Autor Wątek: Ekstaza duchowa  (Przeczytany 6737 razy)

Blackrose

  • Wiadomości: 1 330
  • Płeć: Kobieta
  • Access Bars, psychoterapia, masaże, uzdrawianie duchowe
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2012-11-02, 23:16:07 »
Takie odczucia ekstazy miałam po pierwszej sesji WHH i różnych procesach z tym związanych. Wróciły mi pewne stany szczytowe, które dość łatwo wzbudzam teraz w medytacji, wiele z nich się utrzymuje tak po prostu. Gdy poznałam mojego partnera i rozmawialiśmy na odległość, odczucia harmonii wyzwalały we mnie takie silne uzdrawiające stany a zarazem związane z wielką błogością. Innych sytuacji wcześniej nie pamiętam. Za dużo depresji. Dopiero od 3 lat po długotrwałym uzdrawianiu, moje ciało jest w stanie przyswoić i zaakceptować duże pokłady harmonii, miłości, zadowolenia. Ta energia nie przechodzi łatwo, jeżeli są zapisane silne traumy.

Clint

  • Wiadomości: 2 541
  • Płeć: Mężczyzna
    • Boski Spokój
  • Łukasz Kubiak - https://boski-spokoj.pl/
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-11-02, 22:58:16 »
Nie wiem co prawda, co uważasz za ekstazę duchową, a co za zwyczajne, miłe odczucia medytacyjne, ale jakieś dwie godziny temu miałem coś, co prawdopodobnie by się kwalifikowało pod pojęcie ekstazy (choć było całe wyjątkowe spokojne, a ekstaza kojarzy mi się z jakimś gwałtownym uniesieniem, ale co tam).

W każdym razie usiadłem sobie do medytacji, bo chciałem pokontemplować niewinność. Zacząłem od kilku minut relaksu i jakoś tam zaczęło mi się robić dobrze i spokojnie. Poczułem nagle potrzebę, aby pogadać z Bogiem, nie poprzez klepanie afirmacyjnych próśb, ale tak szczerze, od serca. Jakoś tak w ostatnich miesiącach moja relacja z Bogiem była taka dość sucha, niemal mechaniczna i pozbawiona intymności, bliskości, więc był to taki dość istotny krok dla mnie. No jak już powiedziałem, co chciałem powiedzieć, to pozwoliłem się wyciszyć otwierając się na odpowiedź. W wyniku tego pojawiały się coraz coraz głębsze i przyjemniejsze odczucia spokoju i błogości. Powstrzymałem się od kontroli tych odczuć jak to miałem w zwyczaju i skoncentrowałem się na tym, aby samemu nie robić kompletnie nic, jedynie siedzieć i doświadczać Boga. No i odczucia były tak miłe, że w pewnym momencie było mi lepiej niż podczas orgazmu, co jednocześnie było nietypowym doświadczeniem - nigdy wcześniej nie miałem orgazmu w górnej części pleców i w kolanach :D Po raz pierwszy też czułem Boga jako oblewającą złocistą, ciepłą energię, która była we mnie i wokół mnie. Niemal widziałem ten złoty kolor wewnętrznymi zmysłami, co mnie bardzo cieszy bo do tej pory ciągle czułem białą albo co najwyżej srebrną energię.

Samo doświadczenie wiązało się też z tymczasowym poszerzeniem świadomości Boga w sobie (nie wiem jak inaczej to nazwać). No i też tak jakby dogadałem się ze sobą i Bogiem w kilku kwestiach.

Kiedyś już miałem też tego typu doświadczenia, ale każde z nich było unikatowe i wiązało się z różnymi rzeczami. jedno mogę jednak powiedzieć - one zawsze przychodzą niespodziewanie, nie wtedy człowiek się na nie nastawia, ale kiedy po prostu jest na nie odpowiedni moment.

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-11-02, 22:37:46 »
Pytanie, czy to czego doświadczam jest ekstazą duchową ;)

Bo może są etapy uniesień duchowych, pamiętam swoje pierwsze które były dla mnie wzniosłe bo dziewicze, ale teraz wiem, ze to było tylko poszerzanie świadomości i wbicie się w nią. Każde znaczne poszerzanie jest odczuwalne, a potem przychodzi coś kolejnego;). Gdzieś od roku świadomie umiem wejść w wibrację która jest dla mnie narazie szczytem moich szczytów i opisuję to jako zlanie się z absolutem w sobie i na zewnątrz, a uczucia wyrzsze w których się przebywa wtedy, są ekstazą niewątpliwie, wibracja unosi, mam wrażenie że i ciało. No własnie, to podnosi niesamowicie wibracje ciała. Ja mam jeszcze za niskie, więc odczuwam to jak "młynek", ale pewnie osoby zaawansowane nie mają żadnych młynków i kolejek górskich:) na moim etapie, myślę że ciało mnie jeszcze ogranicza, tzn muszę podnieść jakość ciała.Nie wiem czy o to pytasz, nie wiem tez co jest dalej:)

ontoja

  • Wiadomości: 1 228
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-11-02, 22:19:04 »
Chciałbym aby osoby ,które doświadczyły ekstazy duchowej w wyniku praktyk medytacyjnych opisywały tu swoje doświadczenia, a także jak do tego doszły .
« Ostatnia zmiana: 2012-11-03, 21:24:09 wysłana przez almighty »