisać na jakiejś kartce. Chyba przez miesiąc czy dwa.

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-03-17, 09:55:10 »
A nosisz to imie gdzies jeszcze, znaczy czy zapisalas je np. w dowodzie osobistym itd. Czytalem, ze to potrafi dac ostrego kopa jesli idzie o zmiane energii. Stad wlasnie niektorzy ludzie szukaja swoich genealogii i zmieniaja imiona/dodaja nazwiska rodowe (po uprzednim zbadaniu, kim byla dana rodzina).

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-03-17, 09:53:23 »
No na mnie widocznie literki wrazenia nie robia, byc moze wiec bedzie potrzebne cos grubszego kalibru, aby wzmocnic to, czego czuje, ze mi potrzeba :).

To nie chodziło tylko o literki. Literki było przy okazji. Chodziło o jakąć kombinację cyfr: LIczbą duszy i Liczbe realizacji na zewnątrz. I ta kombinacja odpowiednio wyliczona z imion, nazwisk i pseudonimu miała dac konkretny efekt. A przy okazji uźycie wielu liter z wibracją 3 miało to wzmocnić.
Po za tym jeszcze chodziło o proporcje wszystkich liter w tych imionach. Nie pamiętam już dokładnie.

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-03-17, 09:47:20 »
No na mnie widocznie literki wrazenia nie robia, byc moze wiec bedzie potrzebne cos grubszego kalibru, aby wzmocnic to, czego czuje, ze mi potrzeba :).

Lilliole

  • Wiadomości: 1 657
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-03-17, 09:44:30 »
A czy oprocz tego imienia mialas/masz jeszcze jakies inne (nie musisz podawac och - chodzi mi wylacznie o to, czy to pomoglo zmienic np. wibracje osobiste). Ja kiedys juz zmienialem dwukrotnie i niestety nie byly to dobre posuniecia. Ona w polowie filmu mowi np. o powrocie do imion/nazwisk rodowych i tutaj czuje intuicyjnie, ze to bedzie dla mnie dobre.

Nie wiem czy pomogło akturat to. Najbardziej mi pomogła praca nad sobą. Ale możliwe, że to nadało kierunek. Z tego co pamiętam to chyba miało mi to dać łatwość i lekkość wypowiedzi i radość życia. Po kilku latach pracy nad sobą, rzeczywiście czuję, ze to mam. Dlatego jest tyle "L" w Lilliole (cyfra 3). Właściwie to było Lilli Ole, ale ja wolałam łącznie :)
Na pewno mi to nie zaszkodziło.

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-03-17, 09:22:03 »
Mi tez pasuje jej styl wypowiedzi i wyjasniania.

A czy oprocz tego imienia mialas/masz jeszcze jakies inne (nie musisz podawac och - chodzi mi wylacznie o to, czy to pomoglo zmienic np. wibracje osobiste). Ja kiedys juz zmienialem dwukrotnie i niestety nie byly to dobre posuniecia. Ona w polowie filmu mowi np. o powrocie do imion/nazwisk rodowych i tutaj czuje intuicyjnie, ze to bedzie dla mnie dobre.