Autor Wątek: Tworzenie związku, znalezienie właściwej osoby  (Przeczytany 124707 razy)

iloveperfumes

  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2018-01-22, 20:32:29 »
Muszka, dzięki i Tobie również niech się darzy :) Naprawdę warto się otworzyć na miłość bo spełnienie w partnerstwie to jednak niebo a ziemia w porównaniu z tym, kiedy się związku poszukuje. Między mną i moim ukochanym jest tak doskonała harmonia, że widzę jak wszystko co dobre się pomnaża :)

muszka91

  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2018-01-21, 17:34:52 »
iloveperfums ;)
gratulacje i wszystkiego co najlepsze dla Was;)

iloveperfumes

  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2018-01-20, 19:40:14 »
Witam wszystkich po długiej przerwie :) Na to forum trafiłam kilka lat temu i moim celem było takie poukładanie siebie, żeby stworzyć satysfakcjonujący mnie związek. Po długim czasie pracy nad sobą i ze sobą jestem teraz w takim właśnie związku (już narzeczeńskim), a nawet lepszym, niż sobie zakładałam :) Także mogę potwierdzić że w temacie partnerstwa rozwój działa i przynosi efekty :) 

macher

  • Gość
[#]   « 2018-01-12, 23:18:46 »
Drogi życia mogą być bardzo różne, bo ludzie mają wolną wolę i ją realizują, a nie zawsze związek jest dla nich priorytetem z różnych powodów.
Te powody czasem są niezrozumiałe dla osoby widzącej pewną harmonię w relacji, jednak wolna wola niektórych paradoksalnie ogłupia i zaślepia na Najwyższe Dobro.

Tak uświadomilem to sobie, że zwiazek (harmonijna relacja) moze nie byc dla drugiej strony priorytetem. Powodem sa jakies przymusy.

Czyli dla harmonizujacych osob im wieksze otwarcie na ND tym moze wiecej wspolnej drogi życia ?

macher

  • Gość
[#]   « 2018-01-12, 21:47:42 »
Ja tam mam wrażenie , że ludzie harmonizują ze sobą na poziomie dobra wszyscy , nie ma że ten mniej , tamten bardziej...

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2018-01-12, 21:34:54 »
Dla mnie niezrozumialym elementem jest np wspolna droga życia , rozumiem , że czasem mogą byc u ludzi takie różnice , że jest to nie do pogodzenia , ale z reguły chyba powinno dać się pogodzić i sprowadza się to wyboru , woli i decyzji...

Drogi życia mogą być bardzo różne, bo ludzie mają wolną wolę i ją realizują, a nie zawsze związek jest dla nich priorytetem z różnych powodów.
Te powody czasem są niezrozumiałe dla osoby widzącej pewną harmonię w relacji, jednak wolna wola niektórych paradoksalnie ogłupia i zaślepia na Najwyższe Dobro. Paradoksalnie dlatego, że wypływa ona pierwotnie z miłości, a staje się jej wypaczeniem i służy oddzieleniu od niej. Najpierw jednak trzeba zawęzić świadomość, żeby przestać zauważać i realizować swoje Najwyższe Dobro.


Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2018-01-12, 21:33:05 »
Nie mam uscislone co to jest dda , ale w analizie owej wychodzi ze mam tego duzo i jestem w stanie w to uwierzyc po swoich zachowaniach w temacie zwiazku , ktore sa z innego poziomu niz karmiczny (wobec wszystkich kobiet wystepuja i ludzi ogolnie). Pytalem, bo moze ma to jakis wspolny pień, słyszalem , że dda to glownie lęk przed bliskością


Z tego co rozumiałam widzisz w swoich zachowaniach lęk przed bliskością i konflikt dążenia do niej i unikania?

DDA to nie tylko lęk przed bliskością, to jeden z elementów. Przede wszystkim w uzdrawianiu dda ważny jest temat bezpieczeństwa i samodzielności.
Niektórzy mylą samodzielność z niezależnością. Ta cecha, którą niektórzy uznają za cechę urzeczywistnienia coraz częściej kojarzy mi się jednak też z toksycznymi grupami, gdzie przynależności do miłości, szacunku i świadomości, jest błędnie realizowana w relacjach z ludźmi. I bliskich i społecznych.
Samodzielność kojarzy mi się pozytywnie z życiem i boskością. Osoby niezależne lub żyjące w iluzji niezależności, często są uwikłane w brak samodzielności w myśleniu i w rozwoju. DDA, a raczej szerzej osoby ze skłonnością do toksycznych relacji, nie wie gdzie są właściwe granice i albo nie umieją ich stawiać, albo przekraczają je u innych ludzi. Często za to dąży do pozornej niezależności i nie widzi w co znowu się uwikłał. jeśli ktoś przynależy do toksycznych relacji będzie odrzucał harmonijne, przyjazne, miłe, normalne relacje, jako podejrzane i doszukiwał się w nich negatywów, które są projekcją jego umysł.
Przynależąc do Boga człowiek ewoluuje w danym życiu, przez różne jego etapy, do dojrzałego, samodzielnego dorosłego, który tworzy zdrowe związki gdzie bazą jest przyjazność, współpraca, bezpieczeństwo, zaufanie, zrozumienie, miłe zachowania, nie krzywdzenie, nie tworzenie cierpienia, nie tworzenie bólu, jest miłość, harmonia, spokój i radość. Wspólna, niewinna radość, to jedno z najlepszych uczuć w szczęśliwych, harmonijnych związkach:)



macher

  • Gość
[#]   « 2018-01-10, 19:51:07 »
Dla mnie niezrozumialym elementem jest np wspolna droga życia , rozumiem , że czasem mogą byc u ludzi takie różnice , że jest to nie do pogodzenia , ale z reguły chyba powinno dać się pogodzić i sprowadza się to wyboru , woli i decyzji...
 

macher

  • Gość
[#]   « 2018-01-10, 18:48:59 »
Sylvia , wiesz co , ta analiza rozmija się też z moimi odczuciami.. bo z głebi przychodzi mi , że to co nas łaczy jest niezniszczalne i to jeszcze zanim cokolwiek do niej czulem,  z drugiej strony (pomieszanie;) bardzo mi pomoglo uswiadomienie sobie, ze ta panna nie jest harmonizujaca i ze nie ma szans na zwiazek.. ale emocje i uczucia - gdy już wypłyną - są tak extra , że jest odczucie , ze moglbym całe wcielenie z nia spedzic nawet jak to tylko te 70% :) wiec nie przejmuje się / nie przywiazuje sie chyba az tak. Ale to ciekawe doświadczenie z tym rozminieciem się w analizach i dzięki za podzielenie się... generalnie mi pomoglo o tyle, że sobie odpuscilem.. a to na prawde bylo konieczne , a moze to tez przez zmiane miejsca zamieszkania

Nie mam uscislone co to jest dda , ale w analizie owej wychodzi ze mam tego duzo i jestem w stanie w to uwierzyc po swoich zachowaniach w temacie zwiazku , ktore sa z innego poziomu niz karmiczny (wobec wszystkich kobiet wystepuja i ludzi ogolnie). Pytalem, bo moze ma to jakis wspolny pień, słyszalem , że dda to glownie lęk przed bliskością

« Ostatnia zmiana: 2018-01-10, 18:59:31 wysłana przez macher »

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2018-01-10, 10:38:37 »
Czy taka intencja, by inni się nas bali , to "wzorzec dda" ?

Co rozumiesz przez dda?
Pytam, bo to stało się takim hasłem wytrychem w niektórych ocenach innych ludzi, a warto wiedzieć jakie są z tym skojarzenia, czyli co autor wypowiedzi ma konkretnie na myśli.

Sylvia

  • Wiadomości: 2 128
  • Płeć: Kobieta
    • www.sylwiawolf.com
  • Sylwia A. Tender Wolf - terapeuta, trener EFT, Instruktor Theta Healing, Regreser, Matryca Energetyczna, Bars, więcej www.sylwiawolf.com Artykuły: http://www.ezosfera.pl/sylwiawolf/artykuly
  • Status: Ekspert
[#]   « 2018-01-10, 10:36:57 »
Ktoś rozumie co nieco analizy psychometryczne zwiazkow ?

Czy harmonia wibracji osobistych 70% to juz inna linia pochodzenia ?

Masz na tyle harmonię wibracji w związku na ile ją czujesz i uświadamiasz sobie.
U mnie analizy rozmijały się z realnymi odczuciami i sytuacjami. Zdarzyło się też, że miałam zbadane w odstępie kilku tygodni, najpierw 60%, a później 100% harmonii. Zbadane przez tę samą osobę robiącą analizy od lat. Inne czynniki w pełnej analizie po kilku latach doświadczenia też okazały się pomylone. Te przykłady to, tylko wycinek z historii, które znam też od innych jak analizy sobie, a życie sobie. Teraz wolę opisowe wglądy w takich sprawach, niż procenty.
Dobrze, że wykazałam się w końcu większą samodzielnością w świadomości związku, niż sugerowanie się analizami. Także można takie badanie traktować jako ciekawostkę, inspirację co wszechświat w danej chwili pokazuje jako lustro dla własnego umysłu, jednak lepiej mieć własny, samodzielny rozum, świadomość i intuicyjne odczucia.

macher

  • Gość
[#]   « 2018-01-09, 18:07:06 »
Ma sens jeśli może zaistnieć , a czy przy tych 70% to nie jest tak, że po prostu nie jest to towarzystwo naturalne dla nas ? Czy przy takim typie związku nie ma to znaczenia az tak ?

Dzięki za motywacje do samooceny :)

DarkAngelbubu

  • Wiadomości: 1 605
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Izdebski
  • Status: Ekspert
[#]   « 2018-01-08, 21:09:18 »
macher

Przyjaźń zawsze ma sens :)

70%..ja przy 80-85% się buntowałem jak mi mądrzejsi wtedy ode mnie mówili, że to bez sensu. Po latach okazało się, że mieli 100% rację. Można oczywiście próbować, tylko po co?

Bez podniesienia samooceny w temacie związków i innych  nie ruszysz do przodu. I nie czekaj bo "jutro nie nastąpi nigdy" :D Bierz się za to od razu. Jak zaczniesz widzieć efekty to zrozumiesz, że warto.

macher

  • Gość
[#]   « 2018-01-08, 20:10:30 »
dzięx , wiem , że 70% to mało na trwały związek

ciekawe czy przyjaźń ma wtedy sens czy też nie ?

dzięki za podpowiedź z samooceną , istotnie powinienem w koncu się za to wziąść

ta kobieta nie zna polskiego , więc nie przeczyta ;)
(aczkolwiek nie o nią chodzi w innych pytaniach)

DarkAngelbubu

  • Wiadomości: 1 605
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek Izdebski
  • Status: Ekspert
[#]   « 2018-01-06, 21:42:16 »
Macher

Przede wszystkim zadaj sobie na trzeźwo i przytomnie czego od tego związku oczekujesz.
Po drugie nie opisuj wszystkiego na forum (tym czy innym bo ona to jeszcze przeczyta i możesz mieć ciepło ;)
Po trzecie samoocena. Jak będzie wystarczająco wysoka to nie będziesz się zastanawiał czy kogoś poderwać bo to Ty będziesz podrywany (działa na 100%)
Po czwarte 70% to niestety mało. Na pewno za mało na trwały związek (Linia pochodzenia może być ta sama). Jak nie ma conajmniej 95% to nie warto sobie dupy zawracać na poważny związek bo z czasem zaczną się schody.
Po piąte, szóste i dziesiąte..znowu samoocena.

Bez podniesienia samooceny w każdym temacie się polegnie.