Inga,
Widzisz, jednak pełno tu agresji na forum i osmieszania innych.
Ktoś mnie pytał, jak w życiu zarabiać duże pieniądze, bo takie właśnie zarabiam - trzeba być życzliwym do ludzi i mieć z nimi dobre relacje. To podstawa.
Ale jeśli ktoś myśli, ze zarobi duże pieniądze - notabene od ludzi - i jednocześnie jedzie na tych ludzi w życiu codziennym, to dalej będzie biedny jak mysz kościelna.
Również, jeśli ktoś będzie tłumaczył sobie, ze może przejawiać agresję do ludzi, bo on sobie kreuje przecież Nowy świat afirmacjami, to również nikt takiego nie zechce w pracy, a tym bardziej dac mu Na prawdę duże pieniądze. Chyba ze ktoś założy swoją działalność.
I jeszcze jedno - gdyby niektórzy z Forumowiczów czuli się bezpiecznie i zaopiekowani przez Boga, oraz byli pewni, ze tak samo Leszek jest bezpieczny i wystarczająco zsopiekowany przez Boga, to by nie było tej całej wrzawy i tzw. Obrony.
Ale że nie ma bezpieczeństwa i ze przyszedł Mariomar, który sprowokował, celowo wywołał trudny temat i wytracil z "bezpiecznego" i znanego ogródka, część ludzi się p rzestraszyla i zaatakowała. Chociaż nikt ich o to nie prosił.
Dlatego ja Wam też coś doradze. Od ostatnich ponad 2,5 roku zarabiam bardzo duże pieniądze. A zrobiłem to tak, ze agresję i pogardę do ludzi, tzw. Gorszych ode mnie, zamienilem na życzliwość i partnerstwo. I mam pracę, która kocham, i w której jestem doceniany. Bo bez dobrych relacji pieniędzy nie da się zrobić.
Więc tak jak napisał Leszek, może i ktoś z mojej podpowiedzi skorzysta.
Wolna wola.
Ja od ostatniej ucieczki z forum sprawdziłem i to działa.