Motywacja

[Frisky]

świetny tekst o przepływie i zaangażowaniu, przy okazji ładne definicje apatii, nudy i lęku:
https://www.researchgate.net/publication/303844242_Hedonizm_eudajmonizm_oraz_przeplywzaangazowanie_jako_trzy_nurty_badan_nad_szczęściem

[KorneliaX]

http://ekino-tv.pl/movie/show/niewolnicy-nawykow-slaves-to-habit-2014-lektor/17968

[Lynd Seagull]

Grałem rok z hakiem (z przerwami), doszedłem do 60 poziomu i jakoś odłożyłem na bok, głównie dlatego że wyrobiłem sobie większość tych nawyków, które chciałem.
Ale po Twoim poście postanowiłem odświeżyć, bo przydałyby się nowe

[kopergamin]

pierwsze recenzje były niezwykle entuzjastyczne -- czy wciąż łupiecie w tę grę?

Ostatnio odkryłem taką pierdółkę:
https://habitrpg.com/

Tworzenie nowych nawyków w postaci gry RPG. Za skuteczne realizowanie codziennych celów dostajesz złoto i doświadczenie, za nierealizowanie tracisz życie.

[Frisky]

Zajmowaliscie się kiedys wiecej tematem motywacji? To jest, ogolnie jej zrodel, przyczyn, wplywu na motywacje, wzorcow ograniczajacych motywacje, itd.

Interesuje mnie ten temat ostatnio, bede wdzieczny za wszelkie informacje.

motywacja związana jest z wolą i z pragnieniem, jako pewna ich wypadkowa:
świadomość-wola-dusza-pragnienie-siła życiowa

wola powiązana była by w tym ujęciu z intelektem oraz wiedzą (np. wolę to a nie tamto - czyli świadomy wybór oparty na wiedzy )
siła woli to siła świadomości która np. wpływa na materię i niższe instynkty,  wola Boga jest najwyższym prawem,  gdyż jest to akt decyzji wypływający z najwyższego poziomu świadomości będącej praprzyczyną całego stworzenia,

a pragnienia to dążenia związane z siłą życiową natury, w tym instynktami, oparte na nich, które też wpływają na intelekt - oddolnie, więc często go zaciemniają ; ) często są źródłem stereotypów,  pragnienia bazują na nieświadomości i pierwotnych siłach, ale czasem mogą prowadzić do rozwoju świadomości, w zależności od ich rodzaju czyli kierunku w którym popychają duszę

jest taka sama różnica między uporem i cierpliwością, jak między pragnieniem a  siłą woli - różnica świadomości - upór jest ślepy a cierpliwość jest akceptująca

trochę o woli:
http://www.omen.aplus.pl/tmp-bit/tworczosc/wola.htm

[Karina]

Ekhart Tolle podkreśla, żeby żyć tu i teraz, gdyż życie nigdy nie wydarza się jutro, tylko zawsze teraz. Jako przykład podaje, że widział kiedyś w pubie takie ogłoszenie "Jutro piwo za darmo" i ta kartka tam wisi do dziś, jutro nigdy nie nadeszło

https://www.youtube.com/watch?v=U_H4aeHIC44

[kopergamin]

A wy co? Dalej w swojej strefie komfortu?

[KorneliaX]

GA
No właśnie tak to tłumaczyła ta psycholog Wiem, że są dwie szkoły, ale u mnie właśnie tak to wygląda, że jak zaczynam od łatwiejszego, to tłusta żaba cały czas siedzi na rogu biurka i powtarza, że to straszne i męczące coś jest ciągle do zrobienia. A dzisiaj zrobiłam już najtrudniejsze i reszta zadań to bułka z masłem.

[Grażyna Anna]

A ja mam odwrotnie.
Zaczynam od łatwiejszego na rozgrzewkę, żeby się rozruszać. A potem zabieram się za trudniejsze.
W odwrotną stronę często byłoby tak, że to trudniejsze zżarłoby mi tyle energii i czasu, że tego łatwiejszego nie chciałby mi się już tknąć.
To jakby brać się za trening siłowy bez rozgrzewki
 

[KorneliaX]

Lynd
Cieszę się! )

http://www.polityka.pl/jamyoni/1535873,1,5-filarow-samodyscypliny.read

Może mało atrakcyjny tytuł, ale jest w tym artykule rada nie do przecenienia:
"Każdy poranek zacznij natomiast od przełknięcia ohydnej, tłustej żaby – czyli najważniejszego, najtrudniejszego i najbardziej przerażającego zadania, z którym mierzyć się nie masz najmniejszej ochoty. Nagrodą za pożarcie żaby na śniadanie będzie rozpierająca cię duma i przypływ energii do działania oraz świadomość, że tego dnia nie spotka cię już nic gorszego."

Przetestowałam, to działa, jak się ma dwa zadania do zrobienia, warto zaczynać od tego trudniejszego, a deser zostawić sobie na deser, czyli zupełnie odwrotnie niż mówiła psycholog na zajęciach u mnie w liceum (dawno ).
To prawda, że czasami jest po prostu flow i nie trzeba się z niczym mierzyć, ale czasem pojawia się zadanie mniej przyjemne, które trzeba wykonać, bo jest na przykład częścią ekscytującego planu. To życzę sobie smacznej ropuchy, klikam wyślij wiadomość i biorę się za "śniadanie". Może ktoś też nabierze smaka

[Tess]

Lynd,
to z twojego linku z 19 stycznia.

  Don't forget, motivation is something that fades, so you need to expose yourself to it daily and make it a habit.
 I think it was Zig Ziglar who said, "People often say motivation doesn't last.
 Well neither does bathing, that's why we recommend it daily." 

 No, genialne po prostu

Motywacja nie trwa długo. Tak bywa.
Dlatego należy ją wzmacniać codziennie.

[Lynd Seagull]

Nie wiem który raz już to zamieszczam, ale zawsze mnie zajebiście motywuje

Jak znaleźć motywację bardzo wprost:
https://www.youtube.com/watch?v=ZtLlfdyDySY

[Lynd Seagull]

Ang, osoba odpowiada na pytanie jak i dlaczego znajduje motywacje na "hobby" po ośmiu godzinach wyczepującej intelektualnej pracy:
http://np.reddit.com/r/getdisciplined/comments/2sgakw/discussion_how_do_you_deal_with_85_daily_job_and/cnpfuj0?context=3

[Sylvia]

Zauważyłam, że im więcej działa się na energii i w energii lekkości, tym jeszcze więcej motywacji do działania i radości.
Naprawdę wtedy może być dużo, bardzo dużo działania.

Lekkość dodaje energii:)

[Lynd Seagull]

SYLVIA PLATH: The fig tree