macher
O.k rozumiem.
Wiesz ja myślę,że wszyscy podlegamy pewnym prawom biologicznym czy się rozwijamy duchowo czy nie i to nie jest takie proste wyjść poza te ograniczenia .
Jeśli chodzi o facetów to sprawa jest prosta ,jawna ,wszyscy to piętnują ,wszyscy o tym wiedzą.Wiadomo facet to świnia ,ogląda się za dupami (tak to nazywają same kobiety),oglądają pornole,zostawiają dla młodszych ,patrzą tylko na wygląd...ale kobiety to co innego ,kobiety są kobiece czyli czułe ,kochające,chcą delikatnych pieszczot ....hmmm.No ja podświadomie i świadomie do pewnego stopnia w to wierzyłem.Jestem chyba jeszcze w procesie trzeźwienia i chyba dopiero do mnie dociera bardziej ,że kobiety podlegają tym samym biologicznym uwarunkowaniom co my .Różni a jest tylko taka ,że panicznie boją się prawdy o tym ujawnić.Jak przychodzi co do czego okazuje się,że raczej wolą ostry seks i bycie dominowaną , szukają oparcia czyli silnsgo osobnika na którym można się uwiesić (co dzisiaj oznacza głównie kasę lub potencjał do tego),tak samo rozglądają się za fizyczną atrakcyjnością ,jak facet wykazuje oznaki słabości to tracą zainteresowanie i odchodzą bez najmniejszego poczucia ,że są nie w porządku,i jeszcze ograbiają finansowo.Fora sà pełne lamentujących facetów ,którym przez myśl nie przeszło ,że tak się może stać.Sam kilkukrotnie obserwowałem takie zdarzenia .Zawsze to sobie tłumaczyłem tym ,że no cuż ,źle trafili ,mieli takie intencje ,to wyjątek.Wszystko jednak wskazuje ,że to się jednak dzieje na dużą skalę.Rozwojowe dziewczyny dokładnie tak jak faceci podlegają rym uwarunkowaniom .Nie twierdzę ,że nie ma takich ,które choć trochę wyszły poza ten schemat ale mówię to nie takie proste.Sam sobie zadaj pytanie czy się nie oglądasz za laskami i nie chciał byś mieć seksu z co rusz to nową.