Autor Wątek: Medytacje i inspiracje  (Przeczytany 28868 razy)

Tess

  • Wiadomości: 2 607
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2015-03-29, 16:07:32 »
Post Olgi - 2 lata temu ;)
Cytuj
zobaczyłam w czym sama siedzę, co tym kieruje, i skąd często [ poprzez co] płyną u mnie chęci zmiany innych. I to jest kompletnie nie moje. Można powiedzieć że w sieci manipulacji ludzie często zachowują się jak robociki a decyzje nie sa podejmowane przez nich tylko często po za nimi. Nie zawsze, to nie reguła, ale się to pojawia
Ludzie jako robociki - sounds familiar :(

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2015-03-29, 15:53:09 »
Praktyka medytacji buddyjskiej - Maria Moneta-Malewska - 17.03.2014
https://www.youtube.com/watch?v=O7BNTblq4e0

matek

  • Gość
[#]   « 2014-10-29, 14:08:03 »
no, moj i mojego braciszka:)blog do powaznych nie nalezy, zamieszczamy tam rozne przejawy naszej radosnej aktywnosci umyslowej:)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2014-10-29, 13:36:05 »
matek,

to Twój blog, paraliteratura pseudointelektualna ?   już podoba mi się dystans w tytule :)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2014-10-29, 13:34:03 »
matek

Haha, ciekawe, ludzie z wszystkiego zrobią dyscypline sportową :))

matek

  • Gość
[#]   « 2014-10-28, 22:30:25 »
O pojedynku na medytacje, i co z tego wyniklo...;)

http://tonguetonic.wordpress.com/2014/10/28/pojedynek-na-medytacje/

(z mojego bloga, normalnie tam nie ma zbyt wiele o duchowosci...:))

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-12-17, 15:30:55 »
MATKA MECHTYLDA OD NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU

KONFERENCJA na 2 piątek Adwentu 1663
(...)
A zatem przyszedł i nieustannie przychodzi. To właśnie mówimy w responsorium brewiarzowym: Veniens veniet – Przybywając przybędzie. O to właśnie trzeba Go prosić nieustannie: Veni, Domine… - Przyjdź, Panie… i przygotować się do tej łaski przez milczenie, skupienie i pokój serca, w absolutnym oderwaniu się od siebie i od stworzeń. (...)

Jest bardzo mało dusz, które nie miałyby ukrytego przywiązania i oparcia w sobie lub w stworzeniach. Często ktoś upiera się przy własnych kaprysach i postępuje według nich. Powoduje to w duszy niepogodę i chmury, które pozbawiają ją widoku pięknego Słońca Sprawiedliwości, utwierdzonego na niebie naszej duszy jak na firmamencie. Czyż nie jest to zdumiewające, że nosimy w sobie ten śliczny płomień, a żyjemy w ciemnościach i nie jesteśmy rozgrzewane tym niebiańskim ogniem, który rozpala serafiny? Skąd pochodzi to nieszczęście? Dzieje się tak, ponieważ stawiamy przeszkodę jego łagodnemu oddziaływaniu: nie mamy w ogóle wiary, albo mając ją nie robimy z niej użytku. Nie żyjemy zgodnie z tym, w co wierzymy. Wiara poucza nas, że Bóg jest niezmierzony, że swoim majestatem wypełnia niebo i ziemię. Wiara mówi nam, że przebywa On w duszach w sposób szczególny i że jest w nich nieodwracalnie wyryty. Powiem więcej: pozostaje On tam naprawdę nawet wtedy, gdy ktoś obraził Go tysiącem grzechów śmiertelnych. To przerażające, ale jednak prawdziwe. Nie, nie, to nie są wymysły mojej głowy, ale prawda wiary, która powinna nas nauczyć postępowania w głębokiej czci i adoracji Boga zawsze w nas obecnego.

   Tak, w duszy przebywa cała Boska Trójca. Jeżeli mnie zapytacie, gdzie Ona się znajduje, czy w głowie, w sercu… odpowiem wam, że tak jak dusza przebywa w całym ciele i jest niepodzielna, podobnie Bóg wypełnia wszystkie władze duszy; jest wszędzie i we wszystkich jej częściach. A jakie jest Jego zajęcie? Och! To jest niewyrażalne i niepojęte. Czyni w duszach to, co czynił odwiecznie: Ojciec rodzi Syna; Ojciec i Syn dają pochodzenie Duchowi Świętemu. Cała Trójca kształtuje w duszy Jezusa Chrystusa. Czy nie jest to piękny temat do kontemplacji? Sądzi się, że dusza kontemplacyjna jest czymś nadzwyczajnym. Tymczasem nie ma nic prostszego. Kontemplować to spoglądać na jakiś przedmiot. Pytam was, czy ta prawda wiary o Bogu obecnym w nas, nie jest wystarczająco zachwycająca, aby utrzymać nas w podziwie i nieustannej kontemplacji?

   Nie ma potrzeby szukać Boga w wielości praktyk. Kto szuka, nie posiada. Należy cieszyć się w pokoju i słodyczy ducha tym nieskończonym skarbem, ponieważ posiadamy go nie mniej prawdziwie niż święci w niebie. O szczęście nieskończone, zbyt mało znane większości chrześcijan! Nie znają oni skarbu jaki posiadają, a który został im dany przez Jezusa Chrystusa na chrzcie."
http://www.sakramentki.opoka.org.pl/2011.12.01.htm

: )

   

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2013-11-07, 01:07:24 »
Najważniejsze jest wejść w relaks, a potem w stan medytacyjny. Stan alfa lub theta.
A szczegóły to już mniej ważne.

Wniebowziecie Grubego

  • Wiadomości: 2 288
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2013-11-06, 23:45:00 »
Dzieki  Leszku  za  bardzo  wazna  dla  mnie podpowiedz, ale  nie  moglem  sie  w  tym  artykule  znalezc  info  o  jaka  konkretnie  medytacje  chodzi.
Jest bowiem  tyle  rodzajow  medytacji  i oprocz  tego  niektore  praktyki  nazywane  sa  nieprawnie  medytacjami.


Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2013-10-11, 11:27:13 »
O.

Mi ostatnio poluzowały zawory właśnie w tym temacie, bo bardziej i wyrzej zobaczyłam w czym sama siedzę, co tym kieruje, i skąd często [ poprzez co] płyną u mnie chęci zmiany innych. I to jest kompletnie nie moje. Można powiedzieć że w sieci manipulacji ludzie często zachowują się jak robociki a decyzje nie sa podejmowane przez nich tylko często po za nimi. Nie zawsze, to nie reguła, ale się to pojawia

jarekcichy

  • Gość
[#]   « 2013-10-09, 04:17:57 »
"Im mniej jest w nas potrzeby zmieniania innych ludzi, otoczenia, świata - tym bardziej wszystko jest właściwe :)"

Clint,
Z nieba mi spadles z ta wypowiedzia. :)

Magic

  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2013-10-08, 23:08:31 »
MAGIC
 Prawdopodobnie była to jedna z form relaksu,. To faza wstępna do medytacji.
Medytacja nie na tym polega :)
Chwala Bogu bo juz myslalem, ze afirmowalem sobie ze jestem rycerzem walczacym ze zlym smokiem I nie chcialbym zeby mi sie za jakis czas spelnilo :D

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2013-10-08, 23:02:12 »
MAGIC
 Prawdopodobnie była to jedna z form relaksu,. To faza wstępna do medytacji.
Medytacja nie na tym polega :)

Magic

  • Wiadomości: 385
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2013-10-08, 22:53:27 »
Wracajac zatem konstruktywnie do glownego watku - na ile medytacja jest podobna do fantazji I wyobrazni?  Mysle o tym jak sobie lezymy po poludniu na lozku, oddychamy spokojnie, czujemy sie przyjemnie rozluznieni I puszczamy  wodze fantazji pozwalajac aby obrazy nam spokojnie przeplywamy przez glowe a my mniej lub bardziej w nie ingerujemy probujac je zrozumiec. Robilem tak jak mialem 6 lat. Czy to tez zalicza sie do medytacji?