Artman , dzięki... właśnie zastanawiałem się nad MOCNY. Co do bezbronności to chodzi o konkretne osoby i zdarzenia z poprzednich wcieleń, gdzie byłem wobec nich bezbronny. Wykorzystywanie seksualne gdzie byłem bezbronną kobietą, a właściwie nawet jeszcze nie kobietą, inne wcielenie: eksperymenty na mnie Atlantydzie
Karina, zaradność jest przeciwieństwem bezradności, to dosyć podobne do 'bezbronność', ale nie to samo. Bezradność to bardziej taka utrata kontroli nad różnymi rzeczami, bezbronny to jak dla mnie bardziej kontekst fizyczny (choć nie wiem czy chodzi tylko o bezpieczeństwo fizyczne). Chciałoby się coś z walecznością ułożyć, ale tak chyba nie można
Szakul:
Afirmowanie bez dotarcia do pierwotnych przyczyn jest pozbawione sensu,bo tylko nabudowaje nowy schemat na stare emocje.
- tak jak wiele osób nie pojąłeś idei afirmacji pisanych z kolumną - zadaniem tej techniki jest dotarcie do pierwotnych przyczyn (pierwotnych przekonań) i wykorzenienie, a nie wmawianie sobie czegoś wbrew sobie / wbrew rzeczywistości
monkas.. Prawda - spoko, ale nie od razu Rzym zbudowano