Pozytywne Inspiracje

Forum => Rozwój Duchowy => Wątek zaczęty przez: Sylvia w 2017-01-05, 21:14:46

Tytuł: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-01-05, 21:14:46
Od kilku tygodni przychodzi często do mnie spontaniczne bycie w stanie współczucia. Jest ono z poziomu bezwarunkowej miłości. Czuję, że takie współczucie jest bezwarunkową miłością.
I nie ma to nic wspólnego z braniem na siebie cudzego cierpienia, zobowiązaniami, ślubowaniami, czy innymi ego-współczuciami.
Tak samo pojawia się dobro, akceptacja, zrozumienie, świadomość jako aspekty miłości.
Pojawiają się też inne stany związane z ego i podświadomością, jednak inaczej przebiegają. Współczucie dla siebie zmienia ich jakość.

Rozumiem w końcu przez doświadczenie o co chodzi z tym współczuciem jako drogą do oświecenia:))
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-01-05, 21:32:30
Mi się kiedyś mocno pojawiał ten stan, jak się duszę przeprosiło za coś tam, to znikała energia na poziomie krzywdy między mną a daną duszą, a pojawiało się współczucie na poziomie serca, miłości i radości i takie współczucie, jak zrozumienia innej duszy lub osoby, ale w pozytywnym sensie, neutralnym w kierunku wolności, radości, miłości. Jakby czuje się pozytywne rzeczy wspólnie, gdy nie ma nic innego to zostaje tylko to.

ale ten stan, raczej pojawia się sam naturalnie spontanicznie tak jak napisałaś Sylvia, z serca. Tylko się nazywa współczucie, ale to raczej otwarcie na poziomie miłości, bo jak się współczuje na siłę przez ego, to serc się nie oszuka, więc zejdzie się na poziom emocji i różnych takich tam, dlatego zalecenie współczucia jako techniki nie wychodzi nigdy.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-01-05, 21:35:40
Wiking23
Dokładnie:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-01-19, 10:43:08
To coś bardzo mojego we wnioskach co ma wartość w życiu i buduje człowieka:

"Kontakty twarzą w twarz nas leczą

SMS nie działa
Czy można okazać wsparcie emocjonalne za pomocą SMSów lub czatu? Leslie Seltzer, Seth Pollack i ich współpracownicy z University of Wisconsin wywołali stres u dziewczynek w wieku 7–12 lat, prosząc je o rozwiązanie zagadek słownych i matematycznych na oczach publiczności. Losowo podzielili dziewczynki na cztery grupy: pierwsza spotkała się z mamami bezpośrednio po teście, druga otrzymywała od mam wsparcie telefoniczne, trzecia – „pocieszającego SMSa”, a czwarta wcale nie miała kontaktu z mamami. Bliskość matek oraz rozmowy telefoniczne powodowały podobny poziom uwalniania oksytocyny, nazywanej hormonem miłości. Poziom kortyzolu – hormonu stresu – najbardziej spadł u dziewczynek, które po teście zobaczyły się ze swoimi mamami. Na drugim miejscu były te, które mogły porozmawiać z nimi przez telefon. Tymczasem SMS wcale nie wpływał na uwalnianie oksytocyny ani nie obniżał poziomu kortyzolu.

Decydującym czynnikiem tego, na ile badany utrzymał się w dobrym stanie zdrowia, było to, w ilu bliskich relacjach pozostawał.

Coraz więcej ludzi nie ma z kim porozmawiać o swoich problemach. W Europie to poczucie najsilniejsze jest wśród obywateli państw byłego bloku socjalistycznego, między innymi Ukrainy, Węgier, a także Polski – odczuwa je około 34 proc. dorosłych.

"Nasz mózg mówi: »znajdź swoje stado, bo samotność to niebezpieczeństwo"

Jak wyjaśnia Pinker, gdy komunikujemy się na odległość, tracimy informacje pozawerbalne: mimikę, język ciała, kontakt wzrokowy, a przede wszystkim – dotyk. Nie da się przytulić ukochanego czy przyjaciela na odległość, poklepać przez telefon po plecach. A dotyk robi różnicę. Jego tajemnica tkwi w oksytocynie, której poziom wzrasta, gdy dotykamy kogoś, na kim nam zależy. „Oksytocyna odpowiada za budowanie i wzmacnianie więzi, sprawia, że czujemy się dobrze i bezpiecznie”
http://www.focus.pl/czlowiek/od-ten-telefon-wsta-od-komputera-kontakty-twarz-w-twarz-nas-lecz-14049?strona=1 (http://www.focus.pl/czlowiek/od-ten-telefon-wsta-od-komputera-kontakty-twarz-w-twarz-nas-lecz-14049?strona=1)

Podoba mi się pójście dalej w określeniu, że oksytocyna to już nie tylko hormon więzi, to hormon miłości:)

Poczucie jedności z Wszechświatem poprzez szczęśliwą miłość z drugim człowiekiem, ludźmi - rozwój duchowy już dawno odpowiedział sobie tak na ten temat.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-01-19, 12:48:53
To coś bardzo mojego we wnioskach co ma wartość w życiu i buduje człowieka:

"Kontakty twarzą w twarz nas leczą

SMS nie działa

Ja to czuję trochę jakoś chyba tak że słowa nie powinny zastępować miłości i bliskości i nie powinny tworzyć kanałów komunikacji które omijają tą bliskość, jakby to ująć żeby forma wyrazu płynęła z poziomu serca, poprzez miłość i bliskość, wtedy wszystko jest w porządku, nawet jeśli to krótka wiadomość czy sms. Bliskość wtedy może być na wielu poziomach, nawet jeśli chwilowo nie na fizycznym. Czuć bliskość, a być blisko siebie fizycznie to dwie różne rzeczy, w autobusie czasem jest się nadzwyczajnie blisko innych ludzi, jednak jest się sobie obcym. Można być daleko fizycznie, ale czuć bliskość. Według mnie najważniejsze jest źródło to i sms zadziała, jeśli napisany został z serca.


chociaż najfajniej jest jeśli wszystko płynie na wszystkich poziomach naszego istnienia że serce, ciało, umysł i duch tańczy to tej samej muzyki... i zaprasza do tańca tą drugą osobę i jak się tańczy razem pod otwartym niebem, twarzą w twarz, to w oczach tej drugiej osoby można zobaczyć blask gwiazd. Moja definicja bliskości.



szkoda mi że tak nie mam jak piszę, ale piszę bo daje mi to dużą motywacje do uzdrawiania i rozwoju... i tego twarzą w twarz, widzieć się takimi jacy jesteśmy naprawdę i tańczyć... po prostu ^^.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-01-19, 21:15:46
chociaż najfajniej jest jeśli wszystko płynie na wszystkich poziomach naszego istnienia że serce, ciało, umysł i duch tańczy to tej samej muzyki... i zaprasza do tańca tą drugą osobę i jak się tańczy razem pod otwartym niebem, twarzą w twarz, to w oczach tej drugiej osoby można zobaczyć blask gwiazd. Moja definicja bliskości.

szkoda mi że tak nie mam jak piszę, ale piszę bo daje mi to dużą motywacje do uzdrawiania i rozwoju... i tego twarzą w twarz, widzieć się takimi jacy jesteśmy naprawdę i tańczyć... po prostu ^^.

Życzę Ci takiego spełnionego szczęścia:)

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-01-19, 22:06:04
Sylvia,

Dzięki! :)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Tess w 2017-01-23, 22:40:01

chociaż najfajniej jest jeśli wszystko płynie na wszystkich poziomach naszego istnienia że serce, ciało, umysł i duch tańczy to tej samej muzyki...

 i zaprasza do tańca tą drugą osobę i jak się tańczy razem pod otwartym niebem, twarzą w twarz, to w oczach tej drugiej osoby można zobaczyć blask gwiazd. Moja definicja bliskości.


Coś pięknego !

Nic dodać nic ująć :)

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-01-24, 20:53:42
Coś pięknego !

Nic dodać nic ująć :)
dzięki :)
ujmować może nie ma co :) ale dodawać lub zmieniać na lepsze, to chyba można w nieskończoność, jak dla mnie no limit ;)


No właśnie, piękne, ale żeby było prawdziwe i pełne, to no właśnie... czuje że Sylvia poruszyła coś ważnego co trochę przekręciłem, a gdzieś w ogóle ominołem, i jakby chyba wiem to z tyły głowy ale jeszcze nie mogę załapać. Jakby ciało i dotyk powinno być punktem wyjściowym, ale jakoś nie mogę tego połączyć sobie z innymi rzeczami jeszcze tak do końca :] Dziecko po narodzinach początkowo głównie komunikuje się ze światem poprzez dotyk i bliskość ciała, więc no... właśnie...

Chyba coś takiego że nie tańczy się tylko dlatego że jest muzyka, klimat i atmosfera, tylko tańczy się z chęci bycia z kimś, z chęci dotyku i bliskości, a ciała ich dotyk i ruch, tworzy taniec, muzykę i atmosferę. Że to nie gwiazdy widzimy w oczach drugiej osoby, ale dzięki światłu gwiazd możemy ujrzeć blask tych oczu które tańczą z nami.


Jakby nie zaprasza się tak po prostu do tańca, lecz się go tworzy z drugą osobą od bliskości ciał, serc i i takiej zwyczajnej w zasadzie chęci siebie nawzajem ... :), aż to się rozleje na zewnątrz jako muzyka i taniec. Nie jako ty i ja, lub ty ze mną, lub ja z tobą, ale jako wspólnie i razem, wzajemnie i nawzajem.


Aj trochę ten wątek to mi się zrobił jak obszary do mega rozkmim.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Tess w 2017-01-24, 23:51:32
dzięki :)
ujmować może nie ma co :) ale dodawać lub zmieniać na lepsze, to chyba można w nieskończoność, jak dla mnie no limit ;)


No właśnie, piękne, ale żeby było prawdziwe i pełne, to no właśnie... czuje że Sylvia poruszyła coś ważnego co trochę przekręciłem, a gdzieś w ogóle ominołem, i jakby chyba wiem to z tyły głowy ale jeszcze nie mogę załapać. Jakby ciało i dotyk powinno być punktem wyjściowym, ale jakoś nie mogę tego połączyć sobie z innymi rzeczami jeszcze tak do końca :] Dziecko po narodzinach początkowo głównie komunikuje się ze światem poprzez dotyk i bliskość ciała, więc no... właśnie...

Chyba coś takiego że nie tańczy się tylko dlatego że jest muzyka, klimat i atmosfera, tylko tańczy się z chęci bycia z kimś, z chęci dotyku i bliskości, a ciała ich dotyk i ruch, tworzy taniec, muzykę i atmosferę. Że to nie gwiazdy widzimy w oczach drugiej osoby, ale dzięki światłu gwiazd możemy ujrzeć blask tych oczu które tańczą z nami.


Jakby nie zaprasza się tak po prostu do tańca, lecz się go tworzy z drugą osobą od bliskości ciał, serc i i takiej zwyczajnej w zasadzie chęci siebie nawzajem ... :), aż to się rozleje na zewnątrz jako muzyka i taniec. Nie jako ty i ja, lub ty ze mną, lub ja z tobą, ale jako wspólnie i razem, wzajemnie i nawzajem.


Aj trochę ten wątek to mi się zrobił jak obszary do mega rozkmim.


Jezu,
Wiking, ty weź spasuj, bo normalnie no nie wiem ... ;)

Samo ci to przychodzi, czy cytujesz ?
Normalnie mi sie cuś przypomina z dalekiej przeszłości ... :D
Fajne to jest. No, piekne :D

Cytuj
ale dzięki światłu gwiazd możemy ujrzeć blask tych oczu które tańczą z nami.
Or .... "dzięki blasku tych oczu, które tańczą z nami, możemy ujrzeć światło gwiazd" !
Sam powiedziałeś "No limits" ;)


Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-01-25, 07:58:56
Tess,

tak jakoś wychodzi czasem :) Tak trochę bawię się tą formą, nie wiem tak trochę nie leży mi to do końca. Ja jestem umysł ścisły od zawsze. I miałem tak że kiedyś rozwój to było wypisywanie wzorców negatywnych i tych boskich wzorcowych itd. Od jednych uciekać a za drugimi gonić. Ale to był mega stres wtedy, byłem wtedy za kijem a przed marchewką, że herbaty nie można było spokojnie wypić. No i tak niby fajnie tam widzieć rzeczywistość boską i do niej dążyć ale ta rzeczywistość była ironicznie oderwana od rzeczywistości, była tam a nie tutaj. No i ten stres bo jest wielki kij z którym trzeba sobie poradzić, i całe królestwo boże które trzeba zrealizować a już godzina 8 i czas iść do pracy. No i zrezygnowałem z tych analitycznego widzenia, z kija i marchewki, oh i z tego królestwa bożego. W zamian bardziej zaczołem się interesować spójnością i połączeniami między energiami, ale tak naprawdę drogą, czyli gdzie zrobić następny krok, co mi pozwoli przejść stąd tam, ale nawet nie do rzeczywistości "boskiej" tylko dalej o jeden krok, a potem z tamtąd się zobaczy co dalej. Nie ma nic prostrzego niż jeden krok dzisiaj :) jeden krok i jaka swoboda i przestrzeń gdzie iść, praktycznie to spacer. I to mi chyba trochę w tekst poszło, że jest taki trochę ciągły, łączący pewne rzeczy myśli idee. Jakby rozwiązywanie problemów poprzez podróż od problemu do jego rozwiązania, a przynajmniej próba, w formie rozważania czy rozkminiania także itd.itd.




Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Tess w 2017-01-26, 17:02:59

 Ale to był mega stres wtedy, ...... że herbaty nie można było spokojnie wypić.   

.....   dalej o jeden krok, a potem z tamtąd się zobaczy co dalej. Nie ma nic prostrzego niż jeden krok dzisiaj :) jeden krok i jaka swoboda i przestrzeń gdzie iść, praktycznie to spacer.

Tak. Ten stres też pamiętam.
A co do tego spaceru , zawsze mówię :Baby steps :)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-01-26, 18:33:47
A co do tego spaceru , zawsze mówię :Baby steps :)
w sumie no tak baby steps :)))
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-04-15, 17:02:42
Przejaw miłości do siebie w postaci społecznego szczęścia?

"Duńczycy od wielu lat uchodzą za jeden z najszczęśliwszych krajów świata, czego dowodem jest choćby corocznie publikowany - na zlecenie ONZ - Światowy Raport Szczęścia. Ich dobre samopoczucie wielokrotnie próbowano tłumaczyć filozofią życiową zwaną hygge. Jednak zdaniem rodowitej Dunki, pisarki i coacha, Malene Rydahl, jest ono zasługą przede wszystkim przyjaznych jednostkom regulacji prawnych i wychowania, którego podstawę stanowi wszechobecne równouprawnienie."
http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21636769,w-tym-kraju-rownouprawnienie-stalo-sie-faktem-i-uszczesliwia.html#TRwknd (http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21636769,w-tym-kraju-rownouprawnienie-stalo-sie-faktem-i-uszczesliwia.html#TRwknd)

Moim zdaniem hygge jest jednak z tym powiązane:)
"Słowem hygge Duńczycy opisują błogość, relaks, niespieszną radość z danej chwili – hygge jest wszystko, co wprawia nas w dobry nastrój."
Pojawiło się kilka książek w Polsce na temat hygge. Ciekawe.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-05-09, 15:24:37
Uwielbiam kreacje, relacje i komunikacje płynące w miłości:))
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-05-18, 15:02:25
https://www.youtube.com/watch?v=COXx3YTNW1s (https://www.youtube.com/watch?v=COXx3YTNW1s)

MAKE LOVE NOT WALLS


Jak się chce, to można robić reklamy z przesłaniem:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-05-18, 15:16:04
niektóre są inspirujące, moja ulubiona :)

make love, not war.

https://www.youtube.com/watch?v=0Z38VrjdE_I
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-05-18, 23:13:52
Tyz piknie:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-05-24, 11:57:51
inspiracje to są takie małe duże rzeczy, bo podnoszą na duchu.

We Can Do IT!

https://www.youtube.com/watch?v=2TTd2FmYr0g
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-05-25, 11:06:06
Dobra inspiracja, żeby zmienić punkt widzenia i działanie, z miłości do wszystkich istoto, w tym do siebie:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-05-25, 11:30:20
Sylvia,

Tak :)

Świat się zmienia, zawsze i w każdej chwili, i w tym nowym świecie jutra, jest miejsce dla każdego istnienia :)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-05-25, 11:58:38
Wiking
Wyszła Ci ładna sentencja:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-06-14, 10:26:35

Miłość boli.




Love hurts... lofi hiphop mix

https://www.youtube.com/watch?v=XnOOExbte2c




skrzyżowane ręce na sercu,
aby ktoś nam nie zrobił krzywdy.
opuszczona głowa,
ze smutku i przygnębienia.

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Lilliole w 2017-06-14, 11:05:43
Miłość boli.


Jak boli to znaczy, że to nie miłość.

Przekonanie, że miłość boli jest bardzo rozpowszechnione, ale to dlatego, że utożsamiamy z miłością różne inne emocje i stany. Np często tęsknota bywa mylona z miłością. A tęsknota to nie miłość. Uzależnienie od kogos to tez nie miłość. Odpowiedzialność za kogoś to też nie miłość.
Jak uwolnimy się od wszystkich błędnych przekonań na temat miłości to okazuje się, że jednak miłość nie boli.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Clint w 2017-06-14, 11:12:20
Brak miłości boli :p
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: healingintelect w 2017-06-14, 11:23:08
Miłość potrafi boleć.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Mariusz w 2017-06-14, 12:21:14
Miłość potrafi boleć.

powiedział po 2 godzinach liczenia ile biesów zmieści sie na czubku wahadła
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Frisky w 2017-06-14, 18:54:04
bardzo miły w odbiorze (pomijając że mi przycinało co jakiś czas emisję, ale po przesunięciu o kilka sekund do przodu ruszało, nie wiem czy to tylko tak u mnie?)  więc bardzo miły w odbiorze ostatni przed śmiercią wykład pewnego Swamiego osiadłego na stałe w Italii, w którym jest dużo takiej wolnej od przywiązań chrystusowej miłości i poczucia spełnienia:
 https://www.youtube.com/watch?v=eR06Ve3FL-o
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Leszek.Zadlo w 2017-06-15, 05:17:40
Mariusz :)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: healingintelect w 2017-06-15, 15:48:59
Mariusz, Mariusz ...
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-08-03, 09:19:24
Z kontemplacji:

Droga miłości jest drogą pokoju, akceptacji, światła, świadomości, prawdy, współczucia i innych wartości wyższych.
Wstyd, poczucie winy, lęki, zazdrość, złość, zastąpione empatią i współczuciem do siebie i innych, powodują wzrost duchowy i stałą przemianę człowieka w bycie bezwarunkową miłością. Uwolnienie się od tych emocji, bez zastąpienia ich tymi uczuciami wyższymi wobec siebie i innych, staje się zagrożeniem w rozwoju dla siebie i otoczenia. Do pewnego momentu emocje wstydu, poczucia winy są ochroną, gdy uczucia wyższe i świadomość skutków jeszcze są niedostępne. Przekroczenie pewnego poziomu świadomości powoduje, że emocje wstydu i winy zostają zastąpione, empatią i współczuciem, wejście na drogę dobra i światła w komunikacji ze sobą i z drugim człowiekiem. W miejsce walki z ignorancją, przemocą, regularne dawanie sobie i innym współczucia i empatii, powoduje prawdziwą, trwałą, pozytywną przemianę.
Istota oświecona uwalniając się od emocji wstydu i winy, nie staje się ani narcyzem, ani egoistą, ani psychopatą, który porwie miliony nadając sens ich życiu i stając się źródłem ich poczucia własnej wartości i świadomości. Istota oświecona staje się współczującym buddą w kontakcie z drugim człowiekiem. Działa w ten sposób z poziomu bezwarunkowej miłości i zbliża swoją obecnością, działaniami i słowami, inne istoty do źródła świadomości, prawdy i bezwarunkowej miłości w nich samych. Jest w tym cisza, uważność i przepływ.

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: monkas w 2017-08-03, 09:50:18
fajne, mądre

dodałbym jeszcze że również drogą wszystkiego co dobre, piękne, genialne, drogą pełni, bogactwa, spełnienia i twórczości, a trakże drogą prawdziwej czystej i pięknej, cudownej magii, gdyż miłość jest niczym nie ograniczoną a więc magiczną siłą :)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-08-07, 10:19:21
monkas
Pozytywów nigdy za mało:)

Współczucie, które przyszło od Boga w ramach czystego, uzdrawiającego aspektu, jako emanacja miłości wyzwoliło moje serce i świadomość. Nie tylko mnie tak wyzwoliło i przeniosło na tę drogę miłości.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: monkas w 2017-08-07, 11:11:34
Sylvia

Super, ja musiałem się trochę nagimnastykować ;) od lęku i niewiedzy które zrodziły  kluczowe pragnienie poznania/odkrycia Prawdy, poprzez intelektualne poszukiwanie ideału, którym okazała się Miłość i rodzące się dzięki temu pragnienie Miłości..

pozdrawiam
Sławek :)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: monkas w 2017-08-07, 15:15:37
Nie oczekuje poddania woli, nie życzy/oczekuje sobie tego, itd. itp. zamiast tego obdarowuje wolnością, wiedzą, mocą itd.itp.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-08-08, 20:59:29
Sylvia

Super, ja musiałem się trochę nagimnastykować ;) od lęku i niewiedzy które zrodziły  kluczowe pragnienie poznania/odkrycia Prawdy, poprzez intelektualne poszukiwanie ideału, którym okazała się Miłość i rodzące się dzięki temu pragnienie Miłości..

pozdrawiam
Sławek :)

Gimnastyka wyszła na zdrowie:))

Też pozdrawiam:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-09-29, 22:23:39
Czytam właśnie wybrane fragmenty książki "Promieniujący Umysł" Petera Fennera i poczułam swojskość z tym fragmentem:

"BLISKOŚĆ ŁĄCZY WSZYSTKO.
Często do opisu tego doświadczenia preferuję słowo bliskość (intymność) zamiast miłość, ponieważ jest to doświadczenie, w którym nie ma podziału na mnie i innych.[]
Ja obejmuję wszystko, zawieram w sobie wszystko bez osądzania czy zastrzeżeń, nie dlatego, że jest to dobra idea, czy jakaś moralna postawa, ale po prostu dlatego, że nie ma niczego, kto odrzucałby cokolwiek."

Też tak to czuję, doświadczam na poziomie jedności w boskości. Przenikania w miłości.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-09-30, 05:40:03
W medytacji jeszcze bardziej doświadczyłam tytuły Promienny umysł, a raczej umysły.
Ziemska, a kosmiczna wizja, doswiadczenie promieniście:)

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Wiking23 w 2017-10-04, 10:59:12
Jak boli to znaczy, że to nie miłość.

Przekonanie, że miłość boli jest bardzo rozpowszechnione, ale to dlatego, że utożsamiamy z miłością różne inne emocje i stany. Np często tęsknota bywa mylona z miłością. A tęsknota to nie miłość. Uzależnienie od kogos to tez nie miłość. Odpowiedzialność za kogoś to też nie miłość.
Jak uwolnimy się od wszystkich błędnych przekonań na temat miłości to okazuje się, że jednak miłość nie boli.

chyba tak. w sensie zaślepienia, i inne... najwyraźniej.


wydaje mi się teraz że nie wiem co to miłość, czym to jest , i czy w ogóle istnieje, i czuje się z tym jakoś lżej...



Miłość boli.




Love hurts... lofi hiphop mix

https://www.youtube.com/watch?v=XnOOExbte2c




skrzyżowane ręce na sercu,
aby ktoś nam nie zrobił krzywdy.
opuszczona głowa,
ze smutku i przygnębienia.



więc zmiana





i dont love you any more....

https://www.youtube.com/watch?v=jww3TshT9ZM


Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Facilite w 2017-10-04, 11:10:21
wydaje mi się teraz że nie wiem co to miłość, czym to jest , i czy w ogóle istnieje, i czuje się z tym jakoś lżej...

Też tak czułam przez dłuższy czas. I też mi ulżyło (baardzo), gdy się do tego przyznałam. Tak po prostu jest prawdziwiej, a kiedy przyznaję się do prawdy, to jest lżej, całkiem lekko.
I taka postawa otwiera na prawdziwą miłość, bo prawda otwiera na prawdę.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2017-11-07, 10:15:59
Ktoś zamieścił w necie cytat z mojego ulubionego autora, którego znowu czytam czasami w ramach dialogu i dyskusji z Wszechświatem o świadomości.
Jednego z ulubionych:)


"To, co świat zwykł określać jako miłość, to wielka emocjonalność, połączona z atrakcyjnością fizyczną, zachłannością, chęcią posiadania kontroli, erotyzmem i nowością.
Zazwyczaj jest przelotna i ulegająca wahaniom, rośnie i maleje w zależności od warunków.
W przypadku niezaspokojenia, emocja ta często ujawnia skrywany gniew i uzależnienie, które maskowała.
Przechodzenie od miłości do nienawiści jest potocznym zjawiskiem.
Jednak to o czym mówimy, to nie Miłość, tylko uzależniająca sentymentalność.
Nienawiść pochodzi od Dumy, a nie Miłości.
W takim związku prawdziwa Miłość nigdy nie zagościła.
Rzeczywista Miłość jest bezwarunkowa, niezmienna i stała.
Nie jest ona chwiejna, ponieważ jej źródło znajdujące się w osobie, która kocha, nie jest zależne od zewnętrznych czynników.
Miłość to stan istnienia.
Jest to pełen wybaczenia, troski i wsparcia sposób, w jaki odnosimy się do świata.

Miłość nie jest stanem intelektualnym i nie pochodzi z umysłu.
Ona wywodzi się prosto z serca. Posiada w sobie zdolność podnoszenia innych na duchu i dokonywania wielkich czynów dzięki czystości swoich pobudek.
Rozsądek radzi sobie jedynie ze szczegółami, Miłość zaś z całością.
Ta umiejętność, często przypisywana intuicji, polega na natychmiastowym zrozumieniu, bez uciekania się do sekwencyjnego przetwarzania symboli.
Miłość nie przyjmuje stanowisk, dlatego jest całościowa i pozwala na osiągnięcie kompromisu. wówczas zjednoczenie z drugą osobą staje się możliwe, ponieważ granice przestają istnieć.
Miłość jest zawsze włączająca i narastająco rozszerza poczucie ja.
Miłość koncentruje się na dobrych stronach życia we wszystkich jego przejawach i pomnaża jeszcze to, co pozytywne.

Rozwiązuje negatywność poprzez ujęcie jej w innym kontekście, a nie przez atakowanie.

David R. Hawkins, "Siła czy Moc"
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2019-11-28, 09:48:58
Niesamowite, ludzie mają jeszcze do przepracowania w sercu temat miłości, a modlą się do Boga o ochronę przed pseudomiłością innych, jakby nie było w nich przyczyny pewnych sytuacji. Zamiast wziąć się za swoje wzorce blokujące miłość bezwarunkową, to mają roszczenia do Boga żeby ich ochraniał, gdy inni im pokazują (swoim wysyłaniem niby miłości), co jest do zrobienia w sobie. Taki niby rozwój i niby modlitwy. Może to co w nich dopuszcza taką "miłość", nie jest wyżej od wzorców tych co to wysyłają. Tym warto się zająć, bo to da realną zmianę w przestrzeni. Jeśli się nie da porozmawiać z taką "miłującą" osobą, bo wie lepiej, to zwrócić sobie wolność do niej. Jeśli samemu nie umie się rozmawiać z ludźmi, to nie warto tworzyć sobie pretensji do ich zachowań, bo może wysyła się im błędne komunikaty. Nie z każdym da się porozumieć, bo nie każdy chce zrozumienia w sobie.

Bezwarunkowa miłość ochrania - Ciebie przed nimi i ich też przed Tobą, jeśli ego chce coś ugrać. W takim kontekście, to warto się modlić o wolność i miłość bezwarunkową w sobie, a innych zostawić w spokoju. Oni wtedy też dadzą sobie spokój.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2019-12-01, 23:00:58
Jeśli wydarza się coś niechcianego, warto sobie zadać pytanie: ile miłości było we mnie w tym momencie?
Dlaczego? Co jest tego przyczyną? Od kogo to mam? Wzięłam to, bo......?

Może na co dzień jest tej miłości 80, 90, 100%, a przez chwilę było dużo mniej z jakiegoś powodu. Odkrycie go i odpuszczenie bywa przełomowe:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2020-02-14, 22:18:42
Miłość jest pięknem, szczęściem, szacunkiem i świadomością:)
Pięknem w oczach patrzącego.
Szczęściem w samotności lub dzielonym z innymi.
Szacunkiem bezwarunkowym lub czymś spowodowanym.
Świadomością uczącą się i wszeogarniającą.

Takie ulotne, widoczne nie dla każdego, a takie trwałe i najważniejsze dla sensu życia. Najsilniejsze.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2020-03-16, 19:59:07
Jeszcze więcej medytacji miłości, akceptacji i szacunku. Prawa związane z rozwojem nadal działają, nic w tym zakresie się nie zmieniło.
Dusza jest niezniszczalna i nieśmiertelna, a w swojej naturze oświecona.
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2020-12-28, 23:53:13
I nadal z miłością niech toczy się to życie i będzie nią wypełnione, otulone i rozpromienione ;D

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2021-11-17, 11:42:38
Tak mało o jakościach miłości w rozwoju ostatnio. Dużo gadania o kwantowych polach, dużo pseududychowego ćpania, relatywizowania, mało prostoty, naturalności, przytomności, uważności.
Przynajmniej w przestrzeni publicznej jest takie wrażenie, jakby nastąpił skręt w dziwne światy przyjemnej, zachłannej na doświadczanie autodestrukcji i rozszczepienia świadomości od miłości. Może nigdy nie było za dużo spójności, ale nigdy nie było tyle sztuczności w rozwoju. Może media społęcznościowe tak rozdymają te fałszywe struktury? Subtelnie, kładąc stopniowo cień, jednak coraz większy na miłość, lekkość, radość, autentyczność.
Jak wrócę pamięcią, to ta sztuczość była zawsze, bo zawsze były takie osoby, ale nie tak dominująca w przestrzeni społecznej jako norma.





Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2021-12-09, 14:46:30
Z drugiej strony tyle miłości można mieć do siebie i innych, pomimo takich zjawisk. Cudownie bezwarunkowej. I wzmacniającej odporność na czyjś deficyt miłości w zachowaniach. Wszystko co nie jest z miłości, jest jej poszukiwaniem, nawet, gdy trudno to tak skojarzyć np. przemoc, agresję, ignorancję dla prawdy, nieświadomość, tworzenie cierpienia.

Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2022-01-11, 22:05:22
Proste przekonanie wpojone na wiele sposów przez otoczenie w dzieciństwie, a bardzo destrukcyjne "nie jestem do kochania".
Nasuwa się pytanie: A do czego jesteś? Do czego jesteś, jeśli nie do kochania?
Do czego jestem? Do czego jestem, jeśli nie do kochania?

Jesteś do kochania :)
Gdziekolwiek jesteś, z kimkolwiek jesteś, zawsze i wszędzie jesteś do kochania:)

W relacji ze sobą: jestem do kochania :)

Zmiana tego przekonania tak wiele w ludziach uzdrawia. Czułość do siebie, troskę, pewność, poczucie zasługiwania, bezpieczeństwa w relacjach, wiarę w siebie i w miłość, otoczanie się osobami, którzy głęboko, prawdziwie kochają i są do kochania, połączenie ze Stwórcą:)



Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2022-01-28, 17:13:48
Jeśli ludzie bardziej by byli w miłości, która jest akceptacją, to by byli gotowi na prawdę. Na szczere rozmowy, na pokój, na miłość.
Wyjątki są gotowe przyjąć prawdę i po prostu w niej być. Bez odrzucenia, bez osadzania, bez wykluczania. Wyjątkowi ludzie:)
Tytuł: Odp: Miłość
Wiadomość wysłana przez: Sylvia w 2022-05-31, 23:40:09
Toksycznością można się zarazić i miłością można się zarazić. Zaraźliwy śmiech uzdrawia:)
Jakim jestem człowiekiem i kogo wybieram? Czym zarażam?

Tyle doświadczeń i przemyśleń, a tak proste są ich podsumowania i rozwiązania.
Ego komplikuje i kombinuje, świadomość upraszcza.