Pozytywne Inspiracje
Forum => Pytania do Ekspertów => Wątek zaczęty przez: Doktor-X w 2013-11-23, 19:43:13
-
Heja
Zakladam temat a nie pisze w istniejacym watku bo wydaje mi sie ze jest to szersze zagadnienie.
Czym tak naprawde jest nasza realna wartosc ?
Zeby ja odkryc stosuje afirmacje
*Ja Doktor dostrzegam i doceniam swoja realna wartosc* tylko ze za bardzo nie kojarze czym ona jest.
-
Zeby ja odkryc stosuje afirmacje
*Ja Doktor dostrzegam i doceniam swoja realna wartosc* tylko ze za bardzo nie kojarze czym ona jest.
.....bo to nie jest odpowiedź, której szuka sie w skojarzeniach, tylko w medytacji :-):-)
-
ciężko jest szukać czegoś, co trudno zdefiniować :)
Doktor-X
może pomyśl/pomedytuj najpierw nad tym co stwierdzenie "realna wartość" oznacza dla Ciebie
a przy okazji ... ćwiczenie jakie może być pomocne:
1)
piszemy w ciągu 5 minut jak najwięcej pozytywów na swój temat (zdolności, cech charakteru, tego na czym się znamy, budujących przekonań itp.) - chodzi o to aby bez oceniania i racjonalizowania napisać jak najwięcej, czyli otworzyć się na poszukiwanie, zauważanie i przejawianie swoich zasobów (potencjału)
2)
potem uzupełniamy listę przez dzień lub dwa aż będzie na niej przynajmniej sto pozycji :)
3)
a potem zastanawiamy się do czego dobrego możemy swój potencjał wykorzystać (nad każdą pozycją z listy oddzielnie)
-
No tak tu potrzeba nad tym pomedytowac.
Pomyslalem i wymyslilem ze nasza realna wartosc to wszystkie zalety ktore przejawiaja sie gdy jestesmy prawdziwymi soba.
-
Pomyslalem i wymyslilem ze nasza realna wartosc to wszystkie zalety ktore przejawiaja sie gdy jestesmy prawdziwymi soba.
mam podobne przemyślenie :)
chodzi o to aby dotrzeć do swojego potencjału - swoich talentów - i je w praktyce wykorzystać dla dobra swojego i innych
w ten sposób dochodzimy do przejawiania najlepszej, Boskiej części siebie w praktyce i najlepiej na 100%,
trzeba tylko uważać, by nie wpaść w pułapkę porównywania swojej wartości z innymi :)
-
Wg mnie nasza realna wartość wynika z tego kim jesteśmy a jesteśmy potężnymi, wiecznymi duchowymi istotami pochodzącymi ze światłości.
-
Dzięki Tom
No tak Inga, to sie do tego sprowadza. Najgłebsza prawda o nas, to jacy jesteśmy naprawde, to jak widzi nas Bóg - to nasza realna wartość. Teraz trzeba ją odkryć, obrać ze skórki :D tzn. błędnych wyobrażeń jakie mamy w głowie :) i ugruntować. Pewnie robota na lata..
-
Pomyslalem i wymyslilem ze nasza realna wartosc to wszystkie zalety ktore przejawiaja sie gdy jestesmy prawdziwymi soba.
Z tego wynikałoby, nie mając oczywiście Ciebie na myśli, że na swoją realną wartość trzeba by jeszcze długo poczekać, może nawet i do następnego wcielenia.
Zgadzam się z Ingą w tej kwestii; dodam do tego motto ze strony co podała, "Esencja życia":
"Życie to nie dar lecz odwieczne prawo. Byliśmy, jesteśmy i będziemy."
Tak właśnie czuję, byliśmy, jesteśmy i będziemy i stąd płynie nasza wartość.
A konkretnie w życiu z tą wartością może chodzić o proces wychowania, w którym uzależnia się wartość dziecka, nie tylko, od osiągniętych sukcesów. Dzisiejszy świat wbija nam do głowy: Masz sukcesy- jesteś kimś, wtedy czujesz się ważny, nie masz sukcesów - jesteś do niczego, czujesz się bez wartościowy.