Autor Wątek: Mam pytanie... - czyli do wszystkich "guru" :))  (Przeczytany 597467 razy)

Tristen

  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:48:37 »
Lynd-ja nie odczuwam szczescia z tego, ze pracuje w fabryce, w barze czy w firmie wiec dla mnie Zachod jest smutny. Nie ma dla  mnie nic wesolego w tym, ze przeznaczam wiekszosc z mojego zycia na prace aby cos miec, kolejny przedmiot, kolejny dom, kolejna wycieczke. Nie za taka cene!

"Możesz albo zaakceptować życie w ciele, albo pasożytować na innych."

Bo to nie jest opdowiedz tylko cytat filozoficzny.

Lynd Seagull

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2 120
  • Płeć: Mężczyzna
  • mój Nick moim Dziełem
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:44:45 »
A jesli nie ma na swiecie niczego co  by mnie interesowalo i co by moglo byc obowiazkiem, co wtedy skoro dalej chce zyc? Jak ma zyc skoro bede sie ciagle meczyl wykonujac cokolwiek?
"Możesz albo zaakceptować życie w ciele, albo pasożytować na innych."
Nie widzę gdzie tu nie ma odpowiedzi ;)

Cytuj
Wyjedz na Zachod-tam bedziesz miec lepiej...praca od rana do wieczora, pogon za kasa, sukcesem i nnymi syfami.
Oj tak,w takiej Danii np., tam to się normalnie zaharowywują od rana do nocy, zwłaszcza na ciastkach lub przy piwie ;) A do tego kraj smutny (regularnie jeden z najszczęśliwszych w sondażach) i biedny (minimalna to ok 9000 pln netto;)

Tristen

  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:41:33 »
Tristen
Nie wysilaj sie.

Marudzic innym pojdz tam, gdzie sie za takie marudzenie placi. Do psychologa np. Byc moze potwierdzi ci nawet  bezsens zycia. Choc tu lepiej do grupy buddyjskiej :)

A to co naprawde myslisz o tym, co my radzimy, to wiadomo.
To sa powody tego twoje pseudocierpienia, obwinianie innych za swoja glupote.

Tristen, Ziemia jest wspanialym, fajnym miejscem. Jest na niej miejsce na idiotow, glupcow, osoby madre, szczesliwie i na smutne. Wszystko sie zmiesci. To w jakim swiecie zyjesz, starasz sie na sile wciskac innym. To niestety tak nie dziala. Nie wierze w glupoty :) Tylko sie zmeczysz.

Czy przeczytales moje pytanie? Brzmi ono: po co mam zyc skoro kazdy obowiazek jest dla mnie cierpieniem a jednoczesnie nie chce umrzec z glodu.

Jestes regreserem wiec pytam Ciebie jako profesjonaliste.

bziuuummm

  • Gość
[#]   « 2012-04-13, 18:40:47 »
nikt nie odpowie ci tu tak jakbys ty sam sobie odpowiedział :D

Tristen

  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:39:39 »
Dlaczego mam respektowac prawa innych skoro moje wlasne nie sa repsektowane???

bziuuummm

  • Gość
[#]   « 2012-04-13, 18:37:05 »
Tristen
więc zyj jak chcesz- proste
zmierzysz sie w ten sposob z tym czego pragniesz
a co Ziemi nawet bez  ludzi - ma ona swoje prawa tak jak wszystko je ma
nawet we snie sa regóły działania
ty chcesz miec swoj swiat wiec zyj jak chcesz


MariuszEro

  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz Dziemianczuk Regreser:regresing,rebirthing, praca z oddechem,pozytywne myslenie,EFT
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-04-13, 18:32:53 »
Tristen
Nie wysilaj sie.

Marudzic innym pojdz tam, gdzie sie za takie marudzenie placi. Do psychologa np. Byc moze potwierdzi ci nawet  bezsens zycia. Choc tu lepiej do grupy buddyjskiej :)

A to co naprawde myslisz o tym, co my radzimy, to wiadomo.
To sa powody tego twoje pseudocierpienia, obwinianie innych za swoja glupote.

Tristen, Ziemia jest wspanialym, fajnym miejscem. Jest na niej miejsce na idiotow, glupcow, osoby madre, szczesliwie i na smutne. Wszystko sie zmiesci. To w jakim swiecie zyjesz, starasz sie na sile wciskac innym. To niestety tak nie dziala. Nie wierze w glupoty :) Tylko sie zmeczysz.


Tristen

  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:26:27 »
Swoja droga, straszny ten Lublin. Ciezka atmosfera katolicka. Bylem, widzialem to miasto. Swiadomosc skoncentrowana na marudzeniu, wszedzie zakonnice, koscioly, i wielkie krzyze metalowe ;) Jak dobrze, ze nie u 99% Lubliniakow ;)

; p

Wiele lat miałam okazję się o tym przekonać. Dobrze, że teraz mogę wybrać lepsze miejsce dla siebie.

Wyjedz na Zachod-tam bedziesz miec lepiej...praca od rana do wieczora, pogon za kasa, sukcesem i nnymi syfami.

Oswiece cie: witamy na Ziemi gdzie jest syf! !!!! I masz teraz kolejna gotowa odpowiedz? To jest hipokryzja dopiero gadac takie rzeczy!

Tristen

  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:25:10 »
,,Witamy na Ziemi! Czy Ci się podoba czy nie, aby żyć, MUSISZ. MUSISZ jeść. MUSISZ oddychać. MUSISZ mieć schronienie i MUSISZ mieć jakieś narzędzia.

I teraz sprawa jest naprawdę bardzo prosta: albo sam sobie to wszystko zapewnisz, swoją własną pracą, albo zapewnią ci to inni, a Ty się odwzajemnisz im za to swoją pracą. Stąd musisz mieć obowiązki, choćby takie aby umozliwić Ci przetrwanie. I wiecej obowiązków, aby Twoje życie było naprawdę fajne. Od tego nie uciekniesz, możesz albo zaakceptować życie w ciele, albo pasożytować na innych. Ale pamiętaj -- jeśli już na kimś pasożytujesz, to wg Twoich zasad jego utrzymywanie Ciebie powinno być zgodne z jego duszą ;) Inaczej byłbyś hipokrytą."

A jesli nie ma na swiecie niczego co  by mnie interesowalo i co by moglo byc obowiazkiem, co wtedy skoro dalej chce zyc? Jak ma zyc skoro bede sie ciagle meczyl wykonujac cokolwiek?

czemu nikt nie chce odpowiedziec na tak proiste pytanie ktore zadaje od samego poczatku?

Tristen

  • Wiadomości: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • Status: Poszukujący
[#]   « 2012-04-13, 18:22:19 »
,,Wiem ze ci frustracja narasta, bo nic nie robisz. Gdybys zaczal, to by nie bylo problemu."

A co? Moze mam isc zasuwac do roboty, placic podatki, aby przezyc??? To gorzej niz zwierzeta bo one przynajmniej maja w tym swoj cel, ale czlowiek to cos wiecej anizeli zwierzeta.

Mam w sobie zabic swiadomosc ze jestem inny? Podpasowac sie aby przezyc?

Wymieniles 5 opcji. Odpowiem ci co onich mysle:

1) Pracujesz u kogos - odpada, nie znosze kiedy musze robic cos kto mi cos kaze.
2) Pracujesz u siebie - odpada, trzeba sprzedawac i dawac to co chca inni a nie czuje lacznosci z tym co sie dzieje anokolo
3) Jestes oplacanym artysta  - niestety nie jestem nim
4) jestes zebrakiem, ofiara, i wyludzasz kase - wolabym w leb sobie strzelic
5) rabujesz, kradniesz, aby przetrwac - i mam pozbawiac kogos zycia???? tak ma wygladac swiat?

A gdzie szosta opcja - zyjesz jak chcesz i masz jednoczesnie prawo korzystania z tego co maja inni b jestes dzieckiem Boga jak inni na calej planecie.

Swoja droga, nie tylko Lublin jest katolicki i to nie sprawa katoliczymu tylko tego, jak ten swiat fukcjonuje od kilku tysiecy lat. Oparty jest na skrajnej przemocy, dominacji i wszystkim, co jest calkowitym zaprzeczeniem swiadomosci i milosci. Ale co tam, lepiej sie dostosowac aby przezyc. Pytanie: po co? Odpowiesz mi na nie? Prosze, tego chce uszlyszec. Po co mam zyc?

Blackrose

  • Wiadomości: 1 330
  • Płeć: Kobieta
  • Access Bars, psychoterapia, masaże, uzdrawianie duchowe
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2012-04-13, 18:10:11 »
ojj wysłało mi się niechcący bez cytowania. ; p

Blackrose

  • Wiadomości: 1 330
  • Płeć: Kobieta
  • Access Bars, psychoterapia, masaże, uzdrawianie duchowe
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2012-04-13, 18:04:48 »

Swoja droga, straszny ten Lublin. Ciezka atmosfera katolicka. Bylem, widzialem to miasto. Swiadomosc skoncentrowana na marudzeniu, wszedzie zakonnice, koscioly, i wielkie krzyze metalowe ;) Jak dobrze, ze nie u 99% Lubliniakow ;)

; p

Wiele lat miałam okazję się o tym przekonać. Dobrze, że teraz mogę wybrać lepsze miejsce dla siebie.

MariuszEro

  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz Dziemianczuk Regreser:regresing,rebirthing, praca z oddechem,pozytywne myslenie,EFT
  • Status: Ekspert
[#]   « 2012-04-13, 17:55:40 »
Lynd:
Swietny glos w dyskusji :)

Tu dla cierpietnikow, piosenka jak jest trudno, i nie mozna sie wyrwac:
http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=MwPb7g_BlXQ
Rocky IV ;)

Tristen
Dopoki nie zaczniesz zauwazac i przejawiac, ze:
- ty to nie inni ludzie
- twoj swiat moze byc inny niz swiat na ktorym koncentrujesz uwage
- ze mozesz robic to, co chcesz .. i miec z tego profity, badz nie
- ze to ty robisz, na co masz ochote, badz nie
to niewiele zdzialasz.

Przekonywanie innych do swoich pogladow nie jest sensowne. Nie jestes ksiedzem, ani polityiem reformatorem.
Niektore twoje poglady, mysli sa trafne. Np, ze przecietna swiadomosc jest taka, czy owaka. Ale o swojej swiadomosci decydujesz sam, czy zostajesz w stagnacji, w mysleniu sprzed kilkunastu lat, w swoich traumach i uprzedzeniach, czy sie ich pozbywasz.  Zamiast marudzic, pytaj co masz zrobic, a potem  stosuj rady.
Wiem ze ci frustracja narasta, bo nic nie robisz. Gdybys zaczal, to by nie bylo problemu.

Klopot masz, bo wszedles na forum, gdzie dzieja sie realne zmiany u ludzi, i nikt tu nie podejmie tematu beznadziei na dluzszy czas. Tu sie rozmawia, zdobywa motywacje, inspiracje, a pozniej uwalnia od glupot swoj umysl.
W twoim umysle jest sporo bzdur, ktore przeszkadzaja ci zyc.

Co do pracy i zmuszania sie. Masz dwie opcje, a moze wiecej. 1) Pracujesz u kogos 2) Pracujesz u siebie 3) Jestes oplacanym artysta  4) jestes zebrakiem, ofiara, i wyludzasz kase.  ewentualnie 5) rabujesz, kradniesz, aby przetrwac, lub wyzerasz ze smietnikow pozostalosci

Niestety, albo stety, masz materialne cialo, i na tym poziomie traum, twoje cialo potrzebuje pokarmu.

Swoja droga, straszny ten Lublin. Ciezka atmosfera katolicka. Bylem, widzialem to miasto. Swiadomosc skoncentrowana na marudzeniu, wszedzie zakonnice, koscioly, i wielkie krzyze metalowe ;) Jak dobrze, ze nie u 99% Lubliniakow ;)


Blackrose

  • Wiadomości: 1 330
  • Płeć: Kobieta
  • Access Bars, psychoterapia, masaże, uzdrawianie duchowe
  • Status: Zaawansowany
[#]   « 2012-04-13, 17:51:38 »
Lynd,

mądrze prawisz ; )

bziuuummm

  • Gość
[#]   « 2012-04-13, 17:48:01 »
No i Amen :)