fajnie byłoby gdyby ci którzy pytają skąd się wziął Bóg najpierw odpowiedzieli na pytanie skąd się wzięły czas-przestrzeń i materia, (albo przekonująco pokazali dlaczego akurat te "składniki" nie mają przyczyny, skoro wszystko inne włącznie z ich życiem, ma przyczyny),
do tego by odpowiedzieli czy jest cel tego, jeśli tak to jaki, czy też może jest to bezcelowe (a może nie znają przyczyny ani celu?)
tak czy siak można by się zapytać czy odpowiedzi na te pytania to jest to ich wiara, czy wiedza - może mogłoby się okazać że nie różnią się od tych którzy wierzą w Boga ani od tych którzy go znają, a tylko inaczej To nazywają i poznają? ; )