Pewna kobieta podczas spowiedzi wyznaje spowiednikowi:
- Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, śliczne samiczki i nie wiem dlaczego one strasznie bluźnią...
- A co takiego mówią? - pyta ksiądz.
Kobieta na to:
- W kółko powtarzają: "Cześć, jesteśmy dziwkami. Chcecie się zabawić?".
Ojciec zniesmaczony myśli i myśli... aż w końcu mówi:
- Ja też mam dwie gadające papugi, samce, tylko że moje całe dnie czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do zakrystii, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papużki oduczą twoje mówić brzydko.
Kobieta się zgodziła, więc następnego dnia przyprowadza swoje nieznośne papugi do księdza. Wpuścili je do klatki. Papugi księdza popatrzyły nieufnym okiem na nowe towarzystwo... Po chwili odezwały się papugi-samiczki:
- Cześć, jesteśmy dziwkami. Chcecie się zabawić?
Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły się na siebie i jedna mówi:
- Wypierdziel tę książkę, bracie. Nasze modły zostały wysłuchane!