Autor Wątek: [Dekret] Bliskość i tworzenie związków  (Przeczytany 18168 razy)

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 22:04:53 »
matek
tożsamość płciowa jest fajna, ja tam lubię być kobietą, akurat w tej roli jestem dość tradycyjna i dobrze się z tym czuję:) co się jednak tyczy głębszego poziomu to przecież wszyscy jesteśmy boskimi istotami, które zostały stworzone z Miłości, zatem dla każdego z nas bez względu na płeć umiejętność kochania jest czymś naturalnym. Fajnie wreszcie zacząć to czuć :)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 22:02:55 »
podpuszczam Indrę :)

matek

  • Gość
[#]   « 2013-09-27, 21:59:38 »
Karina,

rety, Ty to na serio piszesz?:)

Indra,

Cytuj
oni się aż tak bardzo od nas nie różnią :)

ja mam takie same wrazenie. Chociaz lubie sie bawic w takie mesko-damskie stereotypy - to ma sporo uroku:)
A jednak - to, co nas rozni, to tylko szczegoly.

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 21:55:50 »
Ameryki nie odkryję- świat jest taki, jaki myślisz, że jest :)  akurat przypomniałaś mi, jak mi kilka lat temu waliło na facetów, że to zimne potwory bez serca, które nie umieją kochać, nie są zdolne do miłości. Strasznie w tym byłam uparta i zatwardziała. Nie dziwota, że zaczęłam przyciągać mężczyzn, którzy mnie odrzucali, ponieważ nie mogli mnie pokochać:)) dostałam dokładnie to, czego oczekiwałam.
Dlatego warto uzdrawiać swoje wyobrażenia i oczekiwania :)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 21:51:14 »
no wierzyć zawsze można :)

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 21:48:24 »
skoro są takie kobiety, to i mężczyzni ;) oni się aż tak bardzo od nas nie różnią :)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 21:46:10 »
Indra, fajny dekret, ale trzeba też sobie uświadomić, że takich wspaniałych, kochających bezwarunkowo mężczyzn jest bardzo mało, gdyż musieliby sami się najpierw nauczyć siebie bezwarunkowo kochać, a prawda jest taka, że mężczyźni bezwarunkowo kochający praktycznie nie istnieją.:)

Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-09-27, 18:12:42 »
Dorzucę się tu z dekretem, który sobie niedawno spreparowałam ; )  Może się komuś przyda do przerobienia pod siebie.


Ja Magda całkowicie kocham i akceptuję Siebie. W pełni szanuję Siebie i stawiam swoje cele i potrzeby na pierwszym miejscu, jestem z tym w pełni bezpieczna i w porządku. Kiedy kocham, szanuję i doceniam Siebie, zauważam,  że z każdym dniem wokół mnie jest coraz więcej osób, które także mnie kochają, szanują i doceniają zupełnie bezwarunkowo.                           Wybaczam wszystkim mężczyznom, którzy mnie wykorzystywali. Wybaczam wszystkim mężczyznom, którzy mnie ranili. Wybaczam wszystkim mężczyznom, którzy wykorzystywali mnie wyłącznie do spełniania ich seksualnych  zachcianek. Wybaczam wszystkim,  którzy wmawiali mi,  że jestem nic nie warta, że nadaję  się  jedynie do seksu i że Miłość nie jest dla mnie. Wybaczam Sobie, że uwierzyłam w to kłamstwo  i  że  sama je sobie  wmawiałam. Wybaczam Sobie, że wchodziłam w relacje z mężczyznami, w których byłam raniona, wykorzystywana i traktowana  przedmiotowo. Wybaczam Sobie tą całą nieprzytomność. Już teraz rezygnuję z podtrzymywania tych kodów w moim umyśle i na mojej drugiej czakrze. W zamian wybieram odkrycie  Prawdy o mojej prawdziwej naturze, którą  jest czysta  Miłość  i  Niewinność. Już teraz rezygnuję z  pełnienia roli stricte seksualnej i z roli ofiary wobec mężczyzn na  rzecz bycia prawdziwie kochaną i szanowaną,  na rzecz  bycia pełnoprawną partnerką.  Wiem,  że zasługuję na prawdziwą  Miłość, właśnie taka,  jaka jestem.  Rozumiem już, że jestem wystarczająco dobra  jako Kobieta  i w pełni zasługuję  na prawdziwą  czystą  Miłość:)  Bóg stworzył  mnie z  Miłości, całkowicie  czystą i niewinną i to jest moja prawdziwa natura,  bez względu na to, co kiedykolwiek  robiłam  i co się ze mną działo.  Jestem stworzona do pełnego doświadczania prawdziwej  Miłości, do jej bezwarunkowego otrzymywania, do bycia obdarzaną Miłością każdego dnia : ) Jestem tego godna! Mam prawo czuć się niewinna i w porządku, niezależnie od tego, kim byłam i co robiłam w przeszłości. Mam prawo kochać i szanować siebie, niezależnie od tego, kim byłam i co robiłam w przeszłości. Mam prawo być prawdziwie, szczerze kochana w związku z Mężczyzną, niezależnie od tego, kim byłam i co robiłam w przeszłości. Mam prawo przyjmować Miłość niezależnie od tego, kim byłam i co robiłam w przeszłości. Prawda jest taka, że jestem całkowicie czysta i niewinna, a Miłość JEST dla mnie!!! :)  Jestem ukochanym dzieckiem Boga, a to oznacza, że mam pełne prawo do korzystania ze wszystkich darów i błogosławieństw, jakie ma dla mnie Bóg, ponieważ jestem tego godna. Jestem doskonała właśnie taka, jaka jestem i taka zasługuję na całą Miłość wszechświata. Zasługuję na cudowny związek Miłości z Mężczyzną, który jest dla mnie najbardziej odpowiednim partnerem i który prawdziwie mnie kocha. Zasługuję na cudowny związek Miłości przez serce, z Mężczyzną, który jest dla mnie bardzo atrakcyjny pod każdym względem, a ja dla niego. Wiem, że Bóg ma to dla mnie, a ja już teraz jestem otwarta i gotowa, aby to przyjąć. Rozumiem, że jestem w tym całkowicie bezpieczna, Bóg błogosławi  mi i mnie chroni, kiedy otwieram się na Miłość i na związek przez serce z najlepszym dla mnie partnerem. Ja Magda przyciągam do mojego życia tylko takich Mężczyzn, którzy mają wobec związku ze mną czyste intencje, a reszcie pozwalam odejść bez żalu, bo wiem, że Bóg ma dla nas wszystkich zawsze coś lepszego, pozwalam sobie to dostrzec i zaakceptować. Już teraz rezygnuję całkowicie i do końca ze starania się o Miłość Mężczyzn, którzy nie  chcą lub nie mogą mi jej dać. W zamian wybieram Miłość płynącą do mnie szerokim strumieniem bezwarunkowo, z Boskiego Zródła czystej Miłości :) Jestem już zawsze całkowicie bezpieczna w bliskich relacjach z Mężczyznami, jest to dla mnie naprawdę realne. Wiem, że w związku Miłości z Mężczyzną może być mi dobrze, może być mi bardzo dobrze, może być mi nawet za dobrze:))) Już teraz pozwalam sobie to  dostrzec i zaakceptować, że taka możliwość dla mnie istnieje i jest całkowicie realna. Zauważam, że świat jest pełen fantastycznych Mężczyzn, którzy z własnej, nieprzymuszonej woli są gotowi obdarzyć mnie prawdziwą Miłością, szacunkiem, wsparciem, akceptacją, bliskością i czułością. Akceptuję i doceniam ten fakt. Zasługuję na Partnera, który bezwarunkowo mnie kocha, wspiera mnie, szanuje, rozpieszcza, obdarza cudowną bliskością, czułością i wspaniałym seksem : ) Zasługuję na Partnera, z  którym zawsze jestem prawdziwie szczęśliwa i spełniona jako Kobieta. Zasługuję na Partnera,  którego potrzeby, cele i chęć ich realizacji doskonale pasują do moich. Już teraz pozwalam sobie dostrzec, że są tacy Mężczyzni i z ufnością w Boże prowadzenie otwieram się na to, aby ten najwłaściwszy dla mnie pojawił się w moim życiu od zaraz, zasługuję na to i jestem na to w pełni gotowa. Widzę też, ile sama mam do zaoferowania takiemu Partnerowi, jak i wszystkim żyjącym istotom, doceniam to i potrafię wykorzystać zgodnie z Najwyższym Dobrem. Nareszcie widzę Siebie jako ukochane dziecko Boga, istotę zrodzoną z Miłości i powołaną do pełnego doświadczania Miłości :) Miłość i bycie szczerze, bezwarunkowo kochaną to moje  Przeznaczenie :) Kiedy pozwalam Sobie spojrzeć na Siebie oczami Boga zauważam, że ja sama jestem czystą Miłością, że w pełni zasługuję na Miłość i jestem czysta, niewinna i doskonała właśnie taka, jaka jestem :)

Viola

  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
  • Violetta Górka, masaż lomi-lomi, intuicyjny- zabiegi i szkolenia, Reiki, energoterapia, konsultacje, analizy, sesje Bars,
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2013-02-24, 16:33:17 »
 MariuszEro - jeśli się odczuwa spełnienie, to oczywiste jest ,że nie ma potrzeby tworzenia dodatkowych wrażeń,
 chodziło mi o to, że jeśli silne pragnienie zostanie " zgłuszone" , to może po jakimś czasie wypłynąć.
 
 Mariusz, moje doświadczenia z dzieciństwa i długoletni toksyczny związek były dalekie od doskonałości, teraz wkładam sporo wysiłku,aby zmienić swoje wyobrażenia  i wykreować doskonały dla mnie związek. Z pewnością mam jeszcze wiele do zrobienia i nie wstydzę się tego.
Mam obecnie pewien dylemat - jest w moim życiu coś czego nie chcę, co mnie męczy, ale obecnie nie mam wyboru i muszę to zaakceptować( czy muszę??), pytanie- czy w kreowaniu związku uwzględniać to co jest? czy wyobrażać sobie  związek bez  tego? a moze wogóle o tym nie mysleć?

 

MariuszEro

  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz Dziemianczuk Regreser:regresing,rebirthing, praca z oddechem,pozytywne myslenie,EFT
  • Status: Ekspert
[#]   « 2013-02-24, 15:09:43 »
  Tulia - masz wizję jak tabuny kobiet oblegają Clinta i w Twoim odczuciu jest to bardzo męczące,
 ale jeśli Clint pragnie być uwielbiany, rozpieszczany i adorowany przez tabuny pięknych kobiet, to nie ma w tym niczego złego :))
Moim zdaniem ( może się mylę) jeśli to pragnienie jest bardzo silne i nie zostanie zaspokojone  , to w stałym, doskonałym związku z jedną partnerką, nie będzie się czuł spełniony :(.

    Przepraszam Clint, mam nadzieję,że nie masz mi za złe,że piszę o Tobie :)

Spełnienie ma to do siebie, że jesli sie je odczuwa, nie ma potrzeby tworzenia dodatkowych wrażen, w tej sferze, w ktorej czuje sie spelnienie. Harmonia w zwiazku spowoduje automatyczne odpadniecie intencji tworzenia tabunu kobiet, poprawiajacych samopoczucie osobnika. Viola, pewne twoja wyobrazenia powoduja, ze nie jestes w stanie poczuc, ze moze byc prawdziwe zdanie, ze w zwiazku jest przyjemnie, ciekawie, i mozna doswiadczac spelniania, wyciszenia pragnien bliskosci, przytulenie, milosci - tych, ktorych nie dostarczyli rodzice wcale, lub niemal wcale.

To emocje małego brzdąca, który liczy na coś od rodziców, a oni nie potrafiąc mu tego dawać, wciąż wywołują w nim emocje: frustracje, niezaspokojenie, żal, smutek. Wtedy rodzi sie nadmiar potrzeby dostanie "tego" wreszcie, jeśli nie od jednej osoby, to od wielu. Rekompensata za braki.


Viola

  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
  • Violetta Górka, masaż lomi-lomi, intuicyjny- zabiegi i szkolenia, Reiki, energoterapia, konsultacje, analizy, sesje Bars,
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2013-02-24, 15:07:04 »
  Clint - wobec tego przepraszam ( myślałam,że temat świeży)
                GRATULUJĘ I ŻYCZĘ NAJLEPSZEGO :))))

Clint

  • Wiadomości: 2 541
  • Płeć: Mężczyzna
    • Boski Spokój
  • Łukasz Kubiak - https://boski-spokoj.pl/
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2013-02-24, 14:55:32 »
Viola
Nie mam za złe, ale temat już dla mnie jest nieaktualny - aktualnie jestem w związku w którym w pełni są zaspokajane moje potrzeby dopieszczania i nie mam chęci na doświadczenie tabunu kobiet, ale oczywiście dekret wciąż uważam za sensowny :)

Viola

  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
  • Violetta Górka, masaż lomi-lomi, intuicyjny- zabiegi i szkolenia, Reiki, energoterapia, konsultacje, analizy, sesje Bars,
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2013-02-24, 14:30:45 »
  Tulia - masz wizję jak tabuny kobiet oblegają Clinta i w Twoim odczuciu jest to bardzo męczące,
 ale jeśli Clint pragnie być uwielbiany, rozpieszczany i adorowany przez tabuny pięknych kobiet, to nie ma w tym niczego złego :))
Moim zdaniem ( może się mylę) jeśli to pragnienie jest bardzo silne i nie zostanie zaspokojone  , to w stałym, doskonałym związku z jedną partnerką, nie będzie się czuł spełniony :(.

    Przepraszam Clint, mam nadzieję,że nie masz mi za złe,że piszę o Tobie :)

Viola

  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
  • Violetta Górka, masaż lomi-lomi, intuicyjny- zabiegi i szkolenia, Reiki, energoterapia, konsultacje, analizy, sesje Bars,
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2013-02-24, 13:57:33 »
 

        Witam, przeczytałam dekret Clinta i dyskusję i taka myśl przyszła mi do głowy  -
      jeśli ktoś przez całe swoje dotychczasowe życie nie zaznał przyjemności z bliskości i seksu, to wydaje się bezsensowne    afirmowanie ..."jestem gotowy na doskonały związek miłości, seksu..... itd.
 Moim zdaniem  taka osoba nie wie jeszcze tak na prawdę czego chce, bo nie miała okazji "posmakować" , a nasza podświadomość działa jak komputer, potrzebuje konkretów. Taka osoba nie jest gotowa i afirmowanie może zając sporo czasu.
   
   
 



Indra

  • Wiadomości: 2 440
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2013-02-24, 11:56:17 »
aaaa, ok, sorry, nie jestem w temacie, muszę poczytac całośc w takim wypadku ;))) pardon ;>

hydro
masz rację, teraz i do mnie to trafia :))) fajnie :))