Leszek
część o dzieleniu ludzi wg kryterium opętania zupełnie bez sensu
3. powszechnym jest takie dzielenie ludzi z przyczyn ideologicznych zaślepień, ktoś widzi w "lewakach" samo zło, w Sorosie diabła a przeciwnikach Trumpa opętanych i to liczonych w dziesiątkach czy setkach milionów (czyste szaleństwo)...
2. tutaj akurat wkleiłeś info o tych którzy widzą w skrajnie egoistycznym Trumpie i jego deczko idiotycznych i sprzecznych ze sobą wypowiedziach oraz działaniach dokładnie to samo zło (na marginesie: sposób przejawiania się Trumpa przypomina mi wypowiedzi i działania naszego Wałęsy)... więc w poczuciu walki o jakże słuszną sprawę i zwalczania zła wcielonego rzucają na Trumpa klątwy,
1. jedni widzą i diagnozują masowe "opętania" u tych drugich hehe, chcą ich "uwalniać" czyli w praktyce wszelkimi sposobami blokować ich wpływy, również magicznie czy ezoterycznie, tudzież "duchowo", więc niezależnie czy idzie to z tej z tej czy innej strony, takie skażone ideologią działania obciążają i tworzą negatywną karmę...
0. przed tym niezobowiązująco przestrzegałem : )
-1. przykład znachora luźno związany z tematem, ale widziałem tych którzy go bronili przed kamerami po ogłoszeniu wyroku i tam jeśli nie ideologiczne zaślepienie to może nawet dało się zauważyć opętanie najbardziej zaciekłych obrońców, przynajmniej przekonaniami o jego niewinności, zupełnie oderwanymi od faktów za które go osądzono ; )