Autor Wątek: Bezpieczeństwo - cecha urzeczywistnienia  (Przeczytany 8168 razy)

Frisky

  • Wiadomości: 5 792
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2017-06-14, 18:16:07 »
ciekawe pytanie  więc sobie odpowiem tutaj tak:
jeżeli to co czujesz w 100% przekłada się u ciebie na to co jest to nie ma żadnej różnicy,
albo dla odmiany
jeżeli to co czujesz wynika u ciebie z tego co jest to nie ma żadnej różnicy
: )

w innych przypadkach można czuć się bezpiecznie gdy ktoś nas okrada/gwałci/zabija etc. ( co też jest świetną nieporuszoną postawą w obliczu karmicznych nieuniknionych wydarzeń) albo umierać ze strachu mimo że z różnych względów  jest się bezpiecznym w znaczeniu "nic i nikt nie może cię skrzywdzić" :
 byli a pewnie i są tacy święci którzy taki poziom bezpieczeństwa - przy czym wolny od uczucia strachu -  doświadczają i demonstrowali
; )

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-14, 14:05:27 »
Tzn

Czuje sie bezpiecznie zawsze i wszedzie, a

Jestem bezpieczny zawsze i wszedzie

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-14, 12:22:03 »
Leszek

Jaka jest / będzie różnica pomiędzy afirmowaniem

"mogę czuć się bezpiecznie zawsze i wszędzie" , a :


"jestem bezpieczny zawsze i wszędzie" ?

« Ostatnia zmiana: 2017-06-14, 12:24:13 wysłana przez dżonny »

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-11, 22:33:46 »
Zrobiłem sobie z tego nagrania "ultra deep meditation" jakieś 2 lata temu mp3 i mam zawsze pod ręką w telefonie

Ale teraz widzę, że przejdę na to:

https://youtu.be/9TD9SM-5XSk

Lepiej od razu przejśc na głębsze fale niz słuchać od początku imo

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-11, 22:14:21 »
Trzeba było wziąść kij i przy%&dolic mu w stawy kolanowe.
Nie mogłem się powstrzymać :D
Ha , to pewnie dlatego nie lubisz afirmacji.

https://youtu.be/dX_xgkv9MT8

Posłuchaj sobie, tylko na leżaco i przez sluchawki z zamknietymi oczami of corz, przed snem
« Ostatnia zmiana: 2017-06-11, 22:16:26 wysłana przez dżonny »

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-06-11, 21:03:05 »
Musisz bardzo uważać, bo niestety zdarzają się jak u mnie hipnozy, które skutkowały tym, że podczas afiromwania uwolnienia od kogoś ( jakies 5 lat temu) doszło do tego, że jeden gość walnął mnie w łep i powiedział, że utopi jak nie będę się go słuchał :)

healingintelect

  • Wiadomości: 713
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2017-06-11, 20:42:20 »
dżony

Ja mając strach przed czyms i próbując działać w tym kierunku, zazwyczaj byłem informowany przez sytuacje, co trzeba uzdrowić. Im bardziej działełem, tym więcej dostawałem zwrotów nieoczyszczonej karmy.

Może zdarzyć się duży problem, bo czasami są takie blokady, że zaczyna siadać zdrowie

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-11, 18:43:46 »
To oczywiste.

Czyli go ignorować i działac (wchodzic w nową sytuacje)
 zamiast
probowac calkiem wyeliminować i potem działac / decydować?
« Ostatnia zmiana: 2017-06-11, 18:49:15 wysłana przez dżonny »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-06-11, 18:19:03 »
Lęk straszy zmianą i jej konsekwencjami. Jest wbrew Twoim interesom.

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-11, 17:13:00 »
Nic mi to nie mowi ;)

Czyli podjęcie takiej decyzji (dodam ze zwiazanej z rozwiazaniem życiowym, więc znacząca) mimo tego , że jest lęk, jest ok? Gdy chce tego rozwiazania? Czy lęk tu raczej o czymś mowi, czego nie chce sluchac?

Czy "wbrew sobie" = "nie chce" ?

« Ostatnia zmiana: 2017-06-11, 17:15:08 wysłana przez dżonny »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-06-11, 14:23:37 »
1. TO lęk jest wbrew sobie :)
2. Można zrobić wszystko, byle bez poczucia winy.

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-11, 13:13:26 »
Czy "wbrew sobie" to po prostu "nie chce" ?

Czy opłaca się robić coś gdy jeszcze jest jakis lęk?

dżonny

  • Gość
[#]   « 2017-06-11, 13:02:02 »
Leszek , kiedyś powiedziałes , że robienie czegoś wbrew sobie to "najlepszy sposób" by sobie zrobić kuku (inne slowa uzyles, ale mniej wiecej taki sens)

A czy robienie czegoś POMIMO LĘKU = wbrew sobie ? Bo chce podjąc dośc poważną decyzje , ale jest ten lęk przed skutkami, jednak mam potrzebe zmiany.

Bo tak se jeszcze myslałem ze usune ten lęk i bedzie lepiej widac czy to, czy cos innego. Ale czas leci, tego lęku zawsze cos tam jest , gdy sie tak wnikliwie patrzy. A nie robiąc tej zmiany tez jakis lęk, wnikliwie patrzac jest tyle ze dot. innych kwestii.

« Ostatnia zmiana: 2017-06-11, 13:06:34 wysłana przez dżonny »

Leszek.Zadlo

  • Wiadomości: 10 566
  • Płeć: Mężczyzna
    • Cuda Ducha
  • Leszek Żądło - regresing, huna, radiestezja, rozwój duchowy, uzdrawianie duchowe
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-06-05, 21:46:19 »
dżonny
Nie sądzę, żeby był ścisły związek podniecenia z lękiem. Jednak w dużej mierze to się pokrywa.

DarkAngelbubu

  • Wiadomości: 1 605
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Izdebski
  • Status: Ekspert
[#]   « 2017-06-05, 18:30:54 »
Pytanie czy człowiek bez lęku się wogole jest w stanie podniecić.

Biorąc pod uwagę "świtańca" to raczej tak. W końcu budzę się co rano bez lęku. Opada mi dopiero jak zdam sobie sprawę,że przede mną kolejny dzień ;))