Autor Wątek: Theta Healing  (Przeczytany 66028 razy)

Mateusz

  • Wiadomości: 1 234
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-11, 12:50:57 »
Sylvia :)
Miałem do czynienia z implantami energetycznymi jak piszesz. Kilka lat temu przypomniałem sobie jak w bardzo odległych czasach jeden z UBA założył mi taki implant. W tamtych czasach kiedy mi założono była to metoda podporządkowywania sobie UNA i wykorzystywania ich do zasilania energią innych. To było zaprogramowane tak, aby osoba realizowała ten program.
Byłem tym zdziwiony jak coś takie może działać i zadzwoniłem do znajomego, który powiedział mi, że miał taki implant usuwany, bo mu bruździł w temacie prosperity do tej pory.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-11, 10:29:22 »
MariuszEro
W Theta Healing nie chodzi o usuwanie implantów fizycznych, tylko o wzorce energetyczne, inaczej jeszcze: informacje zakodowane również w ciele. I nie jest to traktowane jako coś niesamowitego. Zwykłe oczyszczanie struktury energetycznej w jednym z tematów, żeby być bardziej sobą zintegrowanym w tu i teraz. Nie wszyscy mają to obciążenie i nie wszyscy robią ten proces, tylko ci, którym wyjdzie, że jest to do oczyszczenia. Nie było też tej pracy z implantami energetycznymi na warsztacie, który Leszek opisuje (wg czyiś relacji kto był na 1 stopniu). Oczyszczanie tych wzorców nazywanych implantami, tak jak i praca ze złamanym sercem, jest na 2 stopniu Theta, gdzie już jest bardzo dużo pracy z pozytywami, gdy już jest przygotowany, oczyszczony i 'nawodniony' bardziej energią światła grunt.
Bardziej niesamowita, jeśli chodzi o głębokość, wrażenia i skutki, jest praca z uzdrawianiem pękniętej duszy/złamanego serca.  Widać po tym procesie w wielu osobach głęboką przemianę w sercu. Akurat ten proces niektórzy powinni zrobić kilka razy i powtarzać w różnych aspektach siebie, żeby komunikacja płynęła przez serce spójnie z miłością i braku traum na tym poziomie  Każdy spór, czy konflikt z wyparciem się wartości drugiej osoby czy własnej, czy Boga, opiera się na ego, które zamyka serce lub intencji zamknięcia serca też u drugiej osoby, na przepływ czystej miłość i poczucia jedności, którą miłość daje. Otwarcie serca na bezwarunkową miłość pomimo wszystko inne co się pokazuje, powoduje odpuszczenie, akceptację różnic i zgodę na rozwiązania płynące od Boga.

Czytając te relacje znowu mam wrażenie, że przed warsztatami warto przeczytać książki na temat Theta Healing w całości, żeby wiedzieć z czym będzie praca, z czym chce się pracować, a co nie pasuje, i robić sobie coś w zamian w theta. Może wtedy mniej by było rozumienia pewnych rzeczy wręcz odwrotnie - umysł by był bardziej już oswojony z tym co się słyszy i robi, i by korzystał z metody maksymalnie, w sposób zrównoważony i dojrzały duchowo  -dla mnie oznacza to świadomy wybór tego co pasuje, w miejsce awersji, czy projekcji, z uwzględnieniem swojej świadomości i możliwości energetycznych. Warsztat to aż i tylko warsztat, bo uczy się narzędzia i korzysta z energii grupy, a jeszcze głębsza praca zaczyna się ze sobą we własnej, codziennej rzeczywistości:)


MariuszEro

  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz Dziemianczuk Regreser:regresing,rebirthing, praca z oddechem,pozytywne myslenie,EFT
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-10, 22:38:55 »
Jesli chodzi o uzdrawianie z implantow, to tego typu pomysly moga pochodzic z metod i praktyk scientologow. Pisal o tym Zhivord Slavinski, w swojej ksiazce oneself, albo innej, tworca DP-4. Jego metoda byla polecana przez tworce WHH, ale pozniej, jako nie w pelni skuteczna, usunieto DeepPeat.

W implanty nie wierze, to jedynie energia, ktorej znaczenie mozna sobie jakkolwiek wyobrazic, nadac znaczenie, a podswiadomosci nie robi to roznicy, czym to rzekomo jest/bylo. Latwo o takie przeinterpretowanie wtedy gdy pochodzi sie z tej kultury, jak sie jest amerykaninem, wychowanym w kulturze chipsow, i szybkiej rozrywki, bez umiejetnosci skupienia na wnetrzu.

małgosia

  • Gość
[#]   « 2012-12-09, 10:39:55 »
Leszek,
A to był warsztat z Marianną odnośnie tego na czym była ta osoba?

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-05, 08:39:26 »
o, super, dzięki Kochana :)

Iustitia

  • Gość
[#]   « 2012-12-05, 01:59:25 »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 22:46:54 »
Tego nie wykluczam :)

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 22:13:34 »
To jeśli na tym samy spotkaniu, to jestem pewna, ze coś się komuś pomieszało, co do informacji.
Im wyższe wibracje, tym bardziej potrafi się pomieszać, gdy ktoś nie jest gotowy na pewne zmiany i inny świat, niż umysł do tej pory tworzył.
Wszystko nagle wypływa na wierch z podświadomości i trudno pewne rzeczy zintegrować.
Nie wiem czy kilka lat temu mi samej by się nie pomieszało, może. Albo bym nie widziała tego co realnie pozytywne przy zamknięciu na pewne wibracje.




Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 19:56:53 »
Sylvia
 Ta osoba była na tym samym spotkaniu, co Ty. W tym samym czasie realnym. A jakże rózne odczucia i refleksje z tego wyniosła!?
Z 1 strony na pewno kwestia otwartości.
Z 2 strony, obecnośc na spotkaniu "zaawansowanych" w metodzie osób, które zajmują się theta healing, a nie bardzo wiedzą, o co w tym chodzi.
Zwracam tylko uwagę na to, co mnie zaniepokoiło. I uważam, ze osoby mające nieodpowiednie podejście mogą stwarzać wrażenie, jakoby to była jakaś dziwaczna metoda powiązana z dziwacznymi poglądami.

Dla równowagi - niektórym regreserom też się pomieszało w głowach, gdy spotkali sie z dziwacznymi poglądami :)

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 17:42:22 »
Leszek
W Theta Healing uwalnia się od implantów, czyli wzorców od kosmitów, a nie je uzyskuje.
Jesteś pewien, że to był warsztat Theta Healing prowadzony przez osobę z uprawnieniami Instruktora Theta i że ktoś rzeczywiście tak mówił w ramach pracy w Theta?
Może to nie miało związku z pracą w theta, tylko ktoś przedstawił swoje poglądy i chciał to podłączyć pod Theta. Sam wiesz co ludzie mówią o regresingu czasami, i jakie historyjki tworzą, nawet jak byli na zajęciach i było coś innego. I co z tego?;D
Można się pośmiać i zauważać, że zupełnie inne osoby, niż opisujesz, też pracują w Theta, czy w Hunie, czy wahadłami.
 
Nie widzę związku tej strony, którą podałeś z Theta Healing®. To, że ktoś sobie praktykuje Theta, czy tak to nazywa, ma swoje poglądy i coś przekręca, to w każdej metodzie tak bywa. Jest na tej stronie też coś o Hunie i Tao. Wyrzuca mnie z tej strony energetycznie w ramach ochrony, więc się nie zagłębiam bardziej.

Jeszcze jeden szczegół: w Theta pracuje się nad oczyszczaniem umysłu i energii - to jest podstawa pracy w tej metodzie.
Osoby znające regresing i inne metody rozwojowe np. afirmacje, czy EFT, robią to wyjątkowo skutecznie w Theta, dzięki swojej szersze świadomości:)






Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 16:39:22 »
Sylwia
 Dzięki za obszerne wyjaśnienia :)
Tylko jedna drobna uwaga - w regresingu ludzie sobie odreagowuja kosmitów z poprzednich wcieleń lub z nawalenia. Na spotkaniu ktoś opowiadał, w jaki sposób uzyskać implanty od kosmitów w TYM zyciu :)))

A tu cos od osób praktykujących Theta healing.
http://projektinfinitus.pl/rok-2012/medytacje-21-grudnia-2012-moc-piramid-a-kontrola-ludzkosci-cz2
« Ostatnia zmiana: 2012-12-04, 16:42:30 wysłana przez Leszek.Zadlo »

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-12-04, 15:53:52 »
carolieen, Iustitia
dziękuję Wam bardzo :)

A ta pani Marianna robi indywidualne sesje w Warszawie? tak z ciekawości pytam zawczasu, bo jesli wszystko inne u mnie zawiedzie, to może się kiedys na TH zdecyduję. Na jej stronie nie ma chyba nic o sesjach, tylko o warsztatach.
Podoba mi się strona niejakiej Nuliny, tam ma napisane co i jak wraz z cennikiem, ale nie mam pojęcia, gdzie ta pani zamieszkuje.
Wszystko takie jakies nieczytelne :)

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 11:28:14 »
*Można odreagować/uwolnić to co nie jest Prawdą, nie da się odreagować/uwolnić Rzeczywistości.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 11:04:53 »
Carolieen
To też mogło się przyczynić, że dany temat był na innych poziomach, a węzły robiły się przy okazji jako jeden z elementów. Możliwe, że węzły to było dla mnie za mało w pewnych tematach, bo ważne były te poziomy, które uzdrawia się w w Thetaczyli bardziej kompleksowo dla mnie. Za jednym zamachem:)


Leszek
"dla skuteczności metody nie ma to chyba większego znaczenia."

Nie ma żadnego znaczenia dla skuteczności metody:)

Nie wiem jakie to dziwaczne poglądy i czyje, bo nie napisałeś, ale to co ja słyszałam na temat grudnia 2012 r., to informacja, że ludzie sobie tworzą lęki i chcą spełnienia tej kreacji, i propozycja pracy w Theta nad ich zneutralizowaniem, żeby było spokojnie i bez nadmiaru destrukcji na poziomie społecznym. Jak dla mnie to pozytywna inicjatywa:)
Co do implantów od kosmitów, to na regresingu ludzie też odreagowują kontakty, na ziemi, czy w kosmosie, z różnymi niekorzystnymi kosmitami (strzygowe, galaretowate, bezczuciowce, itd) , którzy blokują na energię Boga i wzorce z tym związane. Dokładnie o to samo uwolnienie chodzi z implantami, czyli kodami od tych struktur różnych od Boga, tylko inaczej ujęte.

Chociaż brzmi to jak upadkowy dramat w teatrze karmy, co opisałeś jako relację tej osoby "Ale w tej grupie znaleziono wyrafinowaną wymówkę dla wszystkiego, co nie jest zgodne z rzeczywistoscią i dla rzeczywistości", to ja byłam na innych warsztatach w takim razie, albo moja świadomość działa na moją korzyść i nie tworzy sobie przeszkód z drobiazgów, w końcu;)
Ale byłam tez na innych warsztatach Theta, niż jedna znajoma, biorąc pod uwagę jej relacje i wrażenia, chociaż w rzeczywistości byłyśmy na tych samych warsztatach. To dopiero jest zabawne;D
To się nazywa rożna percepcja, świadomość lustra, a w skrajnych przypadkach projekcje.
Konkretnie o jakie "wszystko" chodzi w tej rzeczywistości? Jakie to przekonanie, czy temat, dotyczący tej rzeczywistości?
Jeśli jest gdzieś takie przekonanie jak to jest opisane: "to tylko twój pogląd" dla wszystkiego, to tym bardziej po co się przejmować poglądami innych, również z tej grupy, gdy to tylko poglądy? Sprzeczne samo w sobie, jeśli uogólnione jako intencja metody;)
I też ciekawe jako kolejna relacja z warsztatu, bo ja słyszałam coś zupełnie innego, żeby słuchać głosu Boga w sobie i nie przejmować się co inni mówią, na różne tematy, gdy coś nie pasuje do naszego życia, rzeczywistości czy przejawiania się, bo każdy powinien sam dojść do Prawdy i ma ją w sobie. Dokładnie "wszystkie odpowiedzi mamy w sobie (na swój temat)". I żeby przede wszystkim, wszystko odnosić do Najwyższego Dobra. Czy nie o to chodzi w rozwoju, oświecaniu się, żeby poznawać Prawdę bezpośrednio i o Najwyższe Dobro?

Sednem w temacie przekonań (poglądów) jest to, że jeśli coś jest tylko przekonaniem, to można to usunąć, a na to miejsce wpoić boską definicję w danym temacie (czyli m.in. oczyścić intencje), czy po prostu coś pozytywnego pracując w stanie Theta i w świetle. Czy Światło usunie coś, co jest Rzeczywistością? Nie spotkałam się z takim przypadkiem.
Dla mnie to jest analogiczne do regresingu. Można odreagować tego co nie jest Prawdą, nie da się odreagować Rzeczywistości. Tak jak w każdej metodzie można za to sobą manipulować i siebie zakłamać, żeby odrzucić to co korzystne, albo pomarudzić, albo udowodnić sobie, że coś nie działa.
Nie sądzę, żeby ktoś o szerokiej świadomości poszedł tą metodą na manowce, bo nikomu jeszcze nie zaszkodziło dostrajanie się do miłości i światła, i praca nad jednoczeniem się z Bogiem w sobie:)
Szczególnie, że jest w tym tyle podobieństw do Huny + zwrócenie uwagi na wchodzenie zawsze w stan theta, który daje większą skuteczność w uzdrawianiu.

Każdy zrozumie i weźmie z tych warsztatów, to co potrzebuje, czy w zgodzie ze swoimi intencjami. I jak zawsze dużo zależy od świadomości i własnych programów, jak się coś interpretuje, gdy się coś słyszy, czy bierze udział. Może wystarczy czyjeś przekonanie pominąć i potraktować je jako nieistotne, i nadać temu właściwe proporcje - nie przesadzone i nie umniejszone, do korzyści z jakiejś metody. Można się skoncentrować na pozytywach, które są korzystne, a inne rzeczy, z którymi nie po drodze w rozwoju, potraktować neutralnie lub z poczuciem humoru.
W której metodzie, czy grupie nie ma błędnych poglądów? Nie znam takiej. W Theta Healing, przynajmniej nie czuję presji na wolną wolę, presji dostrajania się do pewnych przekonań, ludzi, czy struktur, a które nie są po drodze w moim rozwoju. Traktuję to co nie dla mnie z akceptacją, a korzystam z tego co pozytywne, bo jest na to olbrzymia przestrzeń, czy to we mnie, czy w tej metodzie. Mam poczucie rozwijania Jednoczenia się z Bogiem w sobie i wtórnie świecie, a nie z czyimiś przekonaniami, czy energiami, czy z grupami. Poziom życzliwości, wolności w poglądach, w tym co się robi dla siebie, akceptacji i podnoszenia się wibracji, mógłby być inspiracją dla nie jednej grupy rozwojowej.
Tak jak twoje zajęcia, jeśli chodzi o podnoszenie wibracji+poszerzanie świadomości, gdy były w Warszawie:)




« Ostatnia zmiana: 2012-12-04, 11:10:17 wysłana przez Sylvia »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-12-04, 04:12:08 »
caroleen
Nie zawsze warto się obracać w takim towarzystwie, choc metoda niewątpliwie jest skuteczna.
Znajomy, który tam był, złozył mi relację. Fakt, że częsciowo nie zrozumiał, o czym mowa.
Niestety i w tej grupie, jak w każdej innej grupie, gdzie spotykają się uzdrowiciele (nie pracujący nad oczyszczaniem swego umysłu), przemyca się dziwaczne poglądy na temat grudnia 2012 czy implantowania przez kosmitów :)
Ja zawsze oddzielam metodę od ludzi, którzy nią się posługują i od poglądów, ktore głoszą. Żeby nie odlecieć od rzeczywistości w świat ułudy :)
Ale w tej grupie znaleziono wyrafinowaną wymówkę dla wszystkiego, co nie jest zgodne z rzeczywistoscią i dla rzeczywistości:
"to tylko twój pogląd".
Taki relatywizm może prowadzić na manowce poznania i rozwoju. Ale dla skuteczności metody nie ma to chyba większego znaczenia.