To jest mój pogląd i nie narzucam go świadomie. Jezeli coś projektuję na innych, to przepraszam, macie wolna wolę, myślę, że kiedyś się od tego uwolnię. Robiąc komuś, coś złego, będę musiał kiedyś doświaczyć, to na własnej skórze i teoretycznie od tego się uwolnić. W SJP chyba nie ma nakazu przestrzegania zasad moralnych i Boskich.