Chcialbym zapytac Was o populurnie praktykowane metody oddychania w jodze i medytacji z uwagi na to jak duzy wplyw maja one na wchodzenie w glab medytacji i wszystkie nizsze czestotliwosci pracy mozgu.
Cale zycie bylem przekonywany przez rozne osoby i podreczniki co do standardowego, branzowego podejscia o oddechani "do brzuch", raz na 10 pojawilo sie "oddychanie do miednicy". Moznaby tutaj rozpisac sie o prawidlowosciach i nieprawidlowosciach anatomicznych obydwu. Mnie natomiast interesuje wlasciwa metoda i jej zalety. Ostatnio natknalem sie na filozofie Pilatesa (brzmi po Grecku, pisze sie podobnie, ale zaden z niego filozof jak wiadomo
, ktory twierdzi, ze nalezy oddychac do lopatek i wyzszych czesci grzbietu. Z mojego doswiadczenia i po doswiadczeniu negatywnych skutkow oddychania brzuchem jest to dla mnie intrygujaca alternatywa. Czy macie jakies swoje doswiadczenia i ulubione osobiste techniki?