Autor Wątek: Mam pytanie... - czyli do wszystkich "guru" :))  (Przeczytany 596485 razy)

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 19:48:03 »
Asia, to prawda, zdarza mi sie tak:)
Coś sie dzieje a ja się gubię. I zamist sie uspokoić i zaufać, to lecę w złą stronę;)

Dzięki, to wazna wskazówka:)

hydrozagadka

  • Wiadomości: 2 696
  • Płeć: Kobieta
  • http://uzdrawianieswiatlem.pl/ Zwrot-odzyskiwanie energii, rozpuszczanie więzów karmicznych, rozpuszczanie blokad i węzłów.
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-08-08, 19:34:28 »
Olga wg mnie masz już dużo spokoju, jeśli chodzi o Boga - tzn. nie boisz się go, masz poczucie, ze Bóg jest fajny itp. Jedynie "kuleje" chyba trochę zaufanie - tzn. mam wrażenie, ze możesz niekiedy nie ufać do końca, ze to co od Boga będzie zawsze przez Ciebie odbierane jako dobre, i możesz się tez czasem nastawiać na to, ze "coś jest od Boga" (a niekoniecznie musi być w pełni) - a jeśliby się potoczyło nie tak, jak do tego się nastawiasz, to mogłabyś wtedy poczuć zawiedzenie.

Ale nie wykluczam, ze w tej materii coś teraz projektuję :))

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 18:35:27 »
Iustitia,
Kontrowersyjna wypowiedź:)
Oświecam się, jak my wszyscy jestem w drodze "do" :)

Clint, dziękuje:)

Clint

  • Wiadomości: 2 541
  • Płeć: Mężczyzna
    • Boski Spokój
  • Łukasz Kubiak - https://boski-spokoj.pl/
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 17:31:58 »
Olga
Ja mam wrażenie, że Ty masz już relacje z Bogiem na tyle ok, że nie trzeba jakiś większych terapii szokowych, a wystarczy że sobie spokojnie będziesz pogłębiać tą relację, oswajać się z tą Boskością i ugruntowywać się w niej. Wystarczy, że po prostu będziesz pogłębiać to co masz, a resztą przyjdzie z czasem - takie przynajmniej mam wrażenie. Zdaje mi się, że to są już na tyle subtelne i spokojne procesy, że to po prostu będzie się poprawiać w ramach tego co już masz, bo na tym etapie dobra relacja z Bogiem staje się naturalnym elementem codziennego życia, a wszelkie ewentualne kwiatki będą sobie z czasem wychodzić (to tak samo jak się jest z kimś w bliskim związku)

Iustitia

  • Gość
[#]   « 2012-08-08, 17:05:00 »
To może Ty się oświecasz . Został Ci lęk przed Bogiem, a wlaściwie przed widzeniem Boga w Tobie. I probujesz z poziomu ludzkiego zrobić relacje z Bogiem, a tak naprawdę to może warto zobaczyc Boską Olę i ją pokochać?
Ja się nie oświecam, ale coś u mnie mocno trzasnęlo dlatego wiadomo, że chodzi o Boga, bo z Nim raźniej:)

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 16:58:27 »
Dzięki  za podpowiedzi:) Karina!:)

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 16:57:53 »
Chyba ta, bo jak przeczytałam co napisałaś to..:))
I zgadzam się co do głosu Leszka w tej medytacji! :D

Iustitia

  • Gość
[#]   « 2012-08-08, 16:54:34 »
Olga
Ty masz to co ja opisywalam dzis w wątku Wyznania?taką ogromną tęsknotę za Boskością

lukaszlm

  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-08-08, 16:54:16 »
może :) nie wiem, ostatnio poczułem się jak nowy, jak świeżyna na tej mojej ścieżce i mi się to bardzo podoba :)

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 16:43:55 »
Świadomościowo tak, w dużym procencie, lecz nie wszystko urzeczywistnia mi się z dnia na dzień:)

Łukasz, może nie az taki kawał drogi:)

lukaszlm

  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-08-08, 16:40:26 »
Olga,

No wiesz sama napisałaś, że wychodzi wszystko oprócz tego zjednoczenia z bogiem. Po za tym już masz mniej więcej poukładane życie i rozwoj, czyli fajnie :)

Eh odnośnie mnie, to wiesz trochę poszerzam świadomość, czasem w coś się zakręcę w jakiś sfiksowanie i tak to leci jakoś do przodu :) Do rarytasowanie to jeszcze kawał drogi.

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 16:30:06 »
Ej no Łukasz, ty już nieprzesadzaj:)

Piszesz jakbym miała ze wszystkim ok, a to nie prawda. Ciągle pracuję nad różnymi tematami, ciągle mam różne fale w materii, niemniej faktycznie staram się być w zgodzie z Bogiem. Można być gdy tematy walą [ na tyle na ile się może], w końcu to wszystko się ułoży przecież:)

Kolejna sprawa,  chyba nie doceniasz siebie i tego co ogarniasz juz swoją świadomością?:) Zobacz, przecież pomogłes mi coś zrozumieć. Nie stało by się to gdybyś nie rarytasował:)


lukaszlm

  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-08-08, 16:19:42 »
Olga,

Racja, masz rację odkrycie a potem "scalenie", zaakepcotwanie :) , ja to wcześniej pisałem w kontekscię jak ktoś czuje się jakoś tam różnym od boga, to takie scalenie nie wyjdzie. Acz myślę że po odkryciu Ja-Bóg to jedno, jest taka naturalna chęć żeby złączyć się z bogiem że prędzej czy później dochodzi do zjednoczenia , dlatego też zawszę piszę od źródła, a nie od skutku :P

Fajnie już masz że ten etap zjednaczania się :) Ja jeszcze muszę się pobawić wglądami, poodkrywać, pobłądzić, pouzdrawiać pracę, związki, eh dużo roboty, ale może kiedyś też przyjdzie pora na takie rarytasy :)

Karina

  • Wiadomości: 3 331
  • Płeć: Kobieta
  • Status: Obserwator
[#]   « 2012-08-08, 16:10:22 »
;))

Olga

  • Wiadomości: 2 175
  • Płeć: Kobieta
  • olga.sarzala@gmail.com
  • Status: Uzdrowiciel
[#]   « 2012-08-08, 16:08:08 »
Karina, no jak chcesz:)

Łukasz, wg mnie, jedno to odkrycie tego, ze ja i Bóg to jedność, a drugie, to to, że żeby ta jedność była to trzeba trochę popracować. Czyli samo odkrycie swojej istoty nie czyni ciebie z miejsca boskim. Ale zbliża, zbliża, aż w końcu się to staje prawdą:) Tak więc jest co scalać- a raczej odblokowywać by to światło było w pełni w tobie

Owszem często czuję strach przed scaleniem i dotyczy to sexu. Mam głupie wyobrażenia nt sexu oświeconych:) Reszta jest ok