Autor Wątek: Inspiracje i terapia dla DDA i DDTR  (Przeczytany 38057 razy)

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-08-06, 07:29:41 »
Ważne dla DDA, Daniela Czarska:
https://www.youtube.com/watch?v=I-1zv84MdaA


Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-28, 19:32:03 »
Sylvia
Chodzi cały czas o testowanie potencjalnych partnerów.

Pokolenie EMO, jest w jakiś sposób powiązane z pokoleniem gender. Znaczy, że dorośli faceci zachowują się i przeżywają emocje jak dziewczynki. Stąd ich dziewczęce zachowania przy testowaniu partnerek.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-27, 12:20:46 »
Leszek
Nie znam tych struktur poznawczych. Wyjaśnij proszę jaki to ma związek z tematem?

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-26, 20:36:06 »
Stara przyśpiewka:
Co to  za gospodoz, co ni mo chałupy
Co to za dziewucha co nie daje d... (wina?)

A teraz mamy pokolenie EMO.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-24, 21:59:55 »
Uważasz, że z powodu swojego DDA mężczyźni robią takie testy?
Jeśli tak, to nadal te same wzorce DDA są do uzdrowienia. Przyczyna jest ta sama głębiej, bo jeśli ktoś był w toksycznej rodzinie, to jako dziecku nie chodziło jemu o seks, czy pieniądze, tylko o inne potrzeby.
Spotkałam się z testami ze strony mężczyzn z innych powodów, nie tylko seks i kasa. Raczej emocje, ubrane w zracjonalizowanie i poczucie własnej wartości.
« Ostatnia zmiana: 2016-05-24, 22:06:14 wysłana przez Sylvia »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-20, 23:18:12 »
Fakt, że faceci też testują dziweczyny. Tylko że zasadniczo w innych celach.
Najczęsciej, czy się nadają do łózka.
Ale... bogaci faceci testują dziwewczyny na miłość. Chcą mieć pewnośc, że laska nie leci na pieniądze. Albo że przy okazji nie leci na innego faceta, a z tym jest dla kasy.
Z innymi przypadkami osobiście się nie spotkałem.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-20, 10:09:03 »
Leszek
Moim zdaniem to co napisałeś o kobietach tak samo dotyczy mężczyzn z DDA. Te same mechanizmy testowania, może czasami inaczej wyrażane, chociaż bywa też podobnie. Każda norma kobieta nawet nie puknie się w głowę, tylko najpierw będzie próbowała rozmawiać, a później da sobie spokój. A jak już miała do czynienia z takimi zachowaniami, to nawet nie porozmawia, tylko sobie odpuści kontakt.
Warto się przyjrzeć wzorcom testowania i można je przepracować, bo wynikają one z poczucia zagrożenia związanego z nieprzewidywalnością "miłości" w rodzinie w dzieciństwie.
Dobra jest na to afirmacja: Bezpieczny, przewidywalny partner jest dla mnie atrakcyjny.
I nadal może być spontanicznie w takim związku, a robi się bardziej lekko, spokojnie i radośnie:)



"Wszystko zostaje w rodzinie", to bardzo często argument gdzie patologia staje się normą. Niestety.
« Ostatnia zmiana: 2016-05-20, 10:12:16 wysłana przez Sylvia »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-19, 06:29:42 »
Sylvia
 Pisałem o psychopatii nabytej w procesie wychowania.
A że niektóre z takich osób stają się "guru", to też nic dziwnego. Przecież społeczestwo żyje "faktami" z mediów. A w mediach goszczą głównie politycy - psychopaci i propagandziści - psychopaci. Wielu z nich regularnie narkotyzuje się i alkoholizuje! Jest więc fascynacja społeczna, czyli popyt, to i podaż musi się znaleźć :(
W USA popyt na psychopatycznych przywódców religijnych trwa od wielu dziesięcioleci.

DDA nie posiadają zazwyczaj takiej cechy jak "świadomość rozrózniająca". Co więcej, gardzą uczciwymi, jako słabymi! Podziwiają silnych i zdeterminowanych. To by tłumaczyło sukcesy takich ludzi w polityce, czy nawet  w przywództwie róznych sekt.

Kobiety DDA poszukują silnego i stabilnego mężczyzny, na którym zawsze mogłyby polegać. Testy, jakim poddajhą mężczyzn, są w stanie przejść tylko psychopaci. Każdy normalny facet puknie sie w głowę i stwierdzi, że nię będzie marnował życia na użeranie suię z wariatką. A psychopata się stara.... usidlić ofiarę.
Podobne zapotrzebowanie jest wśród DDA na stabilnych i przewidywalnych, silnych "duchowo" przywódców, którymi nie targają wątpliwości! A jeszcze kiedy taki przywódca wygłasza komunały, w które wierzą DDA, od razu zyskuje na wartości w ich oczach!

W oczach DDA najbardziej "be" jest ten, ktory uświadamia im, że błądzą z powodu dysfunkcyjnej rodziny. Przecież prawie nikt nie lubi być pozbawiany złudzeń, nawet w imię tak szlachenego celu, jak oświecenie :)
A dla psychopaty rodzina jest najwyższą wartością i świętością! Przynajmniej tak wynika z jego deklaracji. W praktyce psychopata chroni swoją rodzinę, ale... przed wszelką pomocą, której inni (z zewnątrz) chcieliby udzielić prześladowanym przez niego członkom jego rodziny!
Podobnie postępują psychopatyczni przywódcy.
« Ostatnia zmiana: 2016-05-19, 06:34:09 wysłana przez Leszek.Zadlo »

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-18, 23:14:21 »
Co jest jeszcze charakterystyczne? pozornie idealne życie prowadzone prze psychopatę dla otoczenia. To taki miły czlowiek jest najczęstszym komentarzem. Nieumiejętność odczuwania uczuć wyższych, uprzedmiotowienie innych, doskonalenie sposobu dzialania i umiejętność blyskawicznej zmiany sposobu dzialania w zależnosci od warunków. Kiedyś wiazano psychopatię z inteligencja, po latach dowiedziono że psychopaci nie są aż tak inteligentni, ale mają dosć szybką zdolność adaptacji w sprzyjających im warunkach. Wyczuwają blyskawicznie takie wzorce jak DDA< DDTR i na tym żerują.
Ciekawy pozostaje zespół Munchausena /3 stopień/po wszystkim co przeczytalam wydaje sie być nabytą psychopatią. Ciekawy jest także pod względem badań-jedyne doniesienia o dalszych losach dzieci, którym udalo się przeżyc są identyczne z losami ofiar psychopatów  --->całkowite zerwanie śladów łączących jakkolwiek  z dawnym życiem z oprawcą.

Niestety jedna taka osoba potrafi pociągać za wiele sznurków i dużo zniszczyć. Przez swoją umiejętność adaptacji długo inni mogą się nie zorientować co jest grane, a co bardziej naiwne osoby mierzyć taką osobę swoją miarą i ignorować problem.


Leszek
Jeszcze jest 3 opcja, gdy terapeuta, guru, lider, ma rys psychopatyczny (nie jest to psychopata całkowity, tylko ma pewne cechy w osobowości).
Po to jest w tej roli, żeby być ponad innych, ukryć niską samoocenę, odcięcie od uczuć wyższych i tworzy fałszywy obraz siebie.

Podobno w społeczeństwie jest coraz więcej osób z rysem psychopatycznym, ale jest też więcej innych zaburzeń.




NYC

  • Gość
[#]   « 2016-05-18, 22:29:39 »
Psychopatia to uszkodzenie mózgu /przedni płat czołowy-parę milimetrów w bok uszkodzenie to choroba Aspergera. Był nawet kiedys pomysł zbadania wszystkich i odizolowania ich a priori, pomysl upadł bo kto by się zgodzil mieszkać obok i kto by się zgodził świadomie pracować wśrod psychopatow... Nie każde dziecko psychopaty jest "dotknięte" blizną spartaczonych relacji, natomiast pozaburzane granice samostanowienia ma każdy, kto przebywal w pobliżu psychopaty dłużej. U dzieci nieobarczonych "dotknięciem uwagi" psychopaty częściej obserwuje sie tzw. syndrom sztokholmski. Psychopaci dość zręcznie wybierają ofiary i na nich się koncentrują resztę pozostawiając w tzw. spokoju czyli jest spokój dopoki komunikat psychopaty "zostawiasz mnie i ofiarę face2face i się nie wtrącasz". Napisałam tzw spokoju, bo psychopata doprowadzajac ofiarę do celu /zazwyczaj jest to calkowite podporządkowanie i świadome spowodowanie śmierci wygladającą na śmierć z przyczyn naturalnych/, zazwyczaj już ma "uglaskaną" nową. Musi się kimś "żywić" i nie może pozostać bez ofiary w poblizu. Niezłe są opracowania amerykańskich naukowców, są dostępne w necie, o psychopatii-uprzedzam lojalnie nie czytać jak nie musicie...okrucieństwo to  zbyt delikatne słowo na to co ci ludzie wyrabiają z innymi.
Przemoc jeżeli jej używaja to zazwyczaj wiedzą jak bić by nie bylo śladow.
Co jest jeszcze charakterystyczne? pozornie idealne życie prowadzone prze psychopatę dla otoczenia. To taki miły czlowiek jest najczęstszym komentarzem. Nieumiejętność odczuwania uczuć wyższych, uprzedmiotowienie innych, doskonalenie sposobu dzialania i umiejętność blyskawicznej zmiany sposobu dzialania w zależnosci od warunków. Kiedyś wiazano psychopatię z inteligencja, po latach dowiedziono że psychopaci nie są aż tak inteligentni, ale mają dosć szybką zdolność adaptacji w sprzyjających im warunkach. Wyczuwają blyskawicznie takie wzorce jak DDA< DDTR i na tym żerują.
Ciekawy pozostaje zespół Munchausena /3 stopień/po wszystkim co przeczytalam wydaje sie być nabytą psychopatią. Ciekawy jest także pod względem badań-jedyne doniesienia o dalszych losach dzieci, którym udalo się przeżyc są identyczne z losami ofiar psychopatów  --->całkowite zerwanie śladów łączących jakkolwiek  z dawnym życiem z oprawcą.

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-17, 14:59:44 »
Psychopata z reguły odmawia innym tych samych praw, których bezwzględnie żąda dla siebie.
Psychopatia może być wrodzona (wtedy ERD = 0), albo wyuczona - telepatycznie przejęta od innych (wówczas mamy zazwyczaj do czynienia z ustrzygowieniem).
Dzieci psychopaty moga mieć wiele elementów charakterystycznych dla DDA, nawet jeśli psychopata nie pił, czy nie ćpał, a tylko znęcał się psychicznie.
Psychopata nie widzi niczego niestosownego w swoim zachowaniu. Co więcej, jest pewien, że to inni mają problemy!
Jeśli psychopata natrafia na terapię, to nie uzywa jej dla swego uzdrowienia, tylko  wzbogaca dzięki niej swój warsztat dręczenia ofiar.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-17, 09:55:42 »
Dodam jeszcze do tych praw, że są one ogólne, tylko, że osoby mające dysfunkcyjnych rodziców lub inne toksyczne, manipulacyjne osoby w swoim otoczeniu, mogą o nich zapominać lub nie wiedzieć, czyli nie mieć ich świadomości.
Jeśli są wzorzec współuzależnienia z dzieciństwa lub karmiczne, to tym bardziej trudno zauważyć, że zapomina się o tych prawach dla siebie.
W przypadku osób z rysem narcystycznym (kompensowany brak miłości w sobie) lub psychopatycznym (zimne serce, instrumentalne traktowanie ludzi i granie kogoś, a nie bycie po prostu sobą, kimś autentycznym z silnymi i słabymi stronami) nie respektuje się tych praw wobec innych.
« Ostatnia zmiana: 2016-05-17, 10:01:15 wysłana przez Sylvia »

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2016-05-16, 16:06:00 »
"Prawa DDA:

    Mam prawo do wszystkich dobrych chwil, za którymi tęskniłem przez te wszystkie lata, a których nigdy nie dostałam.
    Mam prawo do radości w tym życiu – tu i teraz; nie tylko do chwilowego, euforycznego uniesienia, ale do czegoś bardziej trwałego.
    Mam prawo odprężać się i bawić – nie używając alkoholu, narkotyków i innych ‚stymulatorów’.
    Mam prawo aktywnie dążyć do ludzi, miejsc i sytuacji, które pomagają mi osiągnąć dobre życie.
    Mam prawo powiedzieć o tym, gdy czuję, że coś nie jest dla mnie bezpieczne lub gdy nie jestem na coś gotowy.
    Mam prawo nie brać udziału ani w aktywnym, ani w biernym zachowaniu rodziców, rodzeństwa czy innych osób, robiących ze mnie ‚wariata’.
    Mam prawo do podejmowania ryzyka w granicach rozsądku i do eksperymentowania z nowymi sposobami zachowań.
    Mam prawo zmieniać moje nastawienie, moją strategię i mój sposób myślenia.
    Mam prawo do popełniania pomyłek i do niespełniania własnych oczekiwań.
    Mam prawo opuścić towarzystwo osób, które świadomie lub przez nieuwagę tłamszą mnie, wpędzają w poczucie winy czy upokarzają. Dotyczy to również mojego rodzica alkoholika, rodzica niealkoholika i każdego członka rodziny.
    Mam prawo położyć kres obcowaniu z ludźmi, którzy powodują, że czuję się poniżany lub upokarzany.
    Mam prawo czuć to, co czuję.
    Mam prawo ufać swoim uczuciom, sądom, wrażeniom i intuicji.
    Mam prawo, jako integralna osoba, rozwijać się duchowo, umysłowo, mentalnie i emocjonalnie.
    Mam prawo wyrażać wszystkie swoje uczucia w sposób niedestrukcyjny, w bezpiecznym miejscu i czasie.
    Mam prawo do takiego czasu, jaki jest mi potrzebny, abym, dzięki eksperymentom z tymi nowymi ideami, mógł wprowadzić zmiany w swoim życiu.
    Mam prawo do selekcjonowania tego, co otrzymałem od rodziców – do przyjęcia tych rzeczy, które dają się zaakceptować i do odrzucenia wszystkiego, co dla mnie jest nie do zaakceptowania.
    Mam prawo do życia zdrowego pod względem psychicznym i duchowym, nawet jeśli będzie ono częściowo lub w całości odbiegać od filozofii przekazanej mi przez rodziców.
    Mam prawo do znalezienia mojego miejsca w świecie.
    Mam prawo korzystać z powyższych praw – żyć w taki sposób, w jaki ja sam chcę i nie czekać aż mój rodzic wydobrzeje, będzie szczęśliwy, zwróci się o pomoc lub przyzna, że sam ma problem.

Zamierzamy poznać nową wolność i nowe szczęście. Nie zapomnimy przeszłości, ani nie chcemy zatrzasnąć za nią drzwi. Zrozumiemy słowa „pogoda ducha” i zaznamy spokoju umysłu. Niezależnie od tego, jak trudne były nasze problemy, ujrzymy, że nasze doświadczenia mogą pomóc innym. Zniknie uczucie bezużyteczności i goryczy. Pozbędziemy się egoizmu i staniemy się życzliwi wobec ludzi. Przestaniemy być zagubieni. Cała nasza postawa i pogląd na życie ulegną zmianie. Opuści nas strach przed ludźmi i obawa o byt materialny. Będziemy intuicyjnie wiedzieć, jak postępować w sytuacjach, w których dotychczas nie potrafiliśmy sobie radzić. Nagle zauważymy, że Bóg czyni dla nas to, czego nie byliśmy w stanie dla siebie zrobić."
http://www.dda.pl/prawa-dda


Czy daję do tego prawo sobie?
Czy akceptuję takie prawa innych?

Jeśli ktoś nie daje innym takich praw, to może oznaczać, że jest intencja infekowania innych swoimi wzorcami i warto zastanowić się nad terapią tematyczną i treningiem interpersonalnym w grupie terapeutycznej.

J034

  • Wiadomości: 599
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2016-01-26, 17:00:40 »
Kiedyś ktoś dawno temu to polecił i było na forum cudu jeszcze, mogę powiedzieć, że program rewelacyjny także dla "nie dda" czyli u mnie nikt nie pił,a kopalnia zachowań z otoczenia.