tomasz,
Ale oprócz muzyki jaką Florence tworzy to jest w niej coś dziwnego, co mnie trochę odrzuca,
dlatego na jej koncert aż mnie tak nie ciągnie, mimo tego niesamowitego głosu.
jest trochę psychodeliczna, na moje odczucia ma też trochę nieprzytomności, obciążeń ćpuńskich i coś z nimfy, choć zastanawiam się ile z tego to osobowość sceniczna, bo w występach na żywo jednak przyjemniejsza energia od niej idzie
Za to uwielbiam w niej świetne poczucie rytmu i właśnie to jak bawi się głosem
ta co dałeś, całkiem fajna, ale muszę kilka razy przesłuchać żeby rzeczywiście mi się spodobała