Autor Wątek: Błędy poznawcze  (Przeczytany 2190 razy)

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2019-09-28, 12:46:31 »
Taka "krwawiąca, narcystyczna rana" z jakiegoś powodu nie zalecza się sama i najczęściej nie jest widoczna dla jej posiadacza. Przypomina mi się kilka historii, jak czyjaś rana wpływa na otoczenie.
Wpływ był możliwy przez różne, własne intencje, emocje i przekonania, powodujące podatność  na takie wzorce u narcyza. Narcyza zachęca się nieświadomie, taką podatnością, do wejścia w  relację. Czasem chęcią ratowania, czasem przymusem odrzucania i bezsilnością. Czasem zakochania w narcyzie, który jest łatwym obiektem zakochania, bo zbudował siebie takim wspaniałym, obiecującym coś wyjątkowego. Ciekawe, że narcyz potrafi być tak uwodzący, wabiący i przyciągający dla wielu osób, jakby był najlepszą formą miłości i spełnienia. Może jego, czy jej, wewnętrzne dziecko tak bardzo krzyczy do innych "pokochaj mnie", że tak wiele osób ulega tej prośbie. Nie rozumiejąc, że niewiele jest w zamian i nie ma w tym dojrzałości dorosłego.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2019-09-20, 14:58:56 »
Ciekawe określenie "krwawiąca, narcystyczna rana", czyli nieadekwatne reakcje zranienia, odrzucenia i poczucia krzywdy (niedocenienia czyjejś przecież-wspaniałości), na wszelkie informacje zwrotne, które nie są po myśli odbiorcy:

"Zranione ego megalomana psycholodzy nazywają czasem "krwawiącą, narcystyczną raną". Mowa o głębokim, lecz dość nieadekwatnym poczuciu skrzywdzenia, jakiego doświadcza on, gdy ktoś odważy się zwrócić mu uwagę. To niestety typowa cecha jednostek, które nie są w stanie zaakceptować żadnego słowa krytyki, równocześnie same nie szczędząc jej innym ludziom. Może się to wydawać dość sprzeczne. Bo z jednej strony mamy tu cechy wybitnie egocentryczne i kogoś, kto myśli o sobie w samych superlatywach. Skoro jest tak pewny siebie, to jakim cudem krytyka go w ogóle porusza? Czyżby na dnie serca wcale tak dobrze o sobie nie myślał?

Megalomania - dwie strony medalu

Istnieją zasadniczo dwa typy megalomanów. Jedni są faktycznie do cna przekonani o swojej wyjątkowości, a drudzy taką postawą ukrywają kompleksy, niedostatki, przy tym wewnętrznie czując się mniej wartościowi, niż otaczające ich osoby. Maskę pozornie pewnych siebie ludzie przywdziewają zwykle już w dzieciństwie lub w okresie dorastania, by poradzić sobie z jakimś trudnym wydarzeniem, na przykład przemocą rówieśniczą w szkole. Może też się tak zdarzyć, że megalomanię nabędzie się z wiekiem, np. przy okazji kryzysu wieku średniego. Takie osoby na dnie serca czują się zranione, rozczarowane i boją się kontaktu z ludźmi, a dokładnie boją się odrzucenia. Dlatego ich pełna wyższości postawa pozwala niejako na utrzymanie kontroli. Z drugiej jednak strony jest na tyle nieprzyjazna, że odpycha innych. Ten tym megalomana z jednej strony - potrzebuje akceptacji, dlatego bardzo się puszy i przechwala. Z drugiej jednak - jest sfrustrowany, bo trudno mu pojąć, że taką postawą bardziej zraża, niż zachęca do siebie inne osoby."
Z artykułu https://porady.sympatia.onet.pl/sympatia-radzi/megalomania-psuje-zwiazki-i-niszczy-zycie-osobiste-praca-nad-zmiana-moze-trwac-latami/92kv2c1?utm_source=onet.pl&utm_medium=referral&utm_content=megalomania&utm_campaign=trescired1_bloczek_190913_1


Taka postawa jest błędem poznawczym, który niestety hamuje rozwój i zawęża świadomość.

« Ostatnia zmiana: 2019-09-20, 15:01:18 wysłana przez Sylvia »

Mariusz

  • Wiadomości: 4 015
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2015-01-14, 19:41:36 »
można było podciągnąć pod wątek "Nauka " ale co kto lubi ;)

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2015-01-14, 19:28:57 »
"Statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi"
http://www.akademiaprzemiany.pl/blog/simpson?fb_action_ids=10205854499472564

EDIT, nie mnóżmy postów:
Iluzja przejrzystości, według której uważamy że nasze stany wewnętrzne są widoczne jak otwarta księga... Ale nie potrafimy tak rozczytać innych. Może dlatego, że oni lepiej się potrafią z tym kryć? Albo nie czują tyle co my?
Nie, tak nam się tylko wydaje.
« Ostatnia zmiana: 2015-01-14, 19:43:56 wysłana przez Lynd Seagull »