Autor Wątek: Związki i droga duchowa  (Przeczytany 111720 razy)

Wniebowziecie Grubego

  • Wiadomości: 2 288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-06-18, 22:03:45 »

lena87

  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-06-17, 21:30:50 »
z mojej strony tylko przyjaźń z jego tez raczej nie czuje zeby ktorekolwiek z nas chcialo cos wiecej

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-06-16, 13:14:29 »
"Nigdy nie rozcinaj tego, co można rozwiązać." H. Jackson - Brown

DarkAngelbubu

  • Wiadomości: 1 605
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Izdebski
  • Status: Ekspert
[#]   « 2015-06-15, 12:53:03 »
Lena87,
bo liczą na to, że jakby Ciebie nie było to któraś z nich zajęłaby Twoje miejsce bycia z liderem stada i mogłaby sibie podnieść status w stadzie.
I zachodzi pytanie, czy to jeszcze przyjaź czy to już kochanie (z Twojej strony ?)

lena87

  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-06-15, 10:18:32 »
Zapomniałam dodać od czego to może zależeć ze one wręcz mnie nienawidzą za rozmowy z nim

Mariusz

  • Wiadomości: 4 015
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2015-06-15, 10:03:18 »
ale gdzie jest pytanie ? :-)

lena87

  • Wiadomości: 80
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-06-15, 09:57:18 »
Ja mam trochę inne pytanie mam kolegę w którym podkochuja się wszystkie kobiety.Malo tego są wściekłe na mnie za przyjaźń z nim wszystkie są za barze i zazdrosne o naszą przyjaźń.  A on mieszka z dziewczyna

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-06-13, 21:06:21 »
Ja sie przyznaje do bycia i czucia sie osoba pomijana i pokrzywdzona jesli idzie o relacje uczuciowe, bo trudno mi wytlumaczyc sytuacje w ktorej bedac kims inteligentnym i oryginalnym mam tak duze trudnosci w znalezieniu bliskiej mi osoby i zbudowaniu pozytywnej relacji uczuciowej z ta osoba. Na stowe cos musi byc we mnie, co te sytuacje odpycha (lub osobe moze?) ale poki co nie wpadlem na to, co moze byc przyczyna. Na pewno nie jestem kims, kto trzyma sie obowiazujacych trendow czy mody, jestem raczej z natury osoba bardziej introwertyczna niz na odwrot chociaz jak trzeba, umiem wyjsc do ludzi albo stac sie samcem z krwi i kosci. Nie jest to na pewno rowniez kwestia jakiejs niezaradnosci zyciowej bo umiem zarabiac pieniadze. Czyli pewnie jakiejs subtelniejsze kwestie, moze energetyka czy cos w tym temacie....

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-06-13, 12:12:55 »
dla skrzywdzonych , o poczuciu krzywdy w związkach :


"Doświadczenie a poczucie krzywdy osobistej

Trzeba odróżnić, a są to ważne różnice psychologiczne - takie zjawisko jak doświadczenie krzywdy osobistej od poczucia krzywdy. Można mieć bardzo mocne doświadczenia krzywdy osobistej bez poczucia krzywdy. Czasem może być odwrotnie: można mieć poczucie krzywdy, mimo że człowiek tak naprawdę nie przeżył głębokiego doświadczenia krzywdy osobistej albo nie było ono naprawdę intensywne.

Doświadczenie krzywdy to fakt psychologiczny, a poczucie krzywdy to subiektywny stan świadomości na ten temat. Czasami ludzie, którzy mieli bardzo mocne i głębokie, rujnujące psychikę doświadczenia krzywdy osobistej, całymi latami żyją bez poczucia krzywdy, broniąc się bardzo skutecznie przed uświadomieniem sobie tego. Dopiero w jakimś ważnym momencie udaje im się dotrzeć do śladu krzywdy. Na przykład po trzydziestu latach w ich oczach pojawią się łzy, wzruszenie, rozżalenie i do doświadczenia osobistej krzywdy dołączy także subiektywna świadomość tego w postaci poczucia krzywdy. Z drugiej strony można spotkać ludzi, pokazujących całemu światu swoje poczucie krzywdy, mimo że tak naprawdę specjalnie mocno ani głęboko nie zostali zranieni, a swoim poczuciem krzywdy trochę manipulują."
http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/137-emocje-i-nastroj/1477-o-poczuciu-krzywdy-osobistej-jerzy-mellibruda.html

Tess

  • Wiadomości: 2 607
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-06-12, 17:14:50 »
Olga,

Cytuj
Wszystko jest całością, wynika z głebszych poziomów. często harmonijni duchowo ludzie są tez i podobni do siebie fizycznie w jakis elementach, lub mają coś co się wzajemnie podoba. A czasem ludzie sa duchowo inni ale maja harmonię ziemskich ciał ok i tez ich ciągnie atrakcyjność nawet jak nie dokońca sa w swoim guście, tez tak bywa, mozna by było napisać o tym ksiązkę

Lubię jak się tak uwzględnia różne opcje, różnorodne warianty  z zaznaczeniem, że to i tak jest ok.
Etap taki, w sensie :)

Byleby anioł  nie  był przymuszany do obcowania z demonicznym na codzień, bo to powoduje niepotrzebne cierpienie.
A tak to pooowolutku ;)

Kornel

  • Wiadomości: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2015-06-11, 00:33:35 »
Tematyce związków będą poświęcone wczasy z regresingiem w Tolkmicku.

Leszku - gdzie znajdę info o tych wczasach ?

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2015-06-10, 22:39:29 »
Tematyce związków będą poświęcone wczasy z regresingiem w Tolkmicku.

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-06-10, 22:09:49 »
I tak jeszcze dodam, ze sporo z nas chce miec pieknego partnera/partnerke, najlepiej zeby to byl ideal z okladki jakiegos czasopisma. Niewielu zdaje sobie sprawe, ze w tym wszystkim tak naprawde chodzi o cos zupelnie innego. Ja musialem nauczyc sie tego na poziomie hardcore, zeby zrozumiec takie proste rzeczy. I mimo, ze w jakims stopniu na pewno druga osoba musi nam sie podobac, to teraz w duzym stopniu juz nie kieruje sie tym przy potencjalnym wyborze, bo to po prostu jest tak naprawde uluda, sztucznie podkrecany obraz jak ma wygladac druga osoba (no chyba ze rzeczywiscie rozstrzal miedzy moim gustem a druga osoba jest nie do przeskoczenia).

Mam nadzieje, ze zostalem zrozumiany :).

pkrl5758

  • Gość
[#]   « 2015-06-10, 16:54:29 »
Zeby znalezc albo inaczej, zeby byc z druga osoba, nie wystarczy sama atrakcyjnosc, potrzeba czuc ze cos nas laczy z druga osoba. Bez tego nawet najbardziej atrakcyjny partner/partnerka wczesniej czy pozniej sie znudza. Chyba ludzie o tym zapominaja, dobierajac sie, tak wynika z moich obserwacji. Brak wznajemnej inspiracji, czegos glebszego w relacjach miedzyludzkich w ogole.

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2015-06-08, 23:25:11 »

a prowokować można do rozważań żeby sobie coś przy tym lepiej uświadomić - taki przykład formy służącej treści, czyli jakości : )

Osoby czułe na takie niewinne manipulacje mogą Ci trzeć nosa ;) Ale rozumiem, ze własne zyski ponad wszystko ;)